Post: #1

Cześć. Z góry przepraszam że, powtarzam tematy ale każdy przypadek jest inny. Ogar 205 świerzo po kapitalnym remoncie. Części z najwyrzszej półki Gaźnik oryginał. Śrubka regulacji w gaźniku odkręcona na 2 obroty, druga prawie całkiem wkręcona, iglica na 2 rowku od góry (4 rowki). Świeca 0,35 mm. Platynki 0,35mm. Zapłon 3mm. Mieszanka 1:25. I teraz tak.. na zimnym pali od kopa i równo chodzi. Jak zgaśnie to na ciepłym trzeba trochę pokopać ale odpala i pracuje w miarę równo. Dziwi mnie czarna, okopcona i zaolejona świeca.. bo motorynka w ogóle nie kopci! Do tego dochodzą metaliczne stukania na postoju. Zastanawiam się czy wszystko dobrze wyregulowałem i czy nie ma spalania stukowego. Co o tym myślicie?

Post: #2

Witaj!
Na twoim miejscu sprawdziłbym jeszcze raz ustawienie zapłonu - czort wie, czy się nie przestawił
Metaliczne stuki - mogą być powodowane przez wiele rzeczy, czasami drobnostki, jak luźna zawleczka pręta hamulcowego lub narzędzia w "bagażniku". Przerwa na świecy - książkowo powinna być od 0,4 do 0,6 mm.
Natomiast okopcona na czarno świeca wskazuje na zbyt bogatą mieszankę - spróbuj przestawić zapinkę iglicy na pierwszy lub drugi rowek od góry.

Pozdrawiam, Rafał

Post: #3

Więc tak.. zapłon jest OK. A ustawianie iglicy nic nie daje. Wydaje mi się że, przy ilości oleju który leję (1:25 przy dociraniu) ta czarna świeca to może być normalne? No bo jak by nie było iskra ciągle jest i moto działa.

Post: #4

Witaj!
Zaolejone są izolator i elektrody, czy spód gwintu?
Udało ci się znaleźć przyczynę stuków?

Post: #5

Stukanie może być spowodowane podkładkami które mam na sworzniu między korbowodem a tłokiem. Dlaczego podkładki? Bo silnik ma 60 cm3 i łożysko igiełkowe a podkładki dałem żeby łożysko nie wypadło. Co do świecy to zaolejona jest w miejscach na załączonym obrazku.

Post: #6

Witaj!
Na jaki kolor opalone są elektrody?
Ja leję 1:40 i też mam w tych miejscach czarno

Post: #7

Ja tez kiedys mialem metaliczny dzwiek w swoim silniku okazalo sie ze uszczelka ktora byla pod glowica byla za cienka albo alumniowa albo miedziana chyba aluminiowa dalem inna i bylo ok.

Post: #8

Temat powraca.. zapłon wyregulowany elektronicznym czujnikiem zegarowym więc perfekcyjnie. Przerwa na platynach 0,35. Iskra taka że może zabić. Mieszanka 1:25 bo na dotarciu, więc tego nie będę zmieniał! Iglica na samej górze, ale tak też nie można jeździć jak jest na dotarciu. Reaguje na manetkę bardzo ładnie. Świeca 0,4 testowane Iskry i NGK o różnej wartości cieplnej. Nic się nie zmieniło... ciągle te świece są czarne i zaolejone. Pomimo tego moto pali od kopa na zimnym i na ciepłym. Ma moc, nie gaśnie, nie dymi, nie kicha.. no k...a ideał! tylko ten olej na świecy. Zagadka stulecia Chyba to tak zostawie..

Post: #9

Może zmień olej jaki lejesz? Te silniki byly przystosowane do starych olejow do mieszanki lux chyba,te nowe 2T wiem ze nie proporcjonuje sie tak samo jak te stare. Sam wlasnie po remoncie wlalem w takich proporcjach to swieca jak smola byla, na dotarcie nei wiem ile sie powinnno lac takiego oleju ale potem moze byc to cos tak jak podaje porducent 1:50 zeby bylo ok.

