Hej,
nie mam przełącznika świateł w ogarku. Dlatego mając nową instalację w lampie, kable były poustawiane pod przełącznik.
Zał 2
Po podłączeniu wg. schematu mam gaszenie ale świateł już nie ma. Dlatego wyrzeźbiłem coś takiego:
zał. 1
Jeszcze tego nie montowałem, wolałem narysować na kartce i zapytać was czy to ma sens? bo elektryk ze mnie jak z koziej.... Czy wg. was lepiej kupić ten przełącznik i zrobić tak jak na oryginalnej instrukcji?
PS.
Nie sugerujcie się kolorami kabli !!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-10-2017 16:00:50 przez mrfrodo87.)
Zrób wszystko oryginalnie, tam jest chyba 6 kabli jak dobrze pamiętam, ja ze znikomą znajomością elektryki przy pomocy jedynie schematu podpiąłem instalacje w Simsonie także ty też sobie poradzisz spokojnie
Najlepiej połóż całą instalacje nową, wszystkie nowe kable, żarówki, przeczyść styki, polutuj na nowo - tak żeby wyeliminować nie stykanie masy czy coś.
Kolory to jednak mogłeś dać te same dla danego przewodu.
Przewód z silnika pociągnij pod włókno krótkich w żarówce. Patrząc na schemat z prawej: łączysz różowe z zółtym/czarnym.
Łącząc według schematu z lewej nie wyłączysz tylnej lampy. Musisz ją podpiać za włącznikiem, nie przed.
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
OK. Kupiłem przełącznik świateł i podłączyłem wszystko wg. oryginalnego schematu powyżej. No i dyskoteka... W pozycji "0" świeci tył i przód "krótkie". Po przełączeniu stacyjki na poz. "1" nic się nie zmienia. Po pstrykaniu przełącznikiem w dół tył znika a świecą "długie". Do tego jak wyjmę element optyczny to jest gaszenie a jak wsadzę go w obudowę lampy to gaszenie jest cały czas.. tzn. że, nie ma iskry. Trzeba będzie się temu bardziej przyjrzeć bo z elektryki nawet takiej łopatologicznej jestem słaby
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.