Komar 2350 by MeraM
|
Autor |
Wiadomość |
MeraM
Uczeń
Liczba postów: 183
Imię: Paweł
Skąd: Olsztyn
Pojazd: Romet Komar
|
|
06-05-2017 20:31:29 |
|
|
MeraM
Uczeń
Liczba postów: 183
Imię: Paweł
Skąd: Olsztyn
Pojazd: Romet Komar
|
|
14-05-2017 23:35:36 |
|
|
MeraM
Uczeń
Liczba postów: 183
Imię: Paweł
Skąd: Olsztyn
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Komar 2350 by MeraM
A więc...
Pomijając wszystkie trudności, które napotkałem przy składaniu komara, udało mi się nim w końcu wyjechać na ulicę.
Nie umiem dokładnie określić ile przejechałem, może coś około 35km.
Zdenerwowałem się niemiłosiernie, gdy dziś podczas ruszania usłyszałem chwilowy, niepokojący dźwięk wydobywający się z silnika. Od tego momentu nie ma żadnego biegu. Odpala, nie trzeszczy, pracuje normalnie. Próbowałem wbić bieg ręcznie wodzikiem, ale nic z tego. Wiem, że czeka mnie ponowne (trzecie w ciągu miesiąca) rozpoławianie, ale może ma ktoś jakiś pomysł co mogło się stać?
Pytanie ma charakter orientacyjny. Raczej nie potrzebuję pomocy przy naprawie.
|
|
13-06-2017 23:22:54 |
|
|
MeraM
Uczeń
Liczba postów: 183
Imię: Paweł
Skąd: Olsztyn
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Komar 2350 by MeraM
(04-07-2017 14:25:31)Odrestaurator napisał(a): To w co ty wjechałeś? ważne że tobie nic nie jest
urwały się mocowania błotnika i wciągnęło go w koło.
wyginające się widełki zaciągnęły szczęki i koło zablokowało się na amen
potem już było tylko gorzej
Poobijałem się nieźle, bez leczenia pewnie sie nie obejdzie
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-07-2017 14:31:47 przez MeraM.)
|
|
04-07-2017 14:29:36 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości
|
|