Witam wszystkich
|
Autor |
Wiadomość |
Posimsonowany
Nowy
Liczba postów: 22
Imię:
Skąd:
Pojazd:
|
Witam wszystkich
Może zacznę od początku Nazywam się Szymon, z motoryzacją zabytkową mam styczność od małego,moja przygoda zaczeła się z fiatem 125p z 90,którego nabyłem w 3 klasie podstawówki Jeździłem nim około 2 lat.Później rozebrałem go do remontu i kawałek po kawałeczku robię go do dziś.Przez kilka lat nie miałem za bardzo czym jeździć(najwyżej okazjonalnie jakimś autem rodziców).W 2017 stwierdziłem,że trzeba skończyć fiata.Środki,które uzbierałem nie wystarczały na zakup rzeczy potrzebnych do pomalowania samochodu oraz wykączenia jego wnętrza.Wiedziałem,że muszę poczekać z tym do następnego roku,ale jakaś ,,magiczna" siła mówiła,bym kupił sobie coś do pojeżdżenia.Wybór padł na simsona.Nie był to co prawda ideał,miał wiele wad,ale widziałem w nim to coś.Jazda nim sprawiała mi wielką przyjemność,dbałem o niego pielęgnowałem go,lecz nie mogłem uniknąć konieczności remontu.Powymieniałem kilka gratów i jeździł aż do wakacji tego roku(wg moich założeń miał paść wiosną).Zimą 2017/2018 znalazłem u swojego dziadka komarka w słabym stanie.Po wielu próbach i wielu ,,eksperymetach" udało mi się go uruchomić i nie rozleciał się do dziś.Na forum trafiłem kiedyś,gdy szukałem przyczyny awarii,która dręczyła mojego owada.Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję,iż mój pobyt tu będzie przyjemny i wniosę z tąd coś do ,,mojego życia motoryzacyjnego"
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
|
|
05-11-2018 09:25:38 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|