Kultowy Motorower Romet Ogar 205, długotrwała kompleksowa renowacja by Marcel
|
Autor |
Wiadomość |
MotoPasjonat
Nowy
Liczba postów: 10
Imię: Marcel
Skąd: Częstochowa
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Kultowy Motorower Romet Ogar 205, długotrwała kompleksowa renowacja by Marcel
|
|
01-11-2017 18:31:33 |
|
|
MotoPasjonat
Nowy
Liczba postów: 10
Imię: Marcel
Skąd: Częstochowa
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Kultowy Motorower Romet Ogar 205, długotrwała kompleksowa renowacja by Marcel
Witam, dziś trochę nie na temat, ale tu znajdę odpowiedź, bo parę źródeł podaje inne informacje. Mianowicie dziś będzie o rejestracji mojego T1. Może ktoś miał już taki przypadek. Więc, mam ucięty dowód z rometa, decyzję o stałym wyrejestrowaniu pojazdu z 1993 ( Przed 1998 ), oraz problemem nie będzie załatwić umowy kupna/sprzedaży z osobą wpisaną w decyzje o wyrejestrowaniu. Czy da radę to jakoś zarejestrować? Umowa, przegląd i inne to nie problem, chodzi mi o samą walkę z WK , dziękuję z góry wszystkim którzy się wypowiedzą .
|
|
10-12-2017 15:01:17 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Kultowy Motorower Romet Ogar 205, długotrwała kompleksowa renowacja by Marcel
Da się
Poniżej przytoczę moją historię z moim POLO M-760
...
Polo kupiłem swojego czasu bez dokumentów, więc trochę musiałem pokombinować i zanabyć właściwe. Najlepsze okazały się "Wpis do ewidencji" Motorower Romet z datą pierwszej rej 1981 rok - idealne. Spisałem umowę kupna sprzedaży i wrzuciłem do pudełka Smile Wielokrotnie go oglądałem, choćby po to by odnaleźć nr ramy i takie tam - w sumie miałem dużo czasu. Wczoraj zrobiłem przegląd i dziś do WK, a tu zoonk Huh Pojazd wyrejestrowany - brak możliwości rej, ew na zabytek. Cooo? Co Pan mówi - skąd Pan to wie? taka była moja reakcja, a Pan mi wskazał właściwą pieczątkę w DR. Masakra Huh
Pan był jednak bardzo życzliwy, podpowiedział mi, jak można to ominąć. Jako, że pojazd był z sąsiedniego Powiatu - 20 km, nakazał mi schować stary DR i tylko z umową kupna sprzedaży i tablicą rej pojechać pod wskazany adres. Musi być warunek, a nawet 3, tzn, że właściciel musi nadal żyć, pojazd nie był nikomu wcześniej sprzedany i przerejestrowany i nie pochodzi z kradzieży.
Więc tak, z tą umową i tablicą rej pojechałem i poprosiłem o wydanie "Zaświadczenia o danych rej pojazdu" - jako nowy posiadacz pojazdu, zaznaczając, że stary DR zaginął, bo były właściciel nie może go znaleźć. Koszt zaświadczenia 17 zł. Trochę to potrwało, ale miła Pani znalazła właściwy pojazd. Oczywiście informacja o "wyrejestrowaniu pojazdu" była, ale Pani w zaświadczeniu napisała, że "pojazd został skreślony z ewidencji w 1989 roku"
Zwróćcie uwagę na słowa "skreślony", a nie "wyrejestrowany".
Podziękowałem za zaświadczenie i wróciłem do swojego WK.
Tu powitał mnie ten sam urzędnik i z uśmiechem na twarzy powiedział - "no to teraz możemy rejestrować" Smile Po 20 min, dostałem papiery i tablicę rej. Smile PEŁEN SUKCES
Po co to piszę? a no tak sobie pomyślałem, że często miałem możliwość kupna Romet-a, czy Komara od właściciela z tablicą rej, ale bez DR, bo gdzieś zaginął - Można?, można.
Może komuś ta moja historia się przyda
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
11-12-2017 13:21:41 |
|
3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post.
marcin1479 (12-11-2017), Motorowerzystka (03-31-2018), Szatek (12-11-2017)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|