Rometem na co dzień..
|
Autor |
Wiadomość |
Odrestaurator
Majster
Liczba postów: 3,256
Imię: Szymon
Skąd: Knurów
Pojazd: Inny
|
RE: Rometem na co dzień..
Bo połowa forum ma ogara 200, który ma silnik CZESKIEGO pochodzenia. Jakbyście jeździli na co dzień ogarem 205, niecałe dwa konie mocy, zawieszenie z przodu szkoda gadać, tylko dwa biegi, miedzy którymi w dodatku jest dziura, słabe materiały, ni tu kogoś przewieść,... to by tak wesoło nie było. Oczywiście, nie mówię że romet MIAŁ złe produkty, ale niestety większość do nich należała. Wyobraźcie sobie na przykład rometa kadeta, z silnikiem simsona/charta/lub czegoś co jest dobre, z lepszym zawieszeniem, kierunkami, no i oczywiście wzmocnioną ramą. Jak dla mnie motorower idealny. Wygodny, zadowalające osiągi, wygląd też niczego sobie. Chińczyki MI się nie podobają, za dużo plastiku, taki jakby agresywny wygląd, jak widzę takiego f16 4t jak toczy się 40 km/h, z tym charakterystycznym dźwiękiem jakby zamulonej kosiarki, to nic tylko wsiąść na sima/charta czy inną jawę i go objechać Trzeba spojrzeć przez pryzmat czasów w jakich były produkowane te motorowery, że sytuacja w nowej dębie była taka a nie inna, stali odpowiednio nie swierzono, to, że simson nie chciał współpracować z rometem (nie odpowiadano na listy np.) nie wspominając o lakierze czy pijanych robotnikach... Remont też jest bardzo ważny, jeśli nie mamy pewności czy silnik go przeszedł, warto go wykonać, a nie jęczeć że ciągle nawala.
|
|
01-04-2016 15:35:56 |
|
|
DominiX
Zapalony mechanik :D
Liczba postów: 1,840
Imię: Dominik
Skąd: Kłodawa
Pojazd: Inny
|
RE: Rometem na co dzień..
(30-03-2016 21:14:02)Quake96 napisał(a): Dobra skończmy te wywody, bo to nie temat od tego. Widzę, że zbiera się grono obrońców pól ryżowych. Okej, fajnie masz swoje zdanie, ja go nie podważam, ale dalej nie wciskaj mi kitów, że Romet to badziew. Nie umiesz dbać to nie jedziesz, proste. Fakt, że tutaj trzeba więcej chęci i poświęcenia dodatkowego czasu niż przy tych ryżych motorowerach, ale nie dam sobie wcisnąć bajki, że jak Romet to od razu musi się psuć co 20 kilometrów. Poza tym nie zapominajmy o tym ile te konstrukcje mają lat i ile niejeden egzemplarz przeszedł. Nie ma co porównywać. Dobranoc.
Każesz nie nazywać rometa badziewiem, a sam mówisz tak na chinole. Jechałeś chociaż jakimś ? Czy tylko widziałeś i czytałeś opinie katerów którym się z**bał?
Jest:
Gb Street 09r.
Były:
Romet Komar 2351 Xr.
Romet Ogar 205 89r.
Kingway Łoś 08r.
Ogar 200 86r.
|
|
02-04-2016 17:58:15 |
|
|
Suwmiarka
Komarowiec
Liczba postów: 521
Imię: Rafał
Skąd: RZS
Pojazd: Inny
|
RE: Rometem na co dzień..
Postaram zająć w miarę obiektywne stanowsko.
Nie można też do zera ganić "ryży". Nie mówię tu o skuterach, których osobisnie nie lubię. Brzmienie silnika swoją drogą, ale niektóre z nich sprawdzają się całkiem nieźle. Jest w okolicy kilku ludzi, którzy eksploatują takie maszyny. I fakt faktem tych ludzi raczej nie podejrzewałbym o mechanikowanie, a jeżdżą tym dość sporo. Jakość materiałów też nie jest najwyższa bo wiadomo - cięcie kosztów produkcji. Mogę sie założyć, że za 40 lat tych "ryży" będzie znacznie mniej niż obecnie Rometów i innych. Mnie najbardziej to razi w nich wygląd (jak to kolega wyzej nazwał agresywny). No i zaraz połowa obrońców "ryży" powie, że wg mnie tylko Komar ma tak fantastyczny wygląd itp. Więc zakończmy tą kwestię gdyż jak wiadomo "O gustach się nie dyskutuje".
Rometa bronić już ne muszę ponieważ prawie wszystkie argumenty przedstawili już moi przedmówcy. Przede wszystkim jak ktoś potrafi zadbać to można normalnie nim jeździć. Trzeba pamiętać, że mają one już ponad 30 lat i nieraz były naprawiane przez "pseudomechaników". Poza tym główne założenie Rometa (Komarów i WSK) było nie to aby jeździć na nich przez dekady, lecz aby "zmotoryzować kraj". Jakość materiałów też najwyższa nie jest, ale pamiętajmy jakie panowały wówczas realia. W porównaniu do zachodnich motorowerów np. ZUNDAPPa czy SACHSa (wiem z doświadczenia) jakby nie było Romet odstaje - zarówno pod względem konstrukcyjnym jak i jakościowym. Ale przynajmniej w kraju "coś" produkowano, a nie tak jak obecnie....
|
|
02-04-2016 21:54:19 |
|
|
adamus13715
I love My Komar Sport
Liczba postów: 221
Imię: Jakub
Skąd: Bielsko
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Rometem na co dzień..
|
|
02-04-2016 23:15:48 |
|
|
kacperszkudlarek
Dobro obywatela, celem partii!
Liczba postów: 1,015
Imię: Tak
Skąd: Tak
Pojazd: Inny
|
RE: Rometem na co dzień..
Gdy by ,nie to że nie mam papierów do mojego ,,kumarka", to bym jeździł do szkoły, bo nie wstydzę się jedźić moim ,,kumarkiem" po okolicy, i jak się popsuje to możesz go naprawić jak mówią ,,młotkiem i śrubokrętem" .
|
|
10-04-2016 17:40:16 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|