Post: #1

Chciałbym kupić bratu bo pora go wychować na motocyklistę, więc za rok chcę mu kupić własnie aprilię 50 RS ale nie wiem czy policja się do niego nie przyczepi :/ Mnie jeszcze ani razu nie zatrzymali na komarku, powód chyba jasny . Czy by się nie przyczepili o jego prędkość maksymalną? I czy będzie na nim dobrze pasował, może ktoś z was ma? Jego wymiary to 160cm wzrostu i 40 kg wagi. Nie zdmuchnie go? To tyle co mam do powiedzenia i zapytania się. No może jeszcze jedno...

Czy ktoś z was słyszał o tym, że prawko na 50cc będzie teraz od 16 lat? Bo mój kolega z policji coś takiego mówił...

Post: #2

Jeśli chodzi o prawko to narazie jest jak jest ale teraz moze sie wszystko zdnia na dzień zmienić . Tak samo jak zniesienie przeglądów na dwa lata ale to osobna bajka . Moja opinia jest taka ścigacz to nie jest dobra rzecz , a zwłaszcza na początek .Może sie na tym zabić jeszcze z taką wagą.To jest ciężki do utrzymania pojazd chociażby że trzeba pochylić całe ciało żeby skręcić . Ja bym mu proponował na początek jakiś zwykły klasowy motorek albo jak chce coś ze sportowych no to jest yamaha dt 50 lub jakaś honda . Jeśli ciągnie go do ścigaczy to niech szuka przeróbek ,,Neked" z wyprostowaną kierownicą i troche lepszym prowadzieniem. Już w ogóle polecam derbi sende , motorek igiełka nie do zajechania , ma wszystko po prostu ideał w swojej klasie .

Post: #3

Jeździł kiedyś na jakimkolwiek motorze? Ja przy jego wadze proponowałbym dać mu maks ogara 200, a sugerowałbym najpierw coś pokroju komara, kadeta itp

Post: #4

Dałem mu trochę pojeździć moim komarem no i na mz'tke 250 go wsadziłem... 280kg, aaale na prostym odcinku utrzymał ją Wie jak się włącza kierunki, obsługuje światła, sprzęgło i biegi też rozumie chociaż manual mu sprawia lekkie problemy (powyżej 2 biegów xD). Jakimś cudem udało mu się zrobić nawet wheelie na komarze czego nawet ja nie potrafię :/. Może jakaś lista wszyystkiego dobrego na początek dla takiego chudzielca jak on?

Post: #5

napisałem Ci, skoro jeździł tylko trochę na komarze, to daj mu na tym komarze jeździć więcej. Zrobi jakieś 5000 km i można myśleć dalej. Ja sam zaczynałem od komara i polecam A... i250tka nie wazy 280 kg tylko 150 kg

Post: #6

No okey, ale 250 u mnie w dowodzie rejerstracyjnym ma 280 kg wpisane :/

Post: #7

to ktoś słono przesadził. 280 kg to ważą cruisery współczesnej produkcji. Etka jest chuda i lekka. 150kg w przypadku 250tki i 123 150tki

Post: #8

Simek na początek. Trwałe i mocne, proste w obsłudze i nieco bardziej zaawansowane niż na przykład Komar. Polecam, ale ja co prawda zaczynałem od motoryny przez kadeta itd.
Albo tak jak wcześniej - Yamaha dt 50/80. Chyba że naprawdę zaczynałby od zera to może kupić jakiegoś Ogara, pojeździć, poprawić swoje umiejętności i przy okazji zbierać na coś lepszego a potem kupić.

Post: #9

Kup dla młodego, który ma zerowe pojęcie, umiejętności w jeździe motorowerem, tym bardziej 2 SUWOWYM STAREGO, STAJĄCEGO SIĘ ZABYTKOWYM ROMETA - NO NA PRAWDĘ - SUPER RADA HHHAHA

A potem beczenie, że nie idzie dostać prostego zbiornika, ramy, przedniego zawieszenia, że kartery silników jakieś popękane, pokrzywione, gwinty pourywane.............

Wy tak serio z rometami?


Jeżeli młody rowerem jeździ przeciętnie to ja zastanawiałbym się nad czymś pokroju pocket bike - wydałbyś na używkę te 300 i byś przynajmniej widział czy młody ma w ogóle zajawkę do tego - jakby rzucił w kąt z powodu awarii to ja dałbym spokój w tym temacie... bo uważam, że na motocyklistę się nie wychowuje, motocyklistą trzeba być samemu, z powołania..


Nooo, i jak wszystko byłoby okej to jakiś większy chinolek typu gb street itp

Post: #10

No ogólnie w dowodzie MZ EZ 250 ma 280 kg :/

Tutaj zdjęcie dowodu z tyłu: http://imgur.com/a/STbpi

A w sprawie tej głównej, to wziąłem go do kolegi i wsadziłem na yamahe tzr 50. Przejechał chyba 2km i się wywalił ale nic mu się zbytnio nie stało, do ziemi dosięgał nogami i to płasko nie na palcach, więc chyba na wzrost jest dobra. 115 kg utrzymał pionowo i ma małe problemy z zakrętami ale to się już, by zrobiło.

Na simsonie też jechał dobrze mu wszystko szło, nawet manuala ogarnął.

Komar opanowany do perfekcji i już ma na nim 900 km Nie wiem czy coś jeszcze w tym temacie mogę dodać.

Post: #11

MZ ETZ 250 ma mase 153 kg, 330 kg to dopuszczalna masa calkowita.