Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
(04-05-2018 19:39:56)Odrestaurator napisał(a): Widziałem kilka tych lusterek na złomach ostatnio, może akurat będzie któreś z 1975r. to zabiorę dla Ciebie.
To może jeszcze byś znalazł takie z 1977 roku do mojego projektu T-1
pozdrawiam
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
04-05-2018 21:33:44 |
|
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
(04-05-2018 19:17:38)Szatek napisał(a): Na jednej z pokryw, pod oryginalnym pomarańczowym lakierem, znajdował się oryginalny żółto-zielony lakier. Prawdopodobnie ta pokrywa została kiedyś wymieniona, bo żółto-zielony lakier raczej nie występował na początku produkcji.
Wymieniona na pokrywę w oryginalnym żółto-zielonym lakierze z późniejszych 50-T-1, przemalowana w fabryce na pomarańczowy.
Efekty większości napraw blacharskich ramy i jej podzespołów:
Rama przed:
I po przyspawaniu uchwytów do głowicy:
Dolny ogranicznik stopki centralnej przed:
I po naprostowaniu i pospawaniu:
Uchwyt silnika po spawaniu:
"Zabawy" z numeratorami na ramie (?):
Oczywiście zaspawane i wyszlifowane.
Wahacz przed:
I po naprawie:
Stopka centralna przed:
I po naprawie:
Górny uchwyt tylnego amortyzatora i gwint zbiornika, jak widać były już naprawiane przez któregoś z poprzednich właścicieli:
Ale jak widać jest to zrobione dobrze (poza tym, że uchwyt amortyzatora to w całości gwint) i nie będę raczej tego ruszał.
Gaźnik przed:
I po zaspawaniu dziurki:
Strzałki i napisy widoczne na elementach, były oczywiście dla osób które je naprawiały
Trochę używanych i oryginalnych części:
I trochę nowych i oryginalnych:
Chwilowo tyle, pozdro
|
|
11-05-2018 15:44:19 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post.
joozek (05-11-2018), kaziq (05-12-2018)
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
W sprzęgle trzy-tarczowym, przekładki są dwie - jedną już miałem wcześniej.
Tylny błotnik przed:
I po naprawie:
Dolna półka przedniego zawieszenia przed:
I po naprawie:
Przedni bęben przed:
I po napawaniu i stoczeniu rantów, oraz żeliwnej wkładki:
I nie, to nie jest zwykły bęben - jest on pod cieńsze szprychy. Występował tylko w 50-T-1 i 50-TS-1 w 75-tym roku.
Podstawa zmieniacza biegów przed:
I po spawaniu i nagwintowaniu:
Kolejne używane i oryginalne części:
Wałek z poliamidu i teflonu do toczenia:
Trochę części z Gmoto:
Możliwe że nie wszystkie zostaną wykorzystane.
Trochę części od MOTONET:
I trochę od STOLMOT:
Komplet łożysk do silnika i do kół, wraz z klejem montażowym:
Łożysko wałka głównego, oraz tym razem także łożyska wału (zewnętrzne) z plastikowymi osłonkami - będą zdjęte od wewnątrz. Łożyska wału z luzem C3.
Oraz komplet uszczelniaczy:
Komplet linek od LINMOT:
Linka gazu (stalowa część) krótsza o 30 mm. Linka hamulca (stalowa część) dłuższa o 5 mm.
Zabezpieczenia tylnej zębatki, wycięte wodą z blachy ze stali węglowej o grubości 0,5 mm:
Tym razem z odpowiednim otworem (7,2 mm średnicy) i cieńsze - wcześniej miały 1 mm i to było za dużo aby je bez problemu zagiąć.
Nowe śruby M7x30:
Do chromowania. Jeśli ktoś takich potrzebuje, to niech napisze - mam jeszcze około 100 stuk
Nowe tulejki karterów 019 z brązu:
Inne silniki Dezamet, mają minimalnie mniejsze gniazda pod nie w karterach. Tak - trzeba będzie je obniżyć i zrobić rowki pod smarowanie.
Brakujące elementy do wykonania instalacji elektrycznej (reszta została mi z 50-T-1):
Nowy oring koła przekładni stałej z gumy NBR:
Nowy, tym razem skórzany, tłoczek pompki powietrza:
Sznur ceramiczny/żaroodporny o grubości 3 mm - wcześniejszy miał 6 mm, i to było za dużo. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się go zastosować do uszczelnia układu wydechowego:
Obejmy zaciskowe GBS, do ściśnięcia okładzin hamulcowych przy ich przyklejaniu - mam nadzieję że tym razem uda się to zrobić klejem termoutwardzalnym:
I coś, co chyba nie tak dawno pojawiło się w sprzedaży:
Co prawda nie przyczyniłem się bezpośrednio do tego, ale myślę że sprzedający czytał mój temat o 50-T-1
https://panrolnik.sklepna5.pl/towar/834/...onowa.html
https://panrolnik.sklepna5.pl/towar/835/...onowa.html
Otwory w tabliczkach są jak widać jednak wywiercane i dodatkowo otrzymujemy nity do ich montażu.
I na koniec, dla ciekawych, aktualna suma wydatków: 6259,14 zł
P.S. Pisząc "tym razem", odnoszę się do renowacji 50-T-1.
Chwilowo tyle, pozdro
|
|
08-06-2018 18:09:31 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post.
JGNZM (06-10-2018), joozek (06-09-2018)
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Drugi Romet 2362, czyli oryginalny 50-TS-1 Szatka
Zobaczę jeszcze, czy da się coś zrobić z tym bębnem. Robiło mi go dwóch fachowców i żaden nie zasugerował mi czegoś takiego. Od zewnątrz gniazda łożyska podobno nie dało się podejść TIGiem. Można jeszcze spróbować zalutować te szczeliny - chyba że masz jakiś inny pomysł (oczywiście chodzi o zachowanie tego bębna).
Co do sprzęgła, to tak, nie będzie to oryginał, ale to nie znaczy że nie można zrobić repliki Gdybym miał oryginalne sprzęgło, to bym je zamontował. Gdybym nie miał np. oryginalnego wspornika tylnego błontnika, to też chyba lepiej byłoby założyć replikę, niż ten od 50-T-1?
Dziękuję za sugestie - te są dla mnie najcenniejsze
|
|
08-06-2018 20:54:07 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|