Tryb drzewa | Tryb normalny

**hvil** · 31-03-2016 16:16:42

Quake96, nie chodziło mi o Kobitkę lekkich obyczajów a o ..."członkostwo"

**szczupak54** · (04-09-2016)

Z rok temu , pewnego razu przyjechałem WSK , siadając rozdarła mi siedzenie i na tym się skończyło...

**raterro** · 31-03-2016 16:36:17

U mnie dość ciekawa sytuacja, bo zagadała do mnie dziewczyna, która zna mnie tylko od kuzynów, a nigdy wcześniej mnie nie widziała. Nie rozumiem, o co chodzi, ale przynajmniej mam zajęcie pisząc z nią, i wydaje się być na prawdę dziewczyną na poziomie Smile

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

**nie_mientki** · (04-01-2016)

Pisze do niego dziewczyna,
od tego się zawsze zaczyna.
Potem wskoczy na Simsona
i nagle będzie już "żona"

**jurek_j** · (04-09-2016)

(31-03-2016 16:24:17)szczupak54 napisał(a): Z rok temu , pewnego razu przyjechałem WSK , siadając rozdarła mi siedzenie i na tym się skończyło...

Raz pęka guma, raz pęka siedzenie...

**Chmielu17** · 01-04-2016 00:30:34

(31-03-2016 16:55:09)nie_mientki napisał(a): Pisze do niego dziewczyna,
od tego się zawsze zaczyna.
Potem wskoczy na Simsona
i nagle będzie już "żona"

Nie_mientki po byciu forumowym Picasso, za poezję się wziąłeś? Big Grin

**simi81** · 01-04-2016 11:06:23

Pierwszy raz dziewczynę to miałem w podstawówce, kredki jej podawałem

Teraz mam 19 lat i po dwuletniej przyjaźni z przyjaciółką wyszło coś więcej, cieszę się niezmiernie bo zapowiada się już trwały związek.

Dziękuję i pozdrawiam

PS: nawiązując do wierszyka mientkiego, na Simsonie zrobiliśmy razem masę kilometrów Big Grin