Nasze głupie/śmieszne/straszne/chore sny xD
|
Autor |
Wiadomość |
Motorowerzystka
Mekanik xD

Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
Nasze głupie/śmieszne/straszne/chore sny xD
Nie widziałam takiego tu tematu, piszemy tu swoje sny  To zacznę:
Szłam sobie przez pole i zobaczyłam leżącego owczarka niemieckiego na jakiś krzakach, miał dziurę w brzuchu i wnętrzności leżące na tym krzaku  Szybko się stamtąd oddaliłam bo zauważyłam jakieś jego drgawki. Gdy byłam już trochę dalej to się odwróciłam i zobaczyłam że podniósł głowę i się na mnie patrzy (o matko, jak to strasznie wyglądało, tym bardziej że miał nienaturalnie wykręconą głowę  brr). Potem byłam już na podwórku gdy przybiegł jakiś czarny pies z krzywymi nogami, zezem, krzywym pyskiem i mnie zaczął gonić (brr), a ja nie mogłam od niego uciec... Koszmar. Później idę poboczem drogi i widzę stojący po drugiej stronie obraz/portret, chciałam go wziąć, ale znienacka pojawiła się jakaś kobieta która podeszła do tego obrazu, obejrzała go i powiedziała że to podróba i nic jest nie wart  Skąd ona wiedziała że chcę go sprzedać xD
To na tyle  Teraz wasza kolej.
|
|
11-12-2015 11:25:19 |
|
|
Latos
Sezon trwa cały rok

Liczba postów: 2,004
Imię: Kacper
Skąd: Byszewo (CBY)
Pojazd: Inny
|
Odp: Nasze głupie/śmieszne/straszne/chore sny xD
Snilo mi sie dzis ze od strony smukaly w bdg wjezdzalem do miasta, siedzialem we fiacie ducato, tym nowym. lecialem tak gdzies stowe, oczywiscie na przypale  i gdy juz skrecalem w nad torem to napadla mnie dzika mysl zeby fiaciora troche przegonic na kawalku prostej  to w polowie zakretu gaz w podloge na jedynce i tak do 50km/h, jakies 2 sekundy do 50 xd potem dwojka. Jezu nie wiem ile mial koni ale sie czulem jakbym motorem przypierdzielil  w fotel wciskalo fest. Na poczatku do 5 tys okolo jak to diesel ale jeszcze nie czuje odciny, wiec patrze na obrotomierz a on chyba do 9 tysiecy wyskalowany  no to ogien, zaczal chodzic jak rasowa benzyna, i caly czas wciska w fotel, bylo takie cos jakby byl 2 razy vtec kick, raz przy 3 tysiacach, potem jakos przy 6-7. Wrzucam trojke, poczulem sie jakbym jechal megane rs a nie dukatem, i ledwie wrzucilem bieg JEB oslepiajacy blysk z boku. Zdazylem rzucic okiem co to bylo - żółta puszka nieszczescia. Patrze na licznik, lekko ponad stowe a tam ograniczenie 40. Zdalem sobie sprawe ze szwagier (wlasciciel dukata) straci prawko albo ja zaplace 10 tysiecy mandatu. Zatrzymalem sie po przeciwnej stronie ulicy ( ??? ) wysiadlem z samochodu jakim bylo stare ducato z przelomu lat 1990/2000, model poliftowy. Zaczalem go ogladac, bylem strasznie wystraszony po co tak zapieprzalem, ze teraz mamy wszyscy przesrane przeze mnie, ze mama bedzie wsciekla... I koniec snu. Koniec koncow ducato niezle zapierdalalo, pojezdzilbym nim wiecej
Zajrzyj do mojego zippa 
Mój BikePics
|
|
12-12-2015 12:18:44 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Latos za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Latos za ten post.
ananas (12-12-2015), pawel_2540 (12-13-2015)
|
Motorowerzystka
Mekanik xD

Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Nasze głupie/śmieszne/straszne/chore sny xD
theogarowiec,
Łapałam z kolegami suma. Potem ten sum leżał na ziemi i Robert przywiązał do niego łańcuch, który był przyczepiony do Opla i powiedział Mateuszowi żeby ruszył. Sum poturlał się do przodu i zatrzymał prawie pod samym bagażnikiem. Robert podszedł, podniósł suma i wrzucił go do bagażnika (to ja się pytam po co go w ogóle było ciągnąć samochodem?! xD). Mateusz kierował (chociaż na jawie do prawka mu daleko) i pojechaliśmy po zakupy do miasta. Postawili samochód koło jakiegoś bloku. Ja idę i patrzę, że jakaś kobieta oblizuje bagażnik Opla  Pojechaliśmy dalej. Mateusz z Robertem rozmawiają że w stokrotce wędliny są drogie i nie kupią jej. Pomyślałam dlaczego nie pojedziemy po prostu do biedronki. Później nie wiadomo skąd pojawił się brat mojej koleżanki. To z nim potem chodziłam robić zakupy. szczególnie do mięsnych po wędliny. W paru sklepach w ogóle nie było. Po drodze zauważyłam leżące na chodniku krowy, które coś szamały. Nagle przeskok snu i widzę swoją lodówkę i jak ten brat wybiera z niej produkty. Mówię mu żeby je zostawił bo pójdziemy do biedronki, ale on i tak wziął 2 kg masła  Potem idziemy i widzę jakieś dzieciaki, które przyjechały sqterami, położyły je na trawnik i zaczęły się gdzieś skradać. Jeden chłopak miał na sobie garnitur (wtf), 2 chłopaków i dziewczyna byli ubrani normalnie. W jednym sqterze odpadła rączka gazu, a brat koleżanki wziął podniósł całego sqtera i położył. Jesteśmy w mięsnym, pani pakuje mi wędliny. Przybiegają te dzieciaki i zaczynają mnie szarpać (  ), więc je odpycham mówiąc dla sprzedawczyni jakie to dzieci są w tych czasach. Słyszę ich śmiech, odwracam się i widzę na plecach przylepioną kartkę, odlepiam ją a oni uciekają. Po drodze zbierają opieprz od jakiegoś pana za zaśmiecanie trawnika (może mu chodziło o te sqtery xD). Pani pakuje wędlinę po jednym plasterku, wchodzi ten brat i mówi że szybciej bo go zaraz coś trafi. I koniec
|
|
12-12-2015 14:44:19 |
|
3 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post:3 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post.
ananas (12-12-2015), pawel_2540 (12-13-2015), theogarowiec (12-27-2015)
|
KeiSangi
unfunny boy

Liczba postów: 1,451
Imię: Ignaś
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Nasze głupie/śmieszne/straszne/chore sny xD
Jeżdżę po to by jeździć,
Żyję aby nie żyć
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2015 17:19:55 przez KeiSangi.)
|
|
12-12-2015 17:19:10 |
|
1 osoba postawiła piwo KeiSangi za ten post:1 osoba postawiła piwo KeiSangi za ten post.
Latos (12-13-2015)
|
Latos
Sezon trwa cały rok

Liczba postów: 2,004
Imię: Kacper
Skąd: Byszewo (CBY)
Pojazd: Inny
|
|
13-12-2015 18:25:03 |
|
|
Motorowerzystka
Mekanik xD

Liczba postów: 2,110
Imię: Ania
Skąd: Dzikie Mazury
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Nasze głupie/śmieszne/straszne/chore sny xD
Jechałam z Chuckiem Norrisem  harleyami przez USA. Harleye miały pedały jak w rowerze xD A bak paliwa był w formie błotnika tylnego (fajnie to wyglądało). Ameryka wyglądała jak z gta sa  Z tym że z ładniejszą, naturalną grafiką xD Jechaliśmy najpierw torami, trzeba było omijać jadące z naprzeciwka pociągi, gdy się je mijało to machało całym harleyem  Później autostradą, Chuck powiedział że jak weźmie się na luz to szybciej się jedzie, faktycznie odczułam różnicę po włączeniu luzu  Potem zajechaliśmy na stację benzynową. Benzyna była 91 oktanowa a (kurcze ile to było litrów...) chyba 32 litry kosztowało 0,18 groszy. Później jechałam taką leśną i błotnistą drogą, wszędzie była woda i tylko kawałki drogi wystawały. Były też chmary komarów, które właziły mi do oczu i próbowały do ust, machałam i wycierałam się, ale to nic nie pomagało (co dziwne czułam coś w gardle... Mam nadzieję że nie pożarłam przez sen jakiegoś pająka  )
|
|
20-12-2015 11:00:10 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|