Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Miedziane Wigry
|
Autor |
Wiadomość |
aluzak
Nowy

Liczba postów: 10
Imię: Andrzej
Skąd: Opole
Pojazd: Inny
|
Miedziane Wigry
Witam
Nie przeczytałem jeszcze zbyt wielu wątków na tym forum, ale podejżewam że są tu osoby które cenią wyroby Rometa jedynie w formie w jakiej opuszczały zakłady, i są osoby dopuszczające zmiany usprawniajace czy upiększające choć jak to wiadomo to pojęcie względne.
Zaryzukuję i przedstawię swoje Wigry 3.
Piękne czerwone Wigry 3 otrzymałem na I komunię w 1984r, na rowerze spędzałem każda wolną chwilę, przez 10 lat użytkowania rower przeszedł wszystkie modne w tamtym czasie modyfikacje (niestety ni utrfalone na kliszy) z tego co pamiętam to było odkręcenie bagażnika, podcięcie błotników, zamontowanie opon z bmx'a, zmiana koloru na zielony neon, obrócenie kierownicy. Później rower trafił na kolejne 10 lat do piwnicy, nastepnie rower został rozebrany, pomalowany z powrotem na czerwono w zasadzie został odbudowany do stanu fabrycznego i trafił na działkę gdzie służył jako szybki transport do sklepu. Po przebiciu opony i ogólnym braku czasu nawet na grila na działce stał to tu to tam przestawiany z miejsca na miejsce. Na początku września postanowiłem że czas na kolejną odnowę, szybki demontaż, usunięcie lakieru no i ukazały się peknięcia ramy, no to spawanko - mam spawarkę elektrodową to zdecydowałem się na oddanie go do warsztatu samochodowego, niestety jak zobaczyłem ich robotę to usłyszałem że to tylko Wigry i nie potrzeba aby było ładnie. No nic podszliwowane i jako tako wygląda może powinienem zaszpachlowac ale odpóściłem.
Następnie sprawdzenie co się nadaje do odnowienia a co trzeba kupić, no i trzeba było podjąć decyzję jak ma wyglądać odbudowa. Piaskowanie + proszek to około 150-200 zł i tak założyłem że w tych pieniądzach muszę się zmieścić. Nie wiem jak bedzie z trwałością ale postanowiłem na lakierowanie sprayem. Cortanin na rdzę, podkład czerwony, podkład szary, kolor i bezbarwny. Chromy były dość porysowane i pokryte punktową korozją, tu również zastosowałem podkład czerwony, szary i tym razem farbę do felg niby odporniejszą na uszkodzenia mechaniczne.
Zdjęcia po zakończeniu malowania
Zdjęcia po zmontowaniu w krótce.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2016 12:54:02 przez aluzak.)
|
|
26-09-2016 12:52:03 |
|
|
aluzak
Nowy

Liczba postów: 10
Imię: Andrzej
Skąd: Opole
Pojazd: Inny
|
RE: Miedziane Wigry
Ooo właśnie po to trafiłem no to forum aby uzupełnić swoją wiedzę o podstawy mechaniki rowerowej.
- trochę mnie poniosło z tym smarem (jestem ze szkoły nie posmarujesz to nie pojedziesz) - w takim razie rozumiem że smar mam pozostawić jedynie przy łożyskach kulkowych i walcowym a z pozostałych elementów usuwam całkowicie czy zostawiam mgiełkę?
Nie wiem czy to zasługa smaru czy jakieś innej usterki ale teraz jazda wygląda tak, że kręcę do przodu normalnie ale gdy nie kręcę lub hamuję to do uzyskania ponownie siły napędowej robię 3/4 obrotu.
Zdjęcia zrobiłem przed sugestią wnusia94, więcej zrobić miałem dziś aparatem a nie telefonem ale wygląda na to że czeka mnie rozebranie torpeda, odrapanie lakieru przy dynamie i lampach bo żaróweczki nie świecą . I mój projekt 10-dniowy zakończy się w 11 wieczorów.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-09-2016 09:38:48 przez aluzak.)
|
|
28-09-2016 09:29:39 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 56 gości
|
|