Skradziono rower - (nie)szczęśliwe zakończenie
|
Autor |
Wiadomość |
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,609
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Skradziono rower
Złomy i komisy wszystkie odwiedzone jeszcze w czwartek, wczoraj i dziś. Ulotki zostawiłem, policja poinformowana. Muszę tylko wybrać się zwiększyć jego wartość, bo podawałem na ślepo, a znalazłem wczoraj jeden jedyny taki w internecie, tylko niebieski, za 100€, a mój miał nowe opony, łańcuch. Niestety sam tego nie załatwię, bo jestem o 6 miesięcy za młody. Durnota.
Najciekawsze jest to, że w tym tygodniu wcięło jeszcze tablicę ogłoszeń (korkową) i obraz (okropny) z klatki. Szkoda, że zapominałem się spytać co się z nimi stało.
W melinach zorientowany niestety nie jestem, więc w tej kwestii liczę na policjantów, może coś wynajdą, o ile będzie im się chciało szukać starego składaka.
Jeszcze jak na złość niedawno poprawiłem w nim parę rzeczy (m.in. dętkę, bo powietrze powoli uciekało). Miałem jeszcze dokręcić przedni błotnik, bo się delikatnie zluzował i dzwonił, ale co najciekawsze tylko jak wyjeżdżałem, więc po powrocie o tym zapominałem.
Za ładny był.
|
|
16-04-2016 23:48:55 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|