Post: #76

Jak widzę zapowiada się kolejny świetnie wyremontowany Komar.

W planach będzie on jak większość Twej kolekcji czy także do jazdy ?

Post: #77

Oj Rafale, jesteś tak długo na forum i znasz wszystkie moje Robaki.
Wszystkie stanowią moja prywatna kolekcję

Post: #78

Stół roboczy zwolnił 2350-2, wiec już dziś trafily na niego, pierwsze częsci 2361.
Na tabliczce stoi - ROMET KOMAR 2361 z 1973 roku - w WK, tez tak ma

Pierwsze zdjęcia

Post: #79

Lecisz Józku taśmowo, miło się na to patrzy i bardzo zazdroszczę. Następny cukierek wychodzi z pod twojej ręki. Jak tak dalej będziesz leciał z tymi remontami za parę lat braknie Ci modeli Rometa do odnowy? A tak na poważnie ZAJEFANY ten Komarek. Pozdrawiam

---

(06-02-2017 07:26:05)pajak napisał(a):  Lecisz Józku taśmowo, miło się na to patrzy i bardzo zazdroszczę. Następny cukierek wychodzi z pod twojej ręki. Jak tak dalej będziesz leciał z tymi remontami za parę lat braknie Ci modeli Rometa do odnowy. A tak na poważnie ZAJEFANY ten Komarek. Pozdrawiam

Post: #80

Nie braknie
Następny w kolejce to 2330.
Potem T-1, Komar 232 i Żak.
Pewnie w międzyczasie coś jeszcze wpadnie. Wszystkich modeli ZZR, Romet i Predom-Romet było ponad 30

Post: #81

Joozku Widać że szanujesz polską historię Motorowerów i to mi się podoba . Joozku ja takich ludzi lubię i szanuję . Nie lubię ludzi którzy np.do ogara 200/205 wkładają silnik od jakiegoś chińskiego skuterka Xd.

Post: #82

Śliczne są te Twoje dzieła.

Post: #83

Dziękuję za miłe słowa i że się podobają, te moje Robaki
Małymi kroczkami, ale ciągle do przodu

Post: #84

Józku tak patrzę na te zdjęcia i mam pytanko z innej beczki, gdzie ukryłeś stoliczek z krzesełkami? Gdzie kawunie teraz pijesz? Widzę Kolejny Robak nabiera kształtów, byle tak dalej. Pozdrawiam

Post: #85

Tomaszu, no cóż ... stoi już tylko sam, pod wieszakiem, robi się coraz ciaśniej
Krzesełka dostawię jak przyjdziesz, napijemy się nie tylko kawy, ale i piwka.

Aha, tak przy okazji .... może też pępkowego się napijemy
Mateuszowi urodziła się mała Niunia

Post: #86

właśnie wszedłem na forum bo córcia akurat śpi No muszę wpaść Widzę, że Józek przemeblowanie zrobił Niedługo zacznie brakować pomieszczeń No a sport.... no co mogę napisać? Na pewno będzie super jak i cała reszta

Post: #87

Super to wygląda

Bajka!

A mam 1 pytanie

Czym przyklejasz tworzywo z tylnej lampy do błotnika ?

Post: #88

(12-02-2017 14:22:40)Petronas napisał(a):  ............... A mam 1 pytanie

............. Czym przyklejasz tworzywo z tylnej lampy do błotnika ?

Jest przecież przykręcane na 2 śruby M5, 16 i 12 mm długości, razem z metalowym, wewnętrznym uchwytem żarówki. Sam klosz do tego uchwytu, wkrętami metrycznymi M4 z łbem stożkowym wypukłym, dł 14 mm.
Żadnego kleju ........

Post: #89

Składanie Sporta małymi kroczkami podąża do przodu, ale dziś wrócę do różnic Komar 2361, a Komar 2350.
Wydaje się, ze wszystkie zostały przedstawione na Naszym forum;
1. krotka, płaska kierownica, manetki ZZR baryłki do 1972/73, potem ROMET
2. siedzenie, kanapa,
3. zbiornik paliwa; z przetłoczeniem do 1972/73 roku, typu Polo do końca produkcji,
4. skorupa lampy; metalowa z bocznymi otworami, do 1972/73 + szkło z logo i napisem ZELMOT, PCV do końca produkcji, szkło bez logo ZELMOT,
5. Pedał hamulca tylnego z rurki, montowany do 1975 roku ??? chyba

Jeśli o czymś zapomniałem to proszę uzupełnić. Ja znalazłem jeszcze 2 detale różniące te modele, zwłaszcza te z lat przełomowych 1972/73. Dziś pierwszy z nich.
Wspomniałem o szkle przedniego reflektora z logo i napisem ZELMOT, tak samo było z tylnym kloszem lampki. Lampka niby ta sama, ale producentów kloszy było co najmniej 2.
1. Solidarność Grudziądz z PN z 1975 roku
2. POLMO ZEM z PN z 1973 r - chyba Kwidzyn - ale nie jestem tego do końca pewien

Ok, zdjęcia








O drugim detalu za kilka dni

Post: #90

Pora dziś na drugi detal różnic Komara 2361 i 2350.
Chodzi o pokrywy, osłony gaźnika.
Na pierwszy rzut oka takie same, ale jak się je przyloty do siebie, widać różnicę.
Popatrzcie zresztą sami;







Chodzi oczywiście o lewą pokrywę. Myślę, że się domyślacie, że ta z szara kedrą, jest właśnie od Sporta 2361. Na 100% pochodzi od tego modelu.
Długo się zastanawiałem dlaczego nie ma tego podgięcia na końcu, takie jak w przypadku 2350.
Rozwiązanie okazało się proste, podpowiedział mi to Mateusz, podczas jakiegoś naszego spotkania.
Na razie tego nie wyjawię, czekam na Wasze w tej sprawie opinie, zdania.
Zapraszam do dyskusji.