Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
No piasty + szprychy + obręcze.
Wcześniej były na wianki, a ja zmieniłem na łożyska maszynowe.
Masz napisane, że tylna oś ma fi 12 mm, więc ta przeróbka jest "naturalna"
Natomiast przednia oś ma fi 10 mm, a można tam zastosować takie łożyska fi wewn 12 mm, jak z tyłu, więc trzeba przerabiać oś.
No chyba, że cała oś zostanie zastosowana fi 10 mm, łożyska 6200 (fi zewnętrzne 30 mm) + pierścienie zewnętrzne pod te łożyska - 30 x 32 mm.
O takich kołach mowa
Przypomnę tylko, że w tym przypadku, piasta przedniego koła jest węższa od tylnego.
W przypadku Motorynki piasty kół przednich i tylnych są takie same - jak tylne.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-10-2017 10:06:06 przez joozek.)
|
|
10-10-2017 00:15:07 |
|
|
dar00
Nowy
Liczba postów: 20
Imię: dar00
Skąd: Kobyłka
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
Pozwolę sobie wtrącić przysłowiowe 3 grosze:
Cytuję:
No to mi nie ułatwiło… Ale może tak lepiej. Kłopot, że gdybym chciał zmontować oryginalne osie to nie mam tych blaszek (ani całej reszty) do tylenj osi...
Te blaszki są dostępne np. w Skuter Dębica:
http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=4709
Wymiana wianków /kulek/ na łożyska ma tak naprawdę sens gdy nam motorower ma jeździć z większą prędkością /znacznie większą/ niż przewidywał to producent.
Jeśli wszystko pozostaje po staremu nie widzę sensu takiej zabawy
Chyba, że dla samej sztuki
|
|
10-10-2017 22:41:01 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
Też dorzucę swoje 3 grosze.
Te blaszki ze Skuter-Dębica nie jest warte nawet 1 grosza
Po pierwsze nie są wyprofilowane w stronę kulek, a po drugie, wewnętrzny otwór jest za mały i podczas dokręcania konusów, zaciska się na nich i nie spełnia swojego zadania. Nie wspomnę też, że to zwykła blaszka ocynkowana.
Muszę też przyznać rację przedmówcy. Jeśli bieżnie nie są wyrobione, pęknięte itp, dotyczy to tez konusów, to zakładając 10 nowych kulek 6,3 mm i dokładnie regulując docisk konusów i dobrze je kontrując otrzymamy porządne łożyskowanie kół, które śmiało poradzi sobie kilka lat, do prędkości 50, a nawet 60 km/h
Aha ... osie muszą być proste z dobrymi gwintami, o nakrętkach i kontrach (niskich nakrętkach) nie wspomnę.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
10-10-2017 22:56:14 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
(10-10-2017 22:56:14)joozek napisał(a): Muszę też przyznać rację przedmówcy. Jeśli bieżnie nie są wyrobione, pęknięte itp, dotyczy to tez konusów, to zakładając 10 nowych kulek 6,3 mm i dokładnie regulując docisk konusów i dobrze je kontrując otrzymamy porządne łożyskowanie kół, które śmiało poradzi sobie kilka lat, do prędkości 50, a nawet 60 km/h
Taa... Układ wianków na konusach to dziadostwo. Niepraktyczne, wymaga regulacji i przede wszystkim nie jest dzisiaj zbytnio opłacalne. Wiem po sobie, ile razy kasowałem luzy na konusach i ogólnie się z tym bawiłem, a ile zajęło mi wymienienie łożysk na nowe. Łożyska przetrwają spokojnie kilka sezonów codziennej eksploatacji i to bez żadnego serwisowania. Zakładasz, jeździsz, po kilku sezonach wyciągasz i zakładasz nowe. Zero brudzenia się w smarach, regulowania, kontrowania i całego tego pierniczenia się z kulkami, blaszkami itd.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
11-10-2017 02:09:12 |
|
3 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post:3 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post.
Kanilox (10-11-2017), Odrestaurator (10-12-2017), rafi555 (10-11-2017)
|
dar00
Nowy
Liczba postów: 20
Imię: dar00
Skąd: Kobyłka
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
A przyjemność pogrzebania? ...i ten zapach smaru )
Wracam do załączonych rysunków...
