Post: #16

(03-08-2017 15:04:19)Pablo z Garażu napisał(a):  Trzebabyło ją pomalować na różowo. Od razu byłby podpis na tablicy rejestracyjnej

Hehe
Tablica wydaje się być z tamtych lat, no i prawdopodobnie ktoś kto wyrejestrował motorynkę nie oddał tablicy tylko zostawił na motorynie

Post: #17

Witam rometowców
Nowy rok, za tydzień już będzie osiemnastka na karku, samochód stoi w warsztacie, nie długo prawo jazdy, ale najważniejsza jest motorynka!
Motorynka została pomalowana do końca, zostały kupione naklejki, nowe śruby i tyle poskładałem ją i jeździłem przez ten czas...




Ostatnimi czasy strzelała coraz częściej fochy na przykład pojechaliśmy z kolegą ok 7 km od domu zaczęła przerywać i "zdechła" od tamtego czasu przestała w ogóle chodzić. Później myślałem że lewe powietrze i faktycznie coś było nie tak z kompresją, diagnoza? Uszczelka na połówkach karterów

W poniedziałek silnik wylądował na stole. Dzień póżniej przeglądałem sobie OLX,a bo szukałem jakiś części i natknąłem się na to



Jest to ori cylinder ZMD na tulei od simsona z dodadkowymi płukami 50/4
Do tego będzie gaźnik BVF 16N3-4

Pierwsza z dwóch paczek została dzisiaj zamówiona


Plan jest taki, żeby złożyć jak najlepiej z jak najlepszymi możliwymi częściami dostępnymi na rynku Wał zostaje ten co był fabrycznie nowy ZMD, na łożyskach PPL C3, nie kupię żadnych "fagów" bo to przereklamowane a nasze przecież nie jest gorsze ! Skrzynia seria, szukam tylko podkładek dystansowych na skrzynię (jak ktoś ma zbędne to chętnie przygarnę) bo to co tam jest to jakiś żart. Nowe łożyska na skrzynię NSK C3 i reszta co nie była wymieniona w poprzednim remoncie

No i łapcie na koniec zdjęcie mojej Połówki

Post: #18

Gratuluję prac ładna motorynka i polo też

Notatka od joozek, 27-02-2018 13:16:26 podczas cytowania można powtarzające się zdjęcia wyciąć ...

Post: #19

Łańcuch sobie napnij.

Post: #20

Może ma tak jak u mnie, że jak się siądzie to się napina xd

Powodzonka w pracach, czekam aż poskładasz silnik

Post: #21

(26-02-2018 18:53:40)wiczi napisał(a):  

(25-02-2018 22:47:17)adam50t1 napisał(a):  

Gratuluję prac ładna motorynka i polo też

Dziękuję bardzo!

(26-02-2018 21:09:51)rafi555 napisał(a):  Łańcuch sobie napnij.

No nie bardzo, bo nie długo założę przedłużki amorków

(27-02-2018 00:13:38)Rafku napisał(a):  Może ma tak jak u mnie, że jak się siądzie to się napina xd

Powodzonka w pracach, czekam aż poskładasz silnik

Mam dokładnie tak samo
Silnik składa się powoli. Staram się to robić jak najbardziej profesjonalnie, a nie po kosztach...

---

To może znowu od począdku
26 Luty
Zawieźliśmy wytarty od łańcucha karter do pospawania. Majster obejrzał i powiedział czy nie lepiej było by wspawać tulejkę. Szybki telefon do tokarza z wioski i na następny dzień była już u mnie tulejka.




Dwa dni później przyszła pierwsza paczka z JM


A tydzień temu z suprabike. Czyli paczka w której miały być cztery podkładki, a wyszło jak zwykle



Wczoraj założyłem nowe łożyska skrzyni biegów i poskładałem skrzynię. No i wrzuciłem wał do zamrażarki



W czwartek kupiłem nowy telefon Xiaomi Redmi Note 4 Global. Także teraz zdjęcia powinny być dodawane częściej i w większej ilości

Post: #22

Coraz bliżej do odpału tego małego dzika

W piątek doszedł gaźnik 16n3-2 na dyszy głównej 70



Upchnięcie go do tego silnika zajęło mi prawie całą sobotę!
Góra seria, dół modified


A tutaj zdjęcia chwilę przed montażem:




I stanąłem na tym etapie Przydała by się grubsza uszczelka czy coś bo strasznie wystaje tłok Tego w ogóle się nie spodziewałem...

