Post: #1

Hej,
dziś po niemal roku odbudowy mojego 2320 postanowiłem go odpalić i niestety kupa ;(
Silnik po kapitalce, nowe łożyska, wał oryginał w BDB, simmeringi, oringi uszczelki, wszystko na markowych częściach, żadnej chininy.
Zapłon ustawiony na kontrolkę zgodnie ze sztuką, przerywacz również. Iskra jest jak dzwon. Niestety po 30 min próby odpalenia nawet nie parsknął, co najdziwniejsze świeca sucha, wygląda jakby nie dostawał paliwa. Gaźnik i świeca są w 100% ok bo wyjęte z mojego drugiego komara, który pali od strzała. Zauważyłem że kompresja jest raczej słaba jak na nowy cylinder (polski CX), tłok i pierścienie. W drugim komarze jest o niebo lepsza, tylko dlaczego. Czy to wina nowego cylindra, tłoka i pierścieni ? Czy ze względu na słabą kompresję nie zasysa paliwa ? Nie mam pojęcia co dalej robić, może Wy macie jakieś pomysły ?

Post: #2

Jeżeli nie gażnik, ani zapłon to załóż inną fajkę, a czy w remont włączałeś także zmianę tłoka, od niego też zależy dużo.

Post: #3

Przecież napisane, że zmieniał tłok. Zdejmuj cylinder jeszcze raz i sprawdzaj, czy nie pękły pierścienie i czy uszczelki są całe. Jak będzie przedmuch w komorze korbowej, to również nie będzie odpowiedniego sprężania.

Post: #4

Sorry, nie czytałem całego.

Post: #5

Simeringi napewno dobre? Żeby nie łapał lewego powietrza...
Teraz przypomniało mi się że też tak miałem - słaba kompresja że kopnik prawie ręką dało się nacisnąć. Sprawdź czy świeca na dobrą uszczelkę - ja zmieniłem świece i zacząłem pchać. Po 200m odpalił i jeździł jak powinien

Post: #6

Zdjąłem raz jeszcze całą górę, pierścienie ok, uszczelki raz jeszcze dałem nowe i dalej kupa jak nie odpalał tak nie odpala ;( Dziś już mnie k....ica wzięła i daje sobie spokój.
Jak wrócą mi chęci to spróbuje jeszcze założyć inny cylinder, oryginalny tylko muszę tłok na pierwszy szlif do niego kupić, i przejrzę raz jeszcze zapłon.

Post: #7

Najprostsze silniki...

Nie masz nic grzebane w króćcu ?

Post: #8

Spróbuj dać mu benzynę bezpośrednio do komory przez kanał ssący np. strzykawką, powinien zapalić na chwilę i wejść na wysokie obroty.
Jeżeli wtedy nie będzie oznak życia zostaje wymiana cylindra i tłoka.
Zmierz kompresję, wszystko będzie jasne.

Post: #9

Bresio jaki silnik? Spróbuj zdjąć pokrywę komory gaźnika, wyjmij pływak i nalej paliwa trochę wiecej niż do połowy.
W paru przypadkach pomoglo, był za niski poziom w komorze.

Post: #10

Jak z iskrą w tych waszych silnikach? Jest dopiero przy mocnym kopnięciu, czy po obrocie magneta ręką się pokazuje?

Post: #11

Wiem że są to najprostsze silniki, i właśnie dlatego mnie to tak denerwuje. Wcześniej składałem sobie taki silnik do drugiego komara i tamten chodzi pięknie.
No nic zmienię jeszcze simeringi na wale, przejrzę zapłon dla pewności chociaż iskra jest super.
Mam jeszcze pytanie do Was pierwszy raz kupiłem i założyłem zestaw CX z Solca Kujawskiego (cylinder, głowica, tłok i pierścienie) jak to się sprawuje, montował ktoś ?

Post: #12

Hej. Tłok założony strzałka do wydechu ?

Montowałem kilka lat temu takie zestawy do motorowerów. Bez żadnego docierania, chodziły wzorowo.

Post: #13

Tłok założony prawidłowo strzałką do wydechu, takich błędów się nie popełnia Zastanawiam się na simeringami na wale, może to przez nie puszcza. Założyłem nowe ale wiadomo. W weekend chyba wyjmę silnika rozłożę go i złożę od nowa, może coś mi umknęło, może jest jakaś nieszczelność, sam już nie wiem, nigdy nie miałem takiej sytuacji ;(

Post: #14

(18-04-2016 11:10:24)Donny Brasco napisał(a):  Mam jeszcze pytanie do Was pierwszy raz kupiłem i założyłem zestaw CX z Solca Kujawskiego (cylinder, głowica, tłok i pierścienie) jak to się sprawuje, montował ktoś ?

Nie miałem styczności akurat z tym zestawem, ale ja takiego bym nie kupił. Eksploatuje orginalne części "do póki ciągnie" (a jak się dba to zapewniam, że długo ) a gdy już się złużyją to staram się zdobyć ZMD ...
Denerwuje mnie jak ktoś pisze, że przy remoncie dajmy na to Komara nawet nie obejrzy tylko bezmyślnie wywala części ZMD (bo stare) ładując wzamian Made in China i twierdząc przy tym, że zrobił dobrze. "Bo to gruntownie odrestaurowany " Nie twierdzę, że tak było w tym przypadku - mówię ogólnie

Post: #15

Problem rozwiązany, zaworek w komorze pływakowej szwankował. Po zdjęciu pokrywy i zalaniu bezpośrednio paliwa do komory pływakowej silnik odpalił i chodzi bardzo dobrze. Po kilkunastominutowej pracy kompresja znacząca się poprawiła.