Post: #196

przy silniku 010 podnózki są zbedne chyba że ta 710-tka zostaje "unowocześniona" jak to często kiedyś bywało przez zastąpienie oryginalnego silnika "pedałowca-automata" silnikiem 017 ale wtedy bliżej już do pegaza 750 :-). Rama na zdjęciach bez wątpienia pochodzi z modelu 710 :-)

Post: #197

Zapewne będzie tak jak napisałeś ... 750 z silnikiem 017, może z czasem nie będą potrzebne, jak trafi się silnik 010

Post: #198

Tak się sklada że to Romet 750 z pierwszych lat produkcji

Post: #199

No i się wszystko wyjaśniło to Romet 750 z 1974 roku, z ramą jak 710, dokładnie jak mój, czyli z tą blachą pod linkę do odprężnika i gwintowanymi otworami do raczki z prawej strony ramy.
Czekamy więc Grzegorzu na zdjęcia po malowaniu - kolor - niebieski hagall - chyba
Przy okazji wizyty, odebrałem trochę części ze szkiełkowania




tuleje stalowe zostały wcześniej ocynkowane



Teraz lekka polerka tulei, wata stalowa do aluminium, nowe tuleje PCV, dmuchanie, mycie i smarowanie ale to już na bieżaco.
Powinno ich wystarczyć na jakiś czas ... 3 tygodnie ???

Tym razem będę miał też kilka kpl ze sprężyną na wierzchu. Jest szansa, że razem ze sprężyną w nowym chromie
Do czasu zanim je dostanę, wymienię pręt cierny fi 10 i tuleje PCV.





ZAPRASZAM

Post: #200

Minęły 2 tygodnie i kolejny projekt, tym razem POLO 760 gotowy.
Praktycznie cały dół ramy został wycięty i dorobiony, tak jak podnóżki kierowcy, cybant stojaka centralnego i uszy głowicy . O drobiazgach nie wspomnę - a było tego trochę
Dziś wiozę go do malowania - jaki kolorek? dowiem sie na miejscu

Post: #201

Kolejny projekt KOMAR 2351 ukończony. Niestety, jak to zauważył właściciel, trafił do mnie za późno, już pomalowany, a można było zrobić i poprawić więcej.
No ale ... i tak nie jest złe ... moje zawieszenie tylne z amortyzatorami, no i cały przód.
Przy okazji, adoptowałem go, z Kadeta - lagi fi 23 mm.
Najpierw przeróbka lag - dolne mocowanie pod chromowany wspornik typu "V" , potem chromowanie lag.
Nastepnie widelec, a raczej jego dolny kształt rur, tak by można było zastosować oryginalne osłony gumowe. Problem rozwiązałem tocząc dolne tuleje z większym kołnierzem.
Efekt - jak oryginał -

Post: #202

Projekty; KOMAR 2352 - zielony i 2351 - żółto/oliwkowy ukończony.
Pierwszemu z nich "adoptowałem" kolejny widelec z Kadeta 23 mm, pod oryginalne lagi, a drugi do oryginalnego widelca dostał przerobione lagi z blachami
Tak więc ... wszystko na swoim miejscu.
Przy okazji, zielony dostał pozostałe moje "usługi" kpl przednie i tylne zawieszenie, a także pokrowiec siedzenia.













Mimo, ze staram się jak mogę, zadowolić moich klientów , to przyjmuję już zamówienia kompleksowe na marzec i kwiecień przyszłego roku

Post: #203

Tak się składa, że te żółto-zielone widełki to moje widełki
Joozek pomógł mi (w ramach usługi) w doprowadzaniu ramy mojego 2351 do sensownego stanu. Ogarniał mi również tylne amortyzatory, kilka elementów chromowanych, kilka elementów cynkowanych. Ogólnie prac było trochę.

Podsumowując dla mnie rewelacja. Bardzo dobry kontakt. Zdjęcia z każdego etapu prac. No i przede wszystkim robota wykonana na bardzo dobrym poziomie.

Dziękuje i polecam usługi Joozka.

