Post: #16

O fotkach bym zapomniał. Dobra zmiano, lej jadem!

Post: #17

(25-07-2016 16:47:36)wnusiu94 napisał(a):  Dobrze, a teraz bardzo chętnie zmasakruję Twoje wszystkie "argumenty". Proszę o zdjęcie idealnie od boku.

Dokladnie takiego stwierdzenia się spodziewałem. Wiem, że jakich argumentów nie użyję, Ty i tak je "zmasakrujesz". Ot siła Twoja.
To już nie jest polemika, to będzie odegranie się. Czy ja Ci jakiegoś Wigry nie podkupiłem przypadkiem?

Post: #18

Pewnie kupiłeś jakiś rower na złomie w wrocku albo cóś....
a teraz ja coś dopowiem ..

Rurki nie wyskoczyły by z mufek chyba nigdy przy nie ważne jak mocnym uderzeniu ... raz są zalutowane dwa są połapane w środku pręcikami ...

co do remontu ... zmieścić sie zmieścisz ale czy nie lepiej odrazu kupic coś ładnego w oryginalnym lakierze ?? ... ja teraz kończe budować jaguara .. przerzutki campy piasty campy heble mafaci racer rama na reynoldsie .. budżet poniżej tysiaka sie zmieszczę chyba ... także tutaj napewno sie ogarniesz z kosztami ..

co do niezadowolenia ludzi .. tak nasz (nie) kochany moderator jest od jakiegoś czasu wszędzie na nie ..

a jako ze też z niemalże śląska jestem mógł byś podrzucić jakiś kontakt do Pana Świerkota ? .. najlepiej na pw

no i czekamy na fotke od boku

Post: #19

Gratuluję zakupu. Na prawdę, serdecznie się cieszę i nikomu niczego nr bronię. Szanuję również moderatorów (sam kiedyś byłem, na forum Pearl Jam). Ja tylko nie lubię krytyki dla krytyki. Można coś krytykować jak wie się co autor zamierza zrobić, po co chce to zrobić i czy wie na co się pisze. Ja mam spore, techniczne doświadczenie życiowe i przekłada się ono na wszystko co robię, nie żebym był zaraz Alfą i Omegą, ale też nie lubię jak ktoś bezpodstawnie rzuca epitetami. Żeby coś krytykować trzeba mieć obraz całości. Mam wrażenie że koledze wnusiu94 nikt się nie postawił, bo jest modem, ale ja głęboko mam konwenanse. Czy warto temu sprzętowi dać drugą szansę? Ja uważam ze tak, nikt nie musi się ze mną zgadzać. Może kupiłbym za tą kasę do sprawny egzemplarz, ale kupiłem ten. Jutro wyślę Ci namiary na Pana Świerkota, zapytam wpierw, czy nie ma nic przeciwko.

Post: #20

to w końcu ta rama jest walnięta czy nie, bo jakoś nie widzę tej podstawowej informacji?

Post: #21

Postawili sie wnusiowi nie raz ... Łukasz .. kiedyś te forum było naprawde zyjace .. ale pewien XXX odstrasza swoim zachowaniem ludzi mnie również ...no ale nic nie poradzimy .. ja czekam na efekty twojej pracy

Post: #22

Według mnie prosta. Już ją rozebrałem i zdjęcia po boku wrzucę już po malowaniu. Każdy wtedy sam oceni.

Post: #23

(25-07-2016 22:23:59)chadie napisał(a):  Według mnie prosta. Już ją rozebrałem i zdjęcia po boku wrzucę już po malowaniu. Każdy wtedy sam oceni.

wygląda więc na to ,że ktoś tu będzie chyba musiał zjeść własny ogon

Post: #24

(25-07-2016 18:26:30)chadie napisał(a):  

(25-07-2016 16:47:36)wnusiu94 napisał(a):  Dobrze, a teraz bardzo chętnie zmasakruję Twoje wszystkie "argumenty". Proszę o zdjęcie idealnie od boku.

Dokladnie takiego stwierdzenia się spodziewałem. Wiem, że jakich argumentów nie użyję, Ty i tak je "zmasakrujesz". Ot siła Twoja.
To już nie jest polemika, to będzie odegranie się.

Twoje argumenty są po prostu tak silne, że nic tyle je "zmasakrować". Czekam na zdjęcie. I tak jak pisze kol. xsaman - rurki na pewno by z muf nie wyleciały.

(25-07-2016 20:06:49)chadie napisał(a):  GMam wrażenie że koledze wnusiu94 nikt się nie postawił, bo jest modem, ale ja głęboko mam konwenanse.

