AGD wczoraj i dzisiaj
|
Autor |
Wiadomość |
KIEROWCA
Towarzysz Wiesław
Liczba postów: 61
Imię: Marian
Skąd: Kętrzyn
Pojazd: Inny
|
RE: AGD wczoraj i dzisiaj
Jestem z Kętrzyna - miasta w którym produkowano Farelki
Mam dwie i ogółem to większość używanego przeze mnie sprzętu pamięta jeszcze czasy PRL. Co rodzice albo znajomi chcieli wyrzucić ja brałem, remontowałem i służy do dziś. Mam odkurzacz "jamniczka" Zelmer z przednią ścianką demontowaną po odpięciu zatrzasku koła i pistolet lakierniczy do niego Dobry odkurzacz, przede wszystkim nie trzeba kupować jednorazowych worków tylko idzie się do śmietnika wytrzepać materiałowy na wyposażeniu odkurzacza. To nie współczesne plastikowe g... zaprojektowane tak, żeby tylko człowiek ciągle kupował nowe. Mam suszarkę Farel i Femę, radio Narew, zarzygałkę Unitra nad kuchenką, 2-3 metalowe lampki, ruską z żarówkami typu ognik, meble właściwie wszystkie przełom lat 80/90 wyrwane ZA GROSZE a milion razy lepsze od jakiegoś tam Jiyska czy Ikei z płytkami grubości chyba 10 mm, denkami szuflad z kartonu i łączoną tylną ścianką. Np. Jeden z moich segmentów kolega z pracy chciał wyrzucić! Pomogłem znieść ale do piwnicy a w poniedziałek wypożyczyliśmy zakładowego busa i wzięliśmy jeszcze jednego kolegę do noszenia. Fotel 366 wyrzucała matka znajomej. Gąbka wypełnienia miała konsystencję proszku. Przytargałem do piwnicy, obdarłem ze skóry i zaniosłem do tapicera. Za stówkę mam fotel który na Allegro chodzi za 800 - 1200 zabytek PRL po renowacji dla konesera zobacz.
PRL-owskie sprzęty nie były złe, niestety ludzie często zmieniają tylko, żeby bezmyślnie podążać za modą. U mnie nic się nie marnuje. Nawet jeśli coś już jest zepsute poza możliwością naprawy to szabruję kabel, przełącznik itd., odkładam do piwnicy. To dopiero teraz w ostatnich latach wykształciła się taka debilna mentalność, że nic się nie chomikuje, jak się nie używa to wszystko won. B. często na śmietnikach widuję m.in. koszyczki od szklanek - całe lata leżały w szafce w kuchni ale w końcu ktoś zdecydował się wyrzucić. Taki sam los spotyka niestety także stare rowery. Wyrzuca się nie dlatego, że jest zepsuty tylko "zajmuje miejsce w piwnicy" a dzieci już wyrosły to nikt nie będzie jeździł.
::::Dobra jedziemy Fiaciorem dalej na łowy. Come on!::::
XB3 украина, 78*790208
'85 Урал
Jubilat 2 Kowalewo x 2
|
|
23-10-2017 08:40:52 |
|
4 użytkowników postawiło piwo KIEROWCA za ten post:4 użytkowników postawiło piwo KIEROWCA za ten post.
Dawdzio (10-23-2017), Marwerick (11-19-2017), Mixol (10-23-2017), rafi555 (10-23-2017)
|
Motorowerzystka
Mekanik xD
Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
|
14-11-2017 11:23:59 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|