Junak M10 - remont 2016
|
Autor |
Wiadomość |
raterro
Zapalony mechanik
Liczba postów: 955
Imię: Andrzej
Skąd: Okolice Łańcuta
Pojazd: Inny
|
|
06-03-2016 16:24:02 |
|
|
MZtkowicz
Praktykant
Liczba postów: 156
Imię: Radek
Skąd: LPU
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Junak M10 - remont 2016
|
|
06-03-2016 16:33:23 |
|
|
Mr.Kropek
Nowy
Liczba postów: 55
Imię: Wojtek
Skąd: Pabianice
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
06-03-2016 17:05:31 |
|
|
raterro
Zapalony mechanik
Liczba postów: 955
Imię: Andrzej
Skąd: Okolice Łańcuta
Pojazd: Inny
|
RE: Junak M10 - remont 2016
Jak napisał Timy, na pewno będzie lepiej, ale z powodu budowy silnika w Junaku, nawet alternator może dostać po doopie, życzę ci, żeby się sprawował jak trzeba, ale to się okaże. Nie wiem, czy wspominałem, ale AWO ma ten sam iskrownik co Junak, ale to jak wygląda wystający kanciasty iskrownik z obłego silnika Junaka, to śmiech mnie bierze. Kartery są naprawdę wielkie, a nie było miejsca na schowanie iskrownika
Mój AWO Simson Sport 1959r.
KTO MA AWO JEŹDZI KLAWO
|
|
03-04-2016 22:15:53 |
|
|
raterro
Zapalony mechanik
Liczba postów: 955
Imię: Andrzej
Skąd: Okolice Łańcuta
Pojazd: Inny
|
RE: Junak M10 - remont 2016
Mój świętej pamięci dziadek, chciał swego czasu Junaka, ale jak widział, że nowy na wystawie stał i ciekł z silnika olej odechciało mu się. Niemcy głupi nie byli, bo u mnie chociaż dekiel jest na 5 śrub to przykręcamy go na 2, bo nie ma potrzeby więcej, a poza tym, w razie ewentualnych problemów z ładowaniem, albo zapłonem, 2 imbusy, i mam i to i to na wierzchu. Ułożenie prądnicy wraz z iskrownikiem z przodu silnika daleko od komory spalania sprawia, że prądnica się nie przegrzewa, bo dodatkowo jest chłodzona powietrzem z przodu, a w junaku, w małej skrytce, obok cylindra, i jak ma się nie grzać.
Mój AWO Simson Sport 1959r.
KTO MA AWO JEŹDZI KLAWO
|
|
03-04-2016 22:50:21 |
|
|
Mr.Kropek
Nowy
Liczba postów: 55
Imię: Wojtek
Skąd: Pabianice
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Junak M10 - remont 2016
Powiem wam, że w ubiegłym roku używałem Junaka na co dzień. Tu dojazd do szkoły, prawie codziennie przejażdżka, to tu, to tu trzeba było jechać. Całkowicie mogę się z Wami zgodzić, usterki są na porządku dziennym. Najgorsze było jak uradowany poprawnym działaniem prądnicy zaczęła świecić się czerwona kontrolka - po prostu szał Kolanko też mi raz odpadło na środku skrzyżowania.
Ale wiecie co?
To jest w Junaku wyjątkowe, że gdzie się nie pojedzie, to nie wiadomo czy się tego samego dnia wróci
Zapraszam:
http://www.youtube.com/user/PLonboard
|
|
05-04-2016 23:13:43 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|