Post: #1

Witam,
Zamierzam kupić ogara 205 co już pisałem w innym temacie*. W tym chciałem się zapytać czy będzie to odpowiedni motorower do dojazdu do gimnazjum ok. 6-7 KM w jedną stronę.

*LINK DO TEMATU: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=39553

POZDRO

Post: #2

Ja ogarem 200 codziennie robiłem po 40km w jedną stronę. Da radę 6km To Pikuś

Post: #3

Kup charta bardziej silniejszy. Ale jak bardzo wolisz 205 to też się nada.

Post: #4

Ciekawe kiedy będziesz wyciągać cukier ze zbiornika.
Niby by się nadał, ale musiałbyś pomyśleć nad jakimiś zabezpieczeniami, min. przed tym u góry.

Post: #5

Widzę, że mój klasyk wciąż aktualny:

http://captiongenerator.com/34206/Komarem-do-gimbazy


Tyle na ten temat

Post: #6

Tak nadaje się w pełni, tylko dla bezpieczeństwa se go zapinaj łańcuchem i kłudką, ja tak zawsze robie z moim komarem, sam komarem do gimby śmigam jak jest ciepło

Post: #7

(01-04-2016 16:26:06)Odrestaurator napisał(a):  Ciekawe kiedy będziesz wyciągać cukier ze zbiornika.
Niby by się nadał, ale musiałbyś pomyśleć nad jakimiś zabezpieczeniami, min. przed tym u góry.

Niestety obecne gimnazjum a nawet juz i szkoły średnie nie potrafią nawet bez uszkodzenia pompki/wentyla napompowac powietrza, a co dopiero wpaśc na pomysł dosypania cukru, spuszczenia benzyny, włożenia zapałki w stacyjkę itd. W gimnazjum jak routerem jeździłem jedyne co potrafili to przekręcić lusterko, opluć bądź pomazac płynnym klejem, dla tego mimo wszystko polecam znaleźć pobliski parking nawet po 2 stronie ulicy, czy gdzieś między budynkami/drzewami (ale taki co wiesz, że czesto tam nie chodzą palić czy na skróty do domu) i tam zostawić, lepiej przejść się 3 minuty i być pewnym nawet z bez zabezpieczenia zapłonu i kół, niż stresować się cały dzień mimo 30 u-locków.

Notatka od Quake96, 01-04-2016 18:58:03 Aż oczy bolą... +2 punkciki za dbałość o ortografię.

Post: #8

Zależy jaka ta szkoła, bo jeżeli typowe gimbusy, z ijustem, to jeżeli masz możliwość, to podstaw go tam, gdzie jest kamera, bo tak to jak pisali koledzy wyżej ode chce ci się jazdy

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Post: #9

Jak pomyślałem o niektórych ludziach z gim. to myślę nad tym czy zostawiać moto na ich łaskę i niełaskę bo jak pojadę na parking to i tak by mogli znaleźć. Parking (niestrzeżony) jest 7 min. drogi od gimnazjum.

Post: #10

To wy wszyscy jesteście aż tak nielubiani że waszej własności nie tylko nie szanują ale i niszczą? Bo wątpię żeby ludzie dziś wpadali na pomysł z cukrem itp. Dziś typowy gimbus nie wie co to jest komar. Ja pod liceum zostawiam ogara to jeszcze się oglądają i z zaciekawieniem

Post: #11

Ja jestem raczej lubianą osobą ale nigdy nie wiadomo czy komuś nie odbije.

Post: #12

u mnie np. to by nikt nie wiedział gdzie jest silnik więc...

Post: #13

(01-04-2016 21:23:42)KeiSangi napisał(a):  u mnie np. to by nikt nie wiedział gdzie jest silnik więc...

U mnie nie jest tak źle, może i są "zbóje" ale żaden aż taki chamski nie jest, żeby coś komuś psuć, czy nawet powietrze spuszczać, chociaż są typowymi gimbusami

Post: #14

Ja bym nawet i pojechał simsonem do gimbazy, boję się tylko o wężyk paliwowy. Reszta powinna dać radę. Kiedyś chyba nawet alarm w nim był.

Post: #15

Albo zostawiaj Romecika jak już go kupisz u jakiegoś
kolegi lub koleżanki na podwórku lub garażu