Post: #1

Witam, problem tkwi w tym ze nie ma gwintu na cylindrze, czy mądra opcja byloby zawiezienie do tokarza cylindra i nakretki aby odpowiednie spasowal?
myslalem nad wieloma opcjami i nad redukcja i nad wspornikiem ale tooo nie bedzie pasowac do simsona... dlatego wydaje mi sie ze wizyta u tokarza to będzie dobry pomysł

jak myslicie? moze macie jakies patenty

Post: #2

Mój kolega wkręcił redukcje (po prostu, nic nie trzeba było przerabiać, wiercić, gwintować itd.) i trzyma elegancko. Dlaczego nie pasuje to u Ciebie?

Post: #3

Mam patent z komara. Obciąłem kawałek mufy 1 cal , zaspawana troche, podłożone podkładki i trzyma jak talala.

Post: #4

(01-09-2016 22:59:15)Odrestaurator napisał(a):  Mój kolega wkręcił redukcje (po prostu, nic nie trzeba było przerabiać, wiercić, gwintować itd.) i trzyma elegancko. Dlaczego nie pasuje to u Ciebie?

Tu jest łysy gwint.. wyrwie i to..

---

(01-09-2016 23:02:32)Komarzyna napisał(a):  Mam patent z komara. Obciąłem kawałek mufy 1 cal , zaspawana troche, podłożone podkładki i trzyma jak talala.

mam juz taki bajer tylko cza rozwiercić, jutro jak sie uda to pokaże

Post: #5

Głównie cel tego bajeru miał na stworzenie nowego gwintu

Post: #6

mlody191, patent nie musi wygladac, wystarczy aby sie sprawdzal
szpilki w cyl, do nakretki uszy i masz patent jak w moim kadecie.

Post: #7

(02-09-2016 01:01:45)Diesel napisał(a):  mlody191, patent nie musi wygladac, wystarczy aby sie sprawdzal
szpilki w cyl, do nakretki uszy i masz patent jak w moim kadecie.

Mam własnie od kadeta chyba haha takie wlasnie rozwiązanie, rozwierce dzis o nakrętke i bedzie git... masakra. zamówilem wydech.. okej fajny zamontowalem.. teraz przyszlo kolanko... a tu jeb gwint nosz kurrrr i takk teraz sie dzieje robie cos to nastepne i nastepne teraz szpilki koła trzeba kupić bo juz z 5 nie ma

---

(02-09-2016 01:01:45)Diesel napisał(a):  mlody191, patent nie musi wygladac, wystarczy aby sie sprawdzal
szpilki w cyl, do nakretki uszy i masz patent jak w moim kadecie.

i akurat tego simka staram sie robic tak aby to wygladało wiec tego typu rozwiązania nie bede na stałe, będa tymczasowe.. zarzne cylinder to nie bedzie problemu z gwintem ... ewentulanie jak znajde znajomego tokarza to mu wytlumacze i zrobi tak jak ja chce a nie tak jak ktos to widzi i potem wychodza dziwne rzeczy przy odbiorze materialu