Post: #211

Silnik pójdzie jeszcze do tyłu w stronę wahacza, jeszcze trochę przytnę ramę do tyłu i błotnik spokojnie wejdzie. Teraz jest zdjęty ze względu na przymiarki hamulca tarczowego.

---

Dobra, wszystko przemyślałem i przeanalizowałem, jednak ładuję 72 cm3. Głupio by było rozbić się na motorynce

Post: #212

Daj zdjęcia tarczy.

Post: #213

Więcej zdjęć przy sobie nie mam, jak wrócę wrzucę zdjęcie, spróbuję kupić dzisiaj śruby mocujące tarczy. Mocowanie zacisku na razie jest tylko pomocnicze M6, pozostałe dorobię dzisiaj. Dolne do osi koła, górne - obejma na ladze. Obejdzie się bez jakichkolwiek dystansów między tarczą a kołem.
A. Bardzo możliwe, że w razie jakbym nie miał co z pieniędzmi zrobić wyszkiełkuję aluminiowe elementy. A poza tym lakier zedrę do zera i pomaluję.

Post: #214

Ale będziesz żałować tego wyboru 72

Post: #215

Dlaczego?
Motoryna z kierowcą waży 110 (z wszystkimi płynami i pełnym bakiem)

Post: #216

Dobra, byłem dzisiaj w Opolu, pogadałem z właścicielem sklepu z częściami - w Opolu jest jedna motorynka z tym silnikiem, 110 cm3. Mówił, że jeździła bardzo fajnie, widzę też, że wszyscy zagłosowali na 110 cm3
Niech Wam będzie, w przyszłym tygodniu kupię górę od 110cm3 i powinno się wszystko ruszyć. Na razie czekam jeszcze na sprzęgło i kilka innych drobnostek (szpilki, nakrętki, uszczelka korka spustowego i takie tam). Dorzucę jeszcze zdjęcia tego hamulca, jak tylko wrócę.

Post: #217

Pamiętaj ze do 110 dłuższy lamcuszek i szpilki

Post: #218

(21-09-2018 21:24:51)stqc napisał(a):  Pamiętaj ze do 110 dłuższy lamcuszek i szpilki

72cc to jest dobre, ale do skuterka

Post: #219

Łańcuszek, szpilki, nakrętki, wszytko już mam tylko góry brak

Post: #220

Na dniach wpadną lagi Chartolota i ukradnę patent na mocowanie zacisku Lagoonowi
Po za tym myślę o jakiejś pasownej kierownicy, może podróbka Renthala, ale srebrna lub złota. Pewnie będzie trzeba przyciąć bo strasznie długie to to. Ewentualnie kierownica od mini atv/pocketa, mam u siebie i zobaczę jak to będzie wyglądać. Do tego manetki od pocketa, klamka sprzęgła spokojnie od jakiegoś chinola, pompa hamulcowa już jest i też od chinola. Tarczka już ładnie umocowana, zrobiłem gwinty w feldze ale na wszelki wypadek w środku są jeszcze nakrętki (i to nie pierwsze lepsze, 10.9). Na razie chwilowo zdystansowałem przednie koło na tyle, żeby tarcza nie tarła o lagi, ale tymczasowo, bo te lagi i tak zmienię. Teraz tak patrzę i troszku za wąskie są do hamulca tarczowego, bez pokrywki bębna się mieści wszystko, ale do lag z obu stron jest kilka milimetrów.

Post: #221

A kradnij sobie, na zdrowie

Post: #222

Nie on pierwszy

Post: #223

Żeby nie było, że tylko piszę a nic nie robię


Wał i reszta łożysk są, czekam na górę silnika i brakujące drobiazgi, gaźnik, króciec, kopniak, dźwignia biegów i takie tam. Aha, muszę jeszcze kupić śruby imbusowe, oryginalne są wykonane chyba ze sprasowanego ryżu.

Silniczek już siedzi w ramie, na razie na lince i jednej śrubie Mocowania miały być już dawno pospawane, ale wolę troszkę poczekać na lepszą i grubszą blachę i mieć od razu porządnie. Silnik przy całkowitym złożeniu lag jeszcze ma sporo miejsca do błotnika, a co dopiero wydech - jest bardziej z tyłu głowicy, nieco w prawą stronę. Lewa część dolnego mocowania jest z fabrycznej blachy 3 mm, będę musiał to wszystko powzmacniać. Aha, zdecydowałem, że zmienię jeszcze wodziki skrzyni, trochę się już wytarły.



Tarczka - trzeba było lekko podtoczyć gniazdo łożyska (z zewnątrz i pasuje idealnie.




Dzisiaj oglądałem felgę z bliska, a tam...



Tak, wiem, że błotnik na odwrót.

Post: #224

Fajny Przejechał bym się

Post: #225

(25-09-2018 18:44:53)Czapka napisał(a):  Fajny Przejechał bym się

Też bym się przejechał
Na razie ni mam góry silnika, jutro przyjdzie nowe sprzyngło i będę społawiać.