Post: #204

Są dwa powody dla których wstawię zdjęcia z ostatniej usługi.
1. Uwaga dotycząca "samodzielnego" składania przedniego widelca;
W tym przypadku 2 godziny walczyłem z jedną lagą by ją zdemontować i nie uszkodzić lakieru no ale udało się
a. dostępne chińskie tuleje w sklepach internetowych, sprzedawane są też z nad-wymiarem, dlatego należy je rozwiercić przed osadzeniem lag.
b. ich montaż w rury widelca, przeprowadzamy na sucho, żadnego smaru, zarówno starego ani nowego. Rury od wewnątrz myjemy i czyścimy. Ja używam ropownicy z długą lancą, a następnie szmatka na długim pręcie fi 12 mm.
c. najlepiej tuleje wprasować, a nie wbijać młotkiem.
d. rozwiercamy tuleje rozwiertakiem nastawnym, co 0,025 mm, zdejmując minimalne ilości tulei. Zarówno teflonowe, poliamidowe, jak i te chińskie (za tą cenę, nawet nie leżały koło poliamidu, o teflonie nie wspomnę), mają przypadłość zmiany wymiaru pod wpływem temperatury. Dlatego po każdej rozwierconej warstwie, należy odczekać aż ostygną, a także narzędzie. Tu moja rada; nie używajcie do tego celu np wałka z papierem ściernym na wiertarce. Efekt beczki murowany.
e. każda laga musi być pasowana indywidualnie; pasowanie luźne 0,2 do 0,3 mm.
Pod zadnym pozorem nie wbijamy ich na siłę - jakoś to będzie
f. smarowanie - tylko sprężyny, tuleje teflonowe, poliamidowe, mają efekt samo-smarowania, ew sam silikon spray na lagi i osłony gumowe.

2. Powód drugi na zdjęciach widać wszystko
Michale, w końcu jest ... KADET w kolorze angielskiej zieleni wyścigowej
niestety bez żółtego pasa

Post: #205

Witam proszę o nr telefonu chciałbym u Pana wykonac
Kilka rzeczy w komar 2350 pozdrawiam

Post: #206

f. smarowanie - tylko sprężyny, tuleje teflonowe, poliamidowe, mają efekt samo-smarowania, ew sam silikon spray na lagi i osłony gumowe.

Mam wątpliwości co do tego zapisu, przecież są osłony gumowe pod którymi można smarować bo nie powinien tam się dostać brud.
Podobnie zresztą myśleli konstruktorzy skoro w oryginalnej instrukcji obsługi do motorowera kadet na stronie 28 w tablicy 1 jest wskazane że należy nasmarować nóżki widelca smarem stałym typu ŁT12 po przebiegu 5000 i 8000 km. Analogicznie w instrukcji napraw motorowerów wydanej przez ZR Romet na stronie 10 w tablicy 2 w poz 5 jest napisane że "oczyścić i nasmarować widelec teleskopowy" co 4000 km za pomocą smaru stałego ŁT-4.

Poza tym dobra robota i duży szacunek dla Joozka za profesjonalizm

Post: #207

Też to czytałem
ale materiał który stosowano kiedyś, nie miał właściwości samosmarujących.
zamiast tego ŁT-4 użyj smaru do łożysk, a najlepiej silikonu.
Przecieranie i czyszczenie lag - ZDECYDOWANIE POLECAM

Przy okazji, dotarły do mnie, zamówione sprężyny amortyzatorów, w nowiutkim pięknym chromie.
Zainteresowanych amortyzatorami do Ogarów, Motorynek, Kadetów
ZAPRASZAM

Post: #208

Jakwygląda sytuacja dostania poszycia fotela to t-1 ? Kwestia żeby było to coś przypominającego oryginał.

Amortyzatory tył do t-1 podjął byś się?

Post: #209

Jeśli chodzi o pokrowce siedzeń, nie, nie robię tego.
Polecam Pana Mariana Tomaszewskiego z Chodzieży - tapicer111, ma swoją stronę @ i ofertę na allegro.
Niestety to już starszy człowiek i ze zdrowiem u niego coraz gorzej, ale to miły, sympatyczny i życzliwy fachowiec.
https://www.oferteo.pl/firma-ew-martom-m...ma/2287151

Co do amortyzatorów do T-1. Oczywiście, zrobię, ale od ręki gotowych nie mam.
Wysyłam PW.

Post: #210

Kurde, gdybym miał przy sobie pieniądze to kupiłbym trzy pary tych sprężyn :/ Będą jeszcze kiedyś? Albo cały odnowiony amorek "otwarty" ?