Post: #1

Witam, chciałbym pomalowac swoją cz175 tylko już sam nie wiem co po koleji zrobić. Będę dobierał kolor taki jak oryginał i nabijał do spreja (to znaczy w sklepie to nabiją ) No więc po ściągnięciu statego lakieru pomalować podkładem i na to kolor? Czy podkład trzeba przejechać papierem ściernym jak tak to jakim? Gdzieś przeczytałem że po malowaniu kolorem trzeba jeszcze bezbarwnym to prawda czy nie trzeba? Czy po malowaniu podkładem trzeba odtłuścić czy przed malowaniem? Jak coś przegapiłem to proszę dopisać co jeszcze zrobić.

Post: #2

Nie maluj puszką!!!,nadaje się to do malowania na murach.
Kup podkład i lakier ,meszyne przygotuj i co nie co wypiaskuj ,daj do lakiernika a wyjdzie to mniej więcej jak z puchy ,tylko efekt 100 razy lepszy.

Post: #3

Piaskowanie i malowanie proszkowe może Cię wynieść 400-500zł. Jak dla mnie puszka gra nie warta świeczki, koszt może i 50% mniejszy, ale wytrzyma niewiele, a tak będziesz miał porządnie zrobione na lata.

Post: #4

No i ci może ktoś puszkę puszką zamalować, np. legia na baku mogła by wylądować.
Tak na serio unikaj farb w spreju bo największy problem w nich to nie równomierne ciśnienie spadające już od pierwszego psiknięcia co przekłada się na piękną kaszkę w efekcie końcowym.

Post: #5

Dobra pomaluje pistoletem. Tylko napiszcie mi co pokoleji zrobić. Bo narazie dowiedziałem sie tyle zeby nie malować sprejem

Post: #6

Hmmm... Skoro ty sam nie wiesz co masz do konca robic, to dobrze radze - oddaj tą CZ to jakiegos lakiernika, ktory przynajmniej to podstawowe pojecie (ktorego ci podejrzewam brakuje) posiada....

Post: #7

(09-02-2016 08:39:18)adrian3141 napisał(a):  Dobra pomaluje pistoletem. Tylko napiszcie mi co pokoleji zrobić. Bo narazie dowiedziałem sie tyle zeby nie malować sprejem

Wszystkie rzeczy wypiaskuj lub zmatuj żeby była ładna miękka powłoka i po skończeniu matowania lub piaskowania kup sobie benzynę ekstrakcjna(koszt niedrogi) wlej trochę do pistoletu i połóż go jakbyś malował i czekaj asz wyschnie. Po wyschnięciu aplikujesz podkład akrylowy(oczywiście jeżeli matowales bo jeżeli piaskowales to trzeba nałożyć podkład epoksydowy lub inny zabezpieczający) po podkładzie akrylowym musisz wszystko pięknie zmatowac papierem ściernym może p600 później p700,a na końcu możesz go dopieścić p1500 ale nie musisz. I teraz najważniejsza sprawa czyli lakier, jeżeli masz AKRYLOWY(lakier) to nie trzeba dawać żadnego lakieru bezbarwnego wystarczy po podkładzie pomalować go tym lakierem akrylowym. A jeżeli chcesz pomalować BAZA(to też lakier) to musisz po pomalowaniu nim nałożyć lakier bezbarwny(czyli też się na niego mówi KLAR). Ja ci radzę na początek kupić lakier akrylowy, ponieważ nie trzeba się bawić w żadne lakiery bezbarwne tylko pomalować nim może z 2-3 warstwy i połysk będzie też ładny. A i pamiętaj że jak będziesz chciał już malować lakierem(akrylem) to pamiętaj o tym żeby przed malowaniem jak masz wszystko wywieeszone w zmatowanym podkładzie to też odtlusc to naszą benzyną ekstrakcyjna a dopiero po jej wyschnięciu nałóż lakier akrylowy.

Post: #8

Zamiast benzyny ekstrakcyjnej użyj zmywacza ,po benzynie nieraz wychodzą wykwity ,takie oczka.

Post: #9

A jak położę pierwszą warstwę lakieru to poczekać aż wyschnie i go zmatowić czy od razu drugą warstwę?

A papier kupić wodny czy zwykły?

Bak ktoś pomalował na granatowo i jest dobrze pomalowany, to muszę z niego ściągać stary lakier czy można zmatowić, odtłuścić, pomalować podkładem akrylowym i na właściwy kolor?

Post: #10

(09-02-2016 12:54:48)adrian3141 napisał(a):  A jak położę pierwszą warstwę lakieru to poczekać aż wyschnie i go zmatowić czy od razu drugą warstwę?

A papier kupić wodny czy zwykły?

Bak ktoś pomalował na granatowo i jest dobrze pomalowany, to muszę z niego ściągać stary lakier czy można zmatowić, odtłuścić, pomalować podkładem akrylowym i na właściwy kolor?

Warstwa na warstwę bez matowania w odstępach około 15-30 min
Papier wodny
Bak zmatować zmyć zmywaczem i malować

Post: #11

Jeśli nigdy w życiu tego nie robiłeś oddaj to fachowcowi Ja dzisiaj odebrałem Ogarka z piaskowania i malowania proszkowego, zapłaciłem 250 zł.

Post: #12

Nirch sie sprobuje, jak teraz nie sprobuje to juz sie nie nauczy. A noz mu bedzie to wychodzic

Post: #13

(09-02-2016 10:08:42)krzychu222u1@wp.pl napisał(a):  po podkładzie akrylowym musisz wszystko pięknie zmatowac papierem ściernym może p600 później p700,a na końcu możesz go dopieścić p1500 ale nie musisz.

Nie pogięło Cię przypadkiem trochę 1500 matować pod akryl?? 600 to przesada pod akryl a co mówić jakimś 1500.Wystarczy 400 i nie będzie śladu a żeby się nie męczyć to najpierw z grubsza 180 a później 400 na mokro.

Post: #14

(09-02-2016 20:36:54)dlugiLBN napisał(a):  

(09-02-2016 10:08:42)krzychu222u1@wp.pl napisał(a):  po podkładzie akrylowym musisz wszystko pięknie zmatowac papierem ściernym może p600 później p700,a na końcu możesz go dopieścić p1500 ale nie musisz.

Nie pogięło Cię przypadkiem trochę 1500 matować pod akryl?? 600 to przesada pod akryl a co mówić jakimś 1500.Wystarczy 400 i nie będzie śladu a żeby się nie męczyć to najpierw z grubsza 180 a później 400 na mokro.

Chce mieć ładną powierzchnię? Chce mieć ładny lakier i odporny na zarysowania itp? To pomyśl, przerabialem to nie raz.
Aha i pogiac to może ciebie.

Post: #15

Ile ty masz dziecko lat?Jak ja lakierowałem to na świecie cię nie było.Polakierować do możesz resoraka lakierem do paznokci mamy,takie masz pojęcie.Mądrzysz się a nie wiesz jak w kubku podkład wybełtać u siebie w temacie