Tu nie chodzi o jakiekolwiek "stawianie się". Ja jestem otwarty na wszelakie merytoryczne (zaznaczam merytoryczne) dyskusje i argumenty. Naprawdę - bardzo lubię się w życiu mylić (szczególnie w kwestii rowerów) i do błędów potrafię się przyznać.

(25-07-2016 22:15:40)xsaman napisał(a):  ale pewien XXX odstrasza swoim zachowaniem ludzi mnie również ...no ale nic nie poradzimy ..

Nie zaczynajmy takich durnych gadek, bo inny "pewien XXX" też swoim zachowaniem odstrasza i sam by się zdziwił ilu ludzi.

Post: #25

wnusiu94, oczywiście że podeślę, dla mnie to już jest wręcz sprawa honorowa.

Pytanie mammoże dziwne, rower w oryginalnym lakierze z napisem Jaguar, naklejkami z rozmiarem, naklejką na rurze sterów Romet i na skośnej z logiem Romet. Osprzęt Favorit i polskie hamulce (kopia Mafac'a chyba) siodełko brooks, kierownica alu, ale mostek i sztyca stal. Rozmiar sztycy 26,4 mm. Przygotowuję ramę do lakierowania i w dwóch miejscach natknąłem się na wytłoczone, ledwo widoczne oznaczenia, z tego co zdołałem odczytać (to co zbyt słabo widać oznaczyłem jako x) to w pierwszym rzędzie jest:
RExxNOLDS 553
W drugim:
xTTED 21/8
Nie znalazłem info w polskim necie nt takich rur i ich zastosowania w Rometach. Co to może być i czemu jeśli lakier jest ori (a jest na pewno) to nie jest to Spec?

---

No i chyba musicie mi uwierzyć na słowo, bo ni jak tego nie idzie sfotografować a nie mam nitra żeby farbę zmyć, papierem się boję. Nie mam też precyzyjnej wagi, ale na łazienkowej 2,1kg pokazuje wagę gołej ramy.
img]http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imageup/70218_SAM_8763.JPG[/img]

---

Post: #26

zzr/romet lutowali ramy na rurkach REYNOLDS ... tu własnie masz rame na tych rurkach ..

Post: #27

To już akurat wiedziałem. Czyszczę to delikatnie i coraz więcej widać
Jest na dwóch rurkach (podsiodłowej i skośnej) napis REYNOLDS 531 Początkowo wziąłem S za 5 i stąd wyszło mi 553 Wiem że jeśli chodzi o rurki, to w Romecie składało się z tego co było, ale myślałem że na Reynoldsie były tylko Spece.
Czy ktoś wie czy były Spece na Favoricie?

Post: #28

(27-07-2016 17:27:20)chadie napisał(a):  Jest na dwóch rurkach (podsiodłowej i skośnej) napis REYNOLDS 531 Początkowo wziąłem S za 5 i stąd wyszło mi 553 Wiem że jeśli chodzi o rurki, to w Romecie składało się z tego co było, ale myślałem że na Reynoldsie były tylko Spece.

Nie ważne czy spec czy nie spec - i tak jest się z czego cieszyć: ścięte rurki przy węźle podsiodłowym (a nie zagniatane) i przynajmniej dwie rury Reynoldsa.

Jest tu na forum człowiek, którego dawno już nie słyszałem, a który ma ogromną wiedzę w tym temacie. On to właśnie swego czasu trafnie stwierdził, że z działu sportowego Rometu nie wyjechały nigdy dwa takie same rowery Należy to stwierdzenie oczywiście traktować z odpowiednim dystansem, ale przekaz jest taki, że w tych rowerach nie należy się doszukiwać sztywnych reguł w cechach różniących od siebie poszczególne modele czy w doborze osprzętu. Zwłaszcza w przypadku ramy w rzadkim rozmiarze 590. Ciesz się z tego ci się trafiło

W temacie prosta/podbita masz moje pełne poparcie, zwłaszcza w kontekście perspektywy zdjęcia o której wspominałeś w którymś poście. Wyznacznikiem nie jest tutaj kąt pochylenia główki ramy - wyznacznikiem jest to, czy rury skośna oraz górna są proste. Przy dzwonie "czołowym" najczęściej wyginają się obie te rury w pobliżu łączenia z główką ramy. Wg mnie ostatnie zdjęcie roweru jakie zamieściłeś nie pozostawia wątpliwości że rama jest ok.

Post: #29

(28-07-2016 17:08:23)f126 napisał(a):  Jest tu na forum człowiek, którego dawno już nie słyszałem, a który ma ogromną wiedzę w tym temacie. On to właśnie swego czasu trafnie stwierdził, że z działu sportowego Rometu nie wyjechały nigdy dwa takie same rowery

Jeżeli mówisz o Zweitakterze - on już nigdy nie wróci.

Post: #30

Dlaczego? Możesz powiedzieć coś więcej?