Post: #1

Siema ( niżej przedstawiam 2 te same zdj orginał oraz oznaczone) . Lampa romet komar

Przewód nr 1 wychodzi z przełącznika świateł oraz klaksona ( taki przełącznik co w komarach/ogarach itp)
Przewód nr 2 to przewód który wychodzi z klaksonu ( samego mechanizmu)

Jak to podłączyć aby działało ? DO czego ? Help

Post: #2

Doczytałem na necie ,że jest to klakson belma z baterią Z początku myślałem ,ze to jakaś duuża żarówka tam przychodzi więc to wykręcilem ALe spokojnie mam to, tylko jak to podłączyć ?

Post: #3

Wystarczy poszukać; bateria - przełącznik - "klakson" - do masy

Post: #4

Czyli kabel nr 2 ( na moim zdj wyżej) ma być podpięty do masy tak ? Obudowa lampy wystarczy ?
Kabel nr 1 ma być połączony z tym białym kablem ?? z baterią ?

Post: #5

Tak na początek. Weź te wszystkie kable wyczyść, daj nowe końcówki, te niewymienne spiłuj pilniczkiem, by nie były zaśniedziałe itp.

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #6

plus z baterii na przełącznik i z przełącznika do pierwszego styku w klaksonie. - z baterii do masy, 2 stykw klaksonie do masy.

Post: #7

Dałem rady panowie Klakson działa, przednie światło również.

Ale problem - kupiłem nową tylną lampe z żarówką. Zamontowałem i gdy podpinam pod instalacje to ani przód nie świeci ani tył. Co to moze byc ?

Jak tylne światło jest odpięte od instalacjito przednie działa normnalnie

Post: #8

Witam,

Odświeżę trochę temat żeby nie zakładać nowego. W swoim 2350 niestety obstał sam dzwonek, kupiłem klakson belmy 3V (już abstrahując od tego czy był w oryginalne czy nie) chcę go zamontować do mojego sztywniaka. Nie mam niestety oryginalnego uchwytu na baterię 3V wiec będę zmuszony zastosować teraźniejszy koszyk na baterie. No ale trudno, może kiedyś uda mi się oryginalny kupić. Mam takie do Was pytanie bo mój klakson wymaga odświeżenia, jak go rozmontować bez uszkodzenia?, ma ktoś jakieś złote rady?. Druga sprawa gdzie był on oryginalnie mocowany? uchwytu mocowania żarówek? mam obudowę lampy plastikową bez otworu na klakson (tylko dziury do mocowania chromowej osłony klaksonu) domyślam się że w oryginalne był on mocowane gdzieś w obudowie a osłona była tylko ozdobą?

Post: #9

Ciekawa sprawa z tym klaksonem. Odrestaurowałem go, cewka na szczęście sprawna. Myślałem że jest belma 3 jest na zasilanie 2x1,5V choć cewka się pobudza to wydaje mi się że jest to 6V klakson. Orientuje się może ktoś jak to było z tymi klaksonami?