Post: #23

Albo gruuuba odpowiednio dobrana podkładka pod cylinder + 2 uszczelki albo inny tłok z odległoscia sworznia od denka 25mm
Aha, tłok z sima jest cięższy, tracisz na wyważeniu wału i żywotności łożysk.
Fajne są tłoki hondy mb/mbx/mtx 50 - mają ciensze pierscienie.
Pewnie szlif masz pod ten tłok, więc zostaje odpowiednia podkładka. Przy jej wykonywaniu nie lekceważ grubości uszczelek, ale weź pod uwagę, że po dokręceniu ścisną się.

Post: #24

(26-03-2018 21:58:07)seler1500 napisał(a):  Albo gruuuba odpowiednio dobrana podkładka pod cylinder + 2 uszczelki albo inny tłok z odległoscia sworznia od denka 25mm
Aha, tłok z sima jest cięższy, tracisz na wyważeniu wału i żywotności łożysk.
Fajne są tłoki hondy mb/mbx/mtx 50 - mają ciensze pierscienie.
Pewnie szlif masz pod ten tłok, więc zostaje odpowiednia podkładka. Przy jej wykonywaniu nie lekceważ grubości uszczelek, ale weź pod uwagę, że po dokręceniu ścisną się.

Dzięki za radę!
Teraz już jestem za daleko żeby zmienić koncepcję, postanowiłem żeby na razie zrobić podkładkę pod cylinder i pojeździć tak trochę. W przyszłości (o ile nie przesiądę się na większą pojemność) złożyć silnik na korbie duellsa I tłoku od hondy, powinien być to lepszy i przede wszystkim bardziej żywotny zestaw

Post: #25

Po takim zabiegu warto by jeszcze sprawdzić czas rozrządu.

Post: #26

A konkretnie to napełniania komory korbowej.
Pozostałe czasy zostaną bez zmian.

Post: #27

Otwieranie okien odbywa się teraz w dobrym momencie. Bardziej martwił bym się o uszczelkę. Aha i zapłon będę musiał wyprzedzić.

Post: #28

Sprawdź, czy mając tłok w gmp okno ssące jest w pełni otwarte. Oszczędzi Ci to późniejszego zawodu po odpaleniu silnika Niepokoi mnie jedna rzecz; czy ten gaźnik może pracować pod kątem?
Miałem 16n1-11 i po lekkim przechyleniu lało z odpowietrzenia jak z kranu, chociaż tu widzę że odpowietrznik jest wyżej. Mogą, ale nie muszą, pojawić się problemy wynikające z innego poziomu paliwa w komorze pływakowej. Oraz jeśli będzie nieszczelna uszczelka, gaźnik będzie lać jak Ikov
Powodzenia, trzymam kciuki za jeden z najmocniejszych 023 na forum



Nie myślałeś może nad sprzęgłem 3-tarczowym?
W moim silniczku mam 2, mocniejszą sprężynę i kilka podkładek pod sprężyną, a i tak czasem się śliźnie.

Post: #29

Niestety... plan nie wypalił było tak blisko końca, już z kolegą ulepiliśmy spawak...
Poskładałem silnik, wszystko było gotowe i nagle brak iskry, regulowałem ale iskra i tak była za słaba. Na następny dzień rozebrałem zapłon wymieniłem cewkę zakładam, i znowu nie chce odpalić. Mój tata powiedział że nie odpali, walczyłem z nią cały tydzień aż stwierdziłem że to koniec. Założyłem wszystko ori próbuję palić a tam nic
Na następny dzień poszedłem na strych poszukać starego gażnika od komara, na noc włożyłem go do octu, przedmuchałem sprężonym powietrzem zakładam, odpalam i chodzi jak ta lala





Ostatnimi czasy szukałem bazy pad fajny projekt i w sobotę kupiłem TO! Więcej niebawem!

Post: #30

Spawaka wyliczyłeś?
Wina była po stronie gaźnika czy zapłonu?