Post: #1

Witam,

1.Mam bardzo czarną i zaolejoną świecę. Mieszankę robiłem 1:30, ale czasem dolewałem jeszcze trochę benzyny. Jak dolewałem to ta świeca na początku była tylko okopcona na czarno i nie zostawał tam żaden olej. Możliwe żeby benzyna sobie parowała z baku?. Korek mam cały szczelny, zawsze ciężko się go zdejmuje, a na górze korka nie mam żadnego dodatkowego odpowietrznika.

2.Czy w gaźniku śrubka od regulacji obrotów silnika(ta po lewej stronie) może być wkręcona na maxa?

3. Iglicę mam na środkowym rowku. Czy jeżeli bym bo przesunął na inny zmieni się coś z mocą silnika lub czy zmieni się kolor świecy na prawidłowy?

4. Kiedyś pisałem o tym, że ciągnie mi olej z silnika. Patrzyłem na pierścienie i są całe, nie pęknięte. Simmering od strony sprzęgła wymieniałem, silnik składany na silikon, ale chyba na papierowych uszczelkach. Simmering od strony zapłonu suchutki. I teraz powiedzcie mi gdzie może znikać ten olej??

Post: #2

Jeśli brałby Ci olej, to bardzo by kopcił. Dymi mocno?

W korku do baku musisz mieć odpowietrznik, możesz go dowiercić na przykład.

Ja tu widzę po prostu nie wyregulowany gaźnik, osobiście wymieniłbym oba simeringi na nowe (możliwe że bierze przez uszczelkę ale wątpię) a potem wyczyściłbym i wyregulował na nowo gaźnik od zera do momentu aż kolor świecy będzie prawidłowy a motor będzie dobrze jechać.

Post: #3

Kopci mi jak skurczybyk. Jak jadę drogą i dodam dużo gazu to jest za mną siwo .

W korku mam odpowietrznik tam gdzie jest fabrycznie czyli pod tym daszkiem.

Kurde z tym gaźnikiem się już trochę męczę, ale w końcu mi się może uda

Post: #4

Skoro dymi to należy zacząć od tego, czyli zrobić coś by nie brał oleju. Albo simery albo uszczelki. Ewentualnie uszkodzony karter w co wątpię, ale wszystko jest możliwe. Może za dużo oleju wlałeś?

Post: #5

Olej zawsze leję pod śrubę kontrolną

Post: #6

(08-08-2017 01:23:17)Rometowiec14 napisał(a):  Olej zawsze leję pod śrubę kontrolną

Mam ten sam problem w 50-T1. To może być wina albo uszczelniacza na sprzęgle, albo tego, że silnik jest złożony na silikon. Jeśli wymiana uszczelniacza nic nie daje, polecam złożyć połówki silnika na hermetyk. Sam to planuje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Post: #7

(09-08-2017 11:30:38)Inkwizytor napisał(a):  że silnik jest złożony na silikon. Jeśli wymiana uszczelniacza nic nie daje, polecam złożyć połówki silnika na hermetyk. Sam to planuje

Co jak co ale zdaje mi się że sylikon + papierowa uszczelka lepiej uszczelnia niż hermetyk + papier.

Skoro wymiana simerów i uszczelek nic nie daje to prawdopodobnie masz zjechane przylgnie karterów.

Post: #8

A gdzie są te przylgnie?

---

A czy mogę złożyć silnik na wycinanej przeze mnie uszczelce w materiale typu kryngielit ale trochę twardszy i skleić na hermetyk?

Post: #9

Przylgnie to są ranty karterów, no boki, one się łączą z drugą połówką i jak jest gdzieś wyszczerbiony to jest szpara i wycieka olej, jak przy skrzyni korbowej to olej ciągnie

Nie baw się w wycinanie uszczelek, gotowe z kryngielitu kupisz za parę złotych. Zamiast hermetyku użyj takiej czarnej mazi do uszczelniania silnika, nie pamiętam jak to się zwie. Ale przed składaniem sprawdź przylgnie, bo jeśli są nierówne/wyszczerbione to składanie się mija z celem bo będzie to samo. W tej sytuacji albo wymieniasz oba kartery albo spawasz ubytki. Pewnie niejeden zalepiłby poxyliną i ładnie wyszlifował, ale to może nie zdać tam egzaminu. A tym bardziej w okolicy skrzyni korbowej - tam o poxylinie nawet nie myśl, no a tak w twoim przypadku najprawdopodobniej jest.

Możesz też mieć wyjechane gniazdo simeringu od strony sprzęgła. Wtedy nie dobrze się uszczelnia nawet na nowym simeringu i też ciągnie olej. W tej sytuacji niektórzy wklejają simera na sylikon, ale to takie trochę druciarskie i może nie działać, można też napawać gniazdo i wyrównać do strych wymiarów, albo wymienić kartery.

Post: #10

A da się zobaczyć czy są uszczerbki poprostu patrząc na cały silnik czy trzeba koniecznie rozbierać?

Post: #11

Jeśli chodzi o skrzynię korbową czyli tak jak w twoim przypadku to nie, to jest przecież w środku silnika. Z zewnątrz jedynie gniazdo simeringu.

Post: #12

A czy to wygląda ok?

Post: #13

Spróbuj może wyczyścić bród ze skrzyni korbowej tyle ile możesz np. benzyną ekstrakcyjną lub rozpuszczalnikiem. To raczej nic nie pomoże z tym ,że bierze olej, ale na pewno moto będzie chodź troszeczkę lepiej chodził
Sory ,że piszę post nie związany z tematem.

A może spróbuj odpalić bez oleju w skrzyni biegów i zobacz czy kopci

Post: #14

Nic nie dało bez oleju :/

Post: #15

(10-08-2017 22:28:01)Rometowiec14 napisał(a):  Nic nie dało bez oleju :/

Chodzi ci o to ,że bez oleju w skrzyni nadal kopci?
Jeżeli tak to może nie spalona mieszanka powoduje ten dym
Miałem kiedyś tak w Romecie ,że gaźnik się przelewał (ale tylko trochę) i jak jechałem to bardzo kopcił, obrotów nie dało się ustawić i ciężko odpalał.

A może przestaw rowek na iglicy na najwyższy

Coś mi się wydaje ,że mogła ci pęknąć tulejka (rozpylacz) w gaźniku w którą wkręca się dysze. Spróbuj może na innym gaźniku