Czy zamiast zastosowania tulejek dystansowych pomiędzy łożyskami
nie można po prostu wytoczyć wałka stopniowego?
Nie mogę do swojego Komarka znaleźć papierów... i pewnie skończy się to rejestracją za zabytek.
I teraz pytanie... czy przerobienie kół na łożyskowane nie będzie problemem zbyt dużej ingerencji w konstrukcję? Trafiają się różni nawiedzenie
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2017 09:26:31 przez dar00.)
|
|
11-10-2017 09:23:04 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
Oczywiście, że można zrobić oś stopniowaną, ale ... tu chodzi też o materiał i koszty.
Należy zrobić tą oś z wałka twardości 8,8 i więcej, ja robię z nierdzewki A2 twardości 7,7 a tuleje dystansowe ze zwykłej stali ST3. Wystarczy popatrzeć na ceny wałka fi 12, a np fi 16, 18 mm. Szybko idą do góry. Na plus jest to, że można kupić w dowolnych odcinkach. Do tego dochodzi koszt przesyłki. Tokarzowi też musisz zapłacić chociaż 20, 30 zł, i to pod warunkiem, że posiada narzynki M10x1 i M12x1
I co???? cena 1 osi to około 40, 50 zł
Co do drugiego pytania ... poczytaj posty i zapoznaj się z tzw "białą kartą"
Wydaje mi się, że takiej zmiany nie trzeba motywować
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
11-10-2017 11:04:41 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
(11-10-2017 11:04:41)joozek napisał(a): I co???? cena 1 osi to około 40, 50 zł
U nas cena jednej osi koła to 15zł. Liczmy dwie sztuki na przód i tył, co daje nam 30zł. Ogarnięty tokarz ogarnie taką jedną ośkę za "pół litra", bo nie oszukujmy się, nikt nie będzie brał zamówienia na jedną oś. Daje to nam około 50zł za dwie gotowe osie.
Patrząc na fakt, że osie i tak trzeba byłoby kupić, to wychodzi nam to stosunkowo tanio, a oszczędzamy sobie czas w przyszłości i zyskujemy po prostu lepsze i wygodniejsze rozwiązanie.
No, ale co kto woli, ja nikogo namawiać nie będę. Gdybyście eksploatowali te motorowery na codzień, to pewnie szybko zrozumielibyście jaka jest różnica. W egzemplarzach "stojących", lub mało jeżdżących nie będzie to upierdliwe, owszem.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
12-10-2017 16:55:58 |
|
1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post.
Odrestaurator (10-12-2017)
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Jak przerobić osie kół przód tył, z łożysk wiankowych na na kulkowe
(12-10-2017 16:55:58)Quake96 napisał(a): (11-10-2017 11:04:41)joozek napisał(a): I co???? cena 1 osi to około 40, 50 zł
U nas cena jednej osi koła to 15zł. Liczmy dwie sztuki na przód i tył, co daje nam 30zł. Ogarnięty tokarz ogarnie taką jedną ośkę za "pół litra", bo nie oszukujmy się, nikt nie będzie brał zamówienia na jedną oś. Daje to nam około 50zł za dwie gotowe osie.
Oj Piotrze, czytaj ze zrozumieniem kwota która na szybko policzyłem, dotyczy zrobienia tzw osi stopniowanej, czyli z wałka fi 18 mm nierdzewnego, bez tulei dystansowych
To rozwiązanie o którym napisałeś, zastosowałem właśnie w 1 poście. Cena łączna jest dlatego większa, bo od razu dodałem ceny łożysk, z jedną wspólną przesyłką.
Usługę tokarza "ogarnietego" też wyliczyłem na poziomie "pół litra"
Co do tej teorii ..."No, ale co kto woli, ja nikogo namawiać nie będę. Gdybyście eksploatowali te motorowery na co dzień, to pewnie szybko zrozumielibyście jaka jest różnica. W egzemplarzach "stojących", lub mało jeżdżących nie będzie to upierdliwe, owszem".
Nie mierz wszystkich swoją miarą ....
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-10-2017 19:32:25 przez joozek.)
|
|
12-10-2017 18:19:04 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|