Ocena wątku:
- 3 głosów - 5 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Flaming Murana
|
Autor |
Wiadomość |
Wigrus
Złomiarz, czy kolekcjoner?
Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Flaming Murana
Nie, nie ma. Ale były i takie wersje, choć u nas nie do zdobycia.
Zenit/Alka - miałem, według mnie (ale to tylko moje odczucia) składak
i przerzutki zewnętrzne to słabe połączenie.
Orion - miałem, bardzo lubię i polecam.
Mars - miałem, wolę takie duże kozy ze wschodu.
Wagant i jego pochodne - miałem, moim zdaniem strasznie wykonane rowery.
W kilku zaobserwowanych przeze mnie egzemplarzach obręcze pękały wzdłuż,
notorycznie łamiące się szprychy tylnego koła, a do tego inne uciążliwe charakterystyczne dla Rometu wady. Niemniej ostatnio choruję na jakiegoś
Waganta, albo jeszcze lepiej Pasata i nie mogę niczego sensownego znaleźć.
Jeśli chodzi o ich przydatność na dłuższe trasy, to zależy gdzie jeździsz.
Pamiętaj, że one miały bardzo cieniutkie opony o delikatnym bieżniku.
A nie myślałeś o Konsulu? Bardzo fajny, wygodny rower na kołach "26.
Popytu na nie raczej nie ma, więc można tanio coś upolować.
Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-07-2017 11:22:49 przez Wigrus.)
|
|
19-07-2017 11:12:58 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|