Post: #10

(08-10-2017 18:23:07)nofack napisał(a):  Może zmień olej jaki lejesz? Te silniki byly przystosowane do starych olejow do mieszanki lux chyba,te nowe 2T wiem ze nie proporcjonuje sie tak samo jak te stare. Sam wlasnie po remoncie wlalem w takich proporcjach to swieca jak smola byla, na dotarcie nei wiem ile sie powinnno lac takiego oleju ale potem moze byc to cos tak jak podaje porducent 1:50 zeby bylo ok.

A co swiadczy o tym, ze dany silnik jest przystosowany do smarowania olejem lux czy mixol?

Post: #11

Leję olej Orlen Lux 10

Post: #12

(10-10-2017 09:23:12)mrfrodo87 napisał(a):  Leję olej Orlen Lux 10

Nie dziwią mnie twoje problemy. Ale polewaj mu jeszcze tym luxem, odkryjesz zjawisko zatkanego kolanka i zapieczonych pierścieni

Post: #13

(08-10-2017 18:23:07)nofack napisał(a):  Może zmień olej jaki lejesz? Te silniki byly przystosowane do starych olejow do mieszanki lux chyba,te nowe 2T wiem ze nie proporcjonuje sie tak samo jak te stare. Sam wlasnie po remoncie wlalem w takich proporcjach to swieca jak smola byla, na dotarcie nei wiem ile sie powinnno lac takiego oleju ale potem moze byc to cos tak jak podaje porducent 1:50 zeby bylo ok.

Czytam takie opowieści dziwnej treści to się we mnie gotuje. Ilość środka smarnego określa PRODUCENT silnika, a nie oleju... Jakbyś uważnie czytał etykietę nawet Orlena Trawola 2T to doczytałbyś, że stosujemy roztwór oleju z benzyną w stosunku 1:50 chyba, że producent zaleca inną proporcje. Owszem może i roztwór w stosunku 1:30 jest nieco przesadzony ze względu na fakt, że w okresie produkcji rometów mixol czy lux to były raczej wytwory olejopodobne, a nie oleje w pełnym znaczeniu tego słowa. Stosując współczesne renomowane oleje (trzymające jakość) w pełni dotarty silnik mógłby jeździć bezawaryjnie nawet na roztworze oleju i benzyny 1:35/40 -potwierdzone info- ale ogólnie jeśli zalecane jest 1:30 to lejemy 1:30 bo do takiej ilości środka smarnego silnik został zaprojektowany i koniec kropka, chyba, że chcemy robić remonty silnika co pół sezonu to możemy używać roztworu 1:100 albo i 0:n.
Obecnie produkowane oleje do silniku 2T spalają się niemal w pełni i nie pozostawiają po sobie tyle nagaru co ich starsze odpowiedniki, więc lepiej używać właśnie ich i nie słuchać bajek typu "nagar powstały ze spalania mixola uszczelnia silnik"...

W temacie okopconej świecy możesz mieć problem z dyszą główną w gaźniku, skoro regulujesz a świeca jest dalej okopcona świadczy to o zaburzonej stechiometrii, ale w sumie nie wiem czy jest sens to ruszać, jeśli motorek jeździ prawidłowo, z resztą lepiej poczekać do końca okresu docierania i zobaczyć co będzie się działo na paliwie o nominalnych proporcjach, u mnie w Charcie po remoncie też świeca jest mocniej przykopcona niż powinna być.

Post: #14

Dlaczego producent zaleca inaczej to sam sobie kolego wyżej odpowiedziales. Oleje np półsyntetyczne, nawet mobil nie spalają się w calosci jak nie wierzysz to zdejmij glowice i zobacz. Ja od siebie powiem, ze nie zalecam lania jakiegokolwiek oleju do benzyny w dawce większej niż 1:50 w przypadku innym niż docieranie, skoro swieca wyraźnie blaga o pomoc.
Jesli swieca jest czarna i zaolejona a wy mówicie ze to normalne to chyba jednak należy to uznać za szkodliwa poradę i nagrodzić punktami bo to dąży do uszkodzenia silnika i cala kasa na remont pójdzie w cholerę. Autorowi tez gratuluje. Lux do rometa, dajcie spokój. Niedługo zaczniemy gryźć powietrze jak będziecie tak robic.

Post: #15

Drogi kolego Wojtku,
to według Ciebie jaki olej powinienem lać i w jakich proporcjach ? Oświeć nas tu wszystkich a szczególnie mnie bo moja świeca.. cierpi