WSK 125 kos by Szymon
|
Autor |
Wiadomość |
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
WSK 125 kos by Szymon
Witam. Już kilka lat temu zapragnąłem wski 125 - koniecznie jednoramowej, czyli tej nowszej. Szukałem i szukałem, ale nie umiałem znaleźć nic konkretnego. Miałem i przez pewien czas nawet wsk m06b1 którą sprzedałem. Aż tu jakoś dwa tygodnie temu przypomniało mi się o pewnej rozmowie sprzed lat z jedną starszą już osobą - coś wspominał że ma wsk przerobioną na trajkę, ale jakoś niechętnie podchodził do tego tematu. Minęły trzy lata, postanowiłem zajechać pod adres z pamięci i udało mi się odnaleźć tego człowieka, jak i nabyć za skromne 360zł taki asortyment:
Co my tu mamy? tematową wsk 125 kos, wfm m06 z 1960r. w częściach, 6 silników wsk 125, multum części. Wfm już sprzedana, zostawiłem tylko części do mojej wsk i resztę części na sprzedaż.
A tu już zdjęcia tego, co będę ratować:
Nie jest źle. Silnik sprawny, wsk jest prawie całkowicie kompletna. Zacząłem już rozbiórkę. Muszę dokupić bak (mój zjedzony od środka przez rdzę - już nie do uratowania), tylne koło, tłumik z kolankiem, prawy boczek i chyba to tyle. Rama, wahacz, stopka centralna lecą do piaskowania i malowania, co z resztą zobaczymy. Nie będzie to jakaś super ekstra renowacja, a może jedynie przywrócenie tego do stanu użytkowego. Następna do odświeżenia w kolejce stoi moja SHL M11 - wsk, jak i prawdopodobnie moje Suzuki zostaną sprzedane po wakacjach 2019 - zbieram na Mercedesa W124, gdyż za rok robię prawko na auto, i o takim właśnie marzę
Na razie tyle. Jutro dalsza części rozbiórki, czyszczenie itd. Temat aktualizowany będzie co jakiś czas
Mój Simson
YT: POLMOZBYT
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-08-2018 16:28:14 przez Odrestaurator.)
|
|
27-08-2018 01:12:18 |
|
|
kacperszkudlarek
Dobro obywatela, celem partii!
Liczba postów: 1,015
Imię: Tak
Skąd: Tak
Pojazd: Inny
|
RE: WSK 125 kos by Szymon
A no co zrobisz. Ale zobaczcie, w latach 60-70 mieliśmy dosyć nowoczesne konstrukcje, ale niestety nie modernizowaliśmy ich i zostaliśmy daleko w tyle. Zobaczcie właśnie chociaż na czechosłowackie wyroby np. Skoda, Na końcu lat 80 i na początku 90 była na skraju bankructwa, ale powstał model skody 'Favorit' który uratował tą fabrykę. Ale niestety i tak VW przejął Skodę.
Jawa na przykład, może i Mustang nie była jakoś nowoczesna, ale była mocna i szybka, a jawa TS 350 to już inna bajka .
A o zetorze lepiej już tu nie piszę
Ogólnie WSK jak widzę w stanie dobrym, jest trochę do roboty, ale jest chociaż z czego robić. Przede wszystkim kupiłeś ją w normalnych pieniądzach, a nie za 'zwłoki' liczą jak za zboże
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-08-2018 18:05:37 przez kacperszkudlarek.)
|
|
27-08-2018 18:04:36 |
|
|
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
RE: WSK 125 kos by Szymon
Na dziś tylko trochę gratów wyczyszczonych i gotowych do piaskowania, potem jeszcze walczyłem z przednim błotnikiem - ten stelaż mocujący błotnik do lag był spawany, w tym obie śrubki które są wkręcane w lagę do niego. Chyba częsta przypadłość że ta część jest spawana, ale uda mi się to odratować - zresztą, jak już pisałem nie będzie to jakaś super renowacja. Wstępnie planuję około 10 września posłać części do piaskowania i malowania (wypłata ). Rama i jej części na czarno, a co do błotników to mam dylemat czy na biało czy na szaro, bo chyba oba kolory były stosowane oryginalnie? Na moich z góry jest szary, ale to nieoryginalna farba (swoją drogą właściciel pomalował je zwykła szarą farbą do ścian ) a pod nią ukrywa się biel. Amortyzatory są z Simsona z pięciostopniową regulacją z przerobionymi mocowaniami pod śruby WSK, gdyż w wsk są to śruby bodajże m12 a amortyzatory te oryginalnie były mocowane śrubami m8. Rozwierciłem, wstawiłem tulejki i działa.
Mój Simson
YT: POLMOZBYT
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2018 22:50:12 przez Odrestaurator.)
|
|
28-08-2018 22:47:18 |
|
|
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
RE: WSK 125 kos by Szymon
Jednak lecimy od razu w oryginał, do lasu załatwię sobie inną Jak na razie to zregenerowałem niektóre elementy plastikowe, gumowe itp. w sobotę zawożę graty do spawania, potem maluję i składam wszystko do kupy. Brakuje mi jeszcze ładnego zabieraka i prawego boczku, poza tym chyba wszystko już mam. Kółka czekają na ogarnięcie, tak samo klakson i inne pierdoły. Kończę czyścić błotniki... coraz bardziej zaczyna mi się to podobać. Myślę że całokształt będzie fajny, taka po prostu zwykła używana wska po odświeżeniu, a nie po renowacji na cukiereczek. W między czasie udało mi się nabyć sporo części drogą ulotkową (skup, ulotki i poszukiwania znów dają korzyści ) za skromne 250zł. Są to w większości nowe części zmd, wał, cylinder, klamki, ładny licznik, nowa stopka akurat do shl, gaźnik, łańcuszek sprzęgłowy i wiele więcej, na remont silnika będzie jak znalazł. Bak kupiłem na giełdzie za 40zł, ładny stan, nie pordzewiały w środku. Na internecie bym musiał wywalić ze 120zł
Kilka fot,
części po regeneracji:
Błotniki:
A tak sobie czeka:
Mój Simson
YT: POLMOZBYT
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2018 21:27:12 przez Odrestaurator.)
|
|
25-10-2018 21:26:12 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|