Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Wiesz, niektórzy nazwą to wiochą, ale dla mnie coś nawet teoretycznie wiejskiego, ale nie wyróżniającego się od oryginału i niezależnego od reszty jest po prostu pomysłowe. Jak chcę to włączam, jak nie chcę to nie włączam a i tak nikt nie zauważy, że coś jest zamontowane
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
21-02-2017 19:15:41 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
21-02-2017 19:51:03 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
22-02-2017 01:09:14 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
22-02-2017 01:56:33 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
No właśnie zupełnie nie warto
Pisałem już, że to będzie używane naprawdę okazjonalnie. Po co mam więc inwestować w to więcej kasy, jak lepiej będzie mi raz na "ruski rok" wymienić bateryjkę za kilka złociszy. No chyba, że mowa o takim akumulatorku w postaci bateryjki 9v wielokrotnego ładowania, ale to chyba nie łatwy temat, no i nie wytrzymałaby pewnie za wiele z racji sporadycznego zużywania energii.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
22-02-2017 02:01:31 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości
|
|