Post: #1

Witajcie,

Chciałbym żeby ktoś wytłumaczył mi jak wyregulować gaźnik w tym modelu, bo ja jakoś tego nie mogę zrozumieć. Chciałbym się dowiedzieć o co chodzi z blaszką w komorze pływakowej i najważniejsze żeby co zrobić aby motorower równo pracował zaraz po odpaleniu i na ciepłym silniku oraz żeby się fajnie wkręcał. Dlaczego mam beżową świecę?

Post: #2

W gazniku masz 3 śruby jedna w srodku a dwie po bokach te dwie musza byc dokrecone do oporu (tylko nie za mocno!!!!) odpalasz motorek i nie dodawaj mu gazu tylko krec ta śruba po srodku i bedziesz slyszal czy obroty spadaja czy sie podnosza. Co do plywaka to regulujesz nim ilosc paliwa ktore wplywa do gaznika regulujesz ten przeplyw za pomoca blaszki odginajac ja luba zaginajac. Co do swiecy jexeli ma dobra mieszanke jest kolor beżowy jezeli cos jest z mieszanka nie tal (zbyt bogata lub uboga) wtedy swieca ma kolor czarny wyslij zdj swiecy

Post: #3

Teraz trochę zczerniała bo wcześniej była bardzo jasna.

---

Ustawiałem poziom paliwa na suwmiarkę, wyszło 12,5 mm. Tylko, że jak ogar chwilę chodził to na ziemi była plama z benzyny. Czemu skoro właśnie dobry poziom to od 12 do 14mm?

Post: #4

Z tego co wiem to świeca powinna być brązowa, nie czarna ani biała.
Zeby mieć brązową świecę należy:
1. mieć dobry lewy simmering
2. lać dobrą mieszankę do baku
3. mieć dobrze ustawioną blaszkę w komorze.
4. mozesz tez mieć świecę do dupy albo źle ustawione platynki.

Granica między czarną a białą świecą jest bardzo mała więc jesli ustawiłeś 12,5 mm to może się okazać że jak ją troszeczkę nawet dogniesz do dołu to będzie brązowa, pobróbuj.

Gdy już będziesz miał brązową świecę to należy przejść do regulacji obrotów. Ustawia się je środkową śrubką na gaźniku(ta z sprężynką). Jak ci gaśnie zaraz po odpaleniu to dokręć, jeśli będą za wysokie to wykręć.

Ogólnie ja jak regulowałem swój gaźnik to całego go wymyłem, wyregulowałem wszystko po kolei i działa jak marzenie. Według mnie lepiej jest zrobić coś raz a porządnie a nie wyregulować np. tylko blaszkę i denerwować się czemu wolne obroty mi nie działają, pozdro

Post: #5

Jeszcze jest kwestia iglicy kolego

Post: #6

Iglicę mam 4 rowkową na 3 rowku od góry. To dobrze? Muli mi go na 3 jak chcę dać więcej gazu. To przez iglicę?

Post: #7

Cos musi byc nie tak mialem podobna sytuacje spruboj przelozyc iglice na 2 rowek od gory i zobacz jaki bedzie efekt

Post: #8

Dopowiem też, że jak ruszam i chcę się rozpędzić to normalnie przekręcam manetkę ale wtedy chwilę przerywa i się w końcu rozpędzi, tak samo na 2, a na 3 jadę tylko do 40 km/h.

A może gaźnik jest zasyfiony? Romet stał 10 lat w garażu, ale ja cały gaźnik rozebrałem na wszystkie części i wsadziłem do benzyny. Chociaż gaźnik był w niej tylko pół minutki.

Lepiej gaźnik w takiej benzynie czyścić czy może w kreta wsadzić albo we wrzątku wygotować?

Post: #9

Ja gotowalem we wrzatku i wszystko bylo ok a co do tego dlawienia mialem identyczny problem i w jawie tez vos mysi byc z mieszanka albo powietrzem spróbuj jeszcze z ta iglica i odzwij sie jutro?

Post: #10

Spoko luxik jutro wszystko powiem. Ty gotowałeś w kuchni, bo ja nie wiem czy mi mama pozwoli bo zawsze jak uwalę łazienkę w smarze albo ona poczuje zapach benzyny w domu to się wkurza

A mieszanka na silnik 223 to taka optymalna 1:30 czy 1:40?

Post: #11

1:30 do czeskich 1:25 do dezamet

Post: #12

A gaźnik mogę w occie wygotować czy trzeba w wodzie?

Post: #13

Ja robilem na wodzie

Post: #14

A podejdzie tam gaźnik od ogara 205 jak zmienię linkę od gazu z przepustnicą?. Ale oczywiście gaźnik wyczyszczę, zmienię położenie iglicy i zobaczę jeszcze na blaszkę. Pod gaźnik ogara może być uszczelka pod jikova?

Post: #15

Nie wiem czy bedzie zbytnio pasowal bo on ma inne polozenie w 205 ale tam tez jest chyba jikov