Post: #106

Miałem dać, to daje ..... znać .... dziś odebrałem zbiornik .... w końcu pomalowany.
Naklejki pod klarem .... mówię Wam ..... cud, miód i orzeszki









No ale zdjęcia wieczorkiem

Post: #107

Czekam na zdjęcia

Post: #108

ja też czekam...

Post: #109

No i ja też oczywiście czekam

Post: #110

I jak, może być??????

Post: #111

moge isc na lozko chodz zasnac bedzie ciezko

Post: #112

Bardzo ładnie wyszedł, co ciebie wzięło na malowanie klarem naklejek??

Post: #113

Bajka jak reszta robaków

Post: #114

No i się skończyło ............. to znaczy ..... projekt Komar Sport 2361 z 1973 roku zakończony.
Najpierw w ogóle chciałem go mieć, a potem to już poszło jak IŻ z przepaści
Co tu dużo pisać ... pora na zdjęcia.
Teraz kilka w moim muzeum, a wiosną sesja w plenerze.

Post: #115

Piękny komar Joozku .

Post: #116

Cudeńko, prędzej czy później też takiego będę mieć. Jest idealny. Pozdrawiam

Post: #117

Gratulacje piękna maszyna

Post: #118

Te sporty zawsze miały tak krzywo umieszczony zbiornik? Przecież to przeczy jakiejkolwiek logice. Nie dość, że wygląda wątpliwie dobrze to jeszcze paliwo nie zlewa się w kierunku kranika, więc mimo posiadania resztek paliwa może być problem z dostępem do niego.

Ale ogólnie to jak zawsze, cud miód i orzeszki

Post: #119

No według bak jest zbyt przechylony do przodu

Post: #120

Wcześniej przeglądałem wszystkie zdjęcia tych Komarów - zbiornik z przetłoczeniem, i wszystkie tak miały Może dlatego po około roku produkcji zmieniono przednie mocowanie zbiornika do ramy
Robiłem co mogłem, wcześniej przed pomalowaniem, podgiąłem tą "płetwę" mocującą zbiornik, by szedł bardziej w górę.
Jak Komar stoi na kołach, wygląda to już lepiej.