Problem z rejestracją motoroweru
|
Autor |
Wiadomość |
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
Jest taka jedna prosta, acz nielegalna metoda.
Piszesz umowę ze zmarłym z datą z przed jego śmierci.
Kary za nieprzerejestrowanie w terminie nie ma. Więc luz. Skoro wszystko dogadane z faktyczną właścicielką to nikt nie będzie szukał dziury w całym ale
...
to je nielegalne
|
|
16-12-2015 17:36:36 |
|
1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post:1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post.
Kanilox (12-16-2015)
|
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
|
16-12-2015 17:55:14 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
W zasadzie nigdzie nie jest napisane co powinna zawierać umowa.
Ba. Prawidłowa umowa może być zawarta nawet w formie ustnej.
A nawet bez słów.
Taka ciekawostka
|
|
16-12-2015 18:27:17 |
|
|
ApriliaMxByLaxa
Komar232ByLaxa
Liczba postów: 114
Imię: Dariusz
Skąd: Gliwice
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
(16-12-2015 20:25:33)dlugiLBN napisał(a): Jak napisze umowe rok wstecz to skarbówka może się dopierniczyć,że nie zgłoszony mimo,że taki sprzęt jest zwolniony od podatku.Druga sprawa to Oc,jak pójdzie opłacić jeżeli nie ma oc to dopierniczą za dziurę w oc.
Dlatego plan działania jest następujący i już wiem jak postąpić.
Do pomocy będzie mój ojciec i wujek.
Najpierw pójdziemy do żony tego pana który zmarł i zarazem jest właścicielem pojazdu i wytłumaczymy co i jak ... Powinna się zgodzić bo mieszkamy w tej samej miejscowosci .. jedynie o co się boję to o dowód po zmarłym mężu - oby go jeszcze posiadała abyśmy mieli dane do umowy ..
Najpierw spiszemy fikcyjną umowę z datą gdy właściciel jeszcze żył na mojego wujka i dopiero później z automatu umowę z wujka na mojego ojca i tak motorek będzie nasz - żadna kara nie powinna być od skarbowki poniewaz nie interesuje nas dlaczego poprzedni właściciel nie rejestrował/opłacał pojazdu.
Jak myślicie dobry plan ? Powinien wypalic
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2015 20:46:44 przez ApriliaMxByLaxa.)
|
|
16-12-2015 20:46:08 |
|
|
Kanilox
Moplikowiec
Liczba postów: 3,490
Imię: Kamil
Skąd: Zabrze
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
Numer dowodu nie jest obowiązkowy, ale mogą się dopieprzyć i jak będzie ktoś oporny w wydziale komunikacji to ci tego nie przepuści, to samo z peselem.
Umowa jest ważna cały czas, nie raz słyszałem o rejestracji pojazdu z umową napisaną kilkanaście lat temu.
Do wartości 1000zł urząd skarbowy nie bierze udziału w sprzedaży / kupnie
Gorsza sprawa z ubezpieczeniem, zawsze możesz sobie znaleźć pośrednika, osobę która spisze umowę z datą wsteczną a ty od niego kupisz z datą dzisiejszą, musisz coś wykombinować.
Teraz ja powiem ciekawostkę, w Niemczech takie dyskusje nie miały by najmniejszego sensu, tam jest uczciwie, posiadacz papierów jest właścicielem, bez umów, bez ubezpieczeń bez niczego. Kupujesz motorower, dostajesz papiery, ubezpieczasz i dostajesz tablice rejestracyjną roczną w jednym z trzech kolorów, co rok są zmieniane przez co z daleka widać który motorower ma ubezpieczenie a który nie i to jest uczciwe.
W każdej chwili np na czas kompleksowego remontu możesz wyrejestrować pojazd, no bo po co ubezpieczać jak pojazd jest wyłączony z ruchu, to chyba logiczne co nie?
|
|
16-12-2015 20:56:58 |
|
|
ApriliaMxByLaxa
Komar232ByLaxa
Liczba postów: 114
Imię: Dariusz
Skąd: Gliwice
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
(16-12-2015 20:56:58)kanilox napisał(a): Numer dowodu nie jest obowiązkowy, ale mogą się dopieprzyć i jak będzie ktoś oporny w wydziale komunikacji to ci tego nie przepuści, to samo z peselem.
Umowa jest ważna cały czas, nie raz słyszałem o rejestracji pojazdu z umową napisaną kilkanaście lat temu.
Do wartości 1000zł urząd skarbowy nie bierze udziału w sprzedaży / kupnie
Gorsza sprawa z ubezpieczeniem, zawsze możesz sobie znaleźć pośrednika, osobę która spisze umowę z datą wsteczną a ty od niego kupisz z datą dzisiejszą, musisz coś wykombinować.
Teraz ja powiem ciekawostkę, w Niemczech takie dyskusje nie miały by najmniejszego sensu, tam jest uczciwie, posiadacz papierów jest właścicielem, bez umów, bez ubezpieczeń bez niczego. Kupujesz motorower, dostajesz papiery, ubezpieczasz i dostajesz tablice rejestracyjną roczną w jednym z trzech kolorów, co rok są zmieniane przez co z daleka widać który motorower ma ubezpieczenie a który nie i to jest uczciwe.
W każdej chwili np na czas kompleksowego remontu możesz wyrejestrować pojazd, no bo po co ubezpieczać jak pojazd jest wyłączony z ruchu, to chyba logiczne co nie?
Co do ciekawostki to wiem Mam rodzine w niemczech i sprowadzałem pojazdy stamtad i no ciekawie to tam wyglada
Ojciec był w wydziale komunikacji i babka sama postawila taka propozycje sfixowania umowy także myślę problemu nie bedzie.
Dla bezpieczeństwa przed skarbówką lepiej pośrednika sobie znajdę Jutro z wujkiem pogadam. Bo na internetach każdy mowi różnie i jezeli by bylo jak mowisz ,ze do wartosci pojazdu 1000zl skarbowka sie nie miesza to pośrednik nie potrzebny ale róznie bywa
|
|
16-12-2015 21:00:01 |
|
|
Kanilox
Moplikowiec
Liczba postów: 3,490
Imię: Kamil
Skąd: Zabrze
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
(16-12-2015 21:00:01)ApriliaMxByLaxa napisał(a): Co do ciekawostki to wiem Mam rodzine w niemczech i sprowadzałem pojazdy stamtad i no ciekawie to tam wyglada
Ojciec był w wydziale komunikacji i babka sama postawila taka propozycje sfixowania umowy także myślę problemu nie bedzie.
Dla bezpieczeństwa przed skarbówką lepiej pośrednika sobie znajdę Jutro z wujkiem pogadam. Bo na internetach każdy mowi różnie i jezeli by bylo jak mowisz ,ze do wartosci pojazdu 1000zl skarbowka sie nie miesza to pośrednik nie potrzebny ale róznie bywa
Tu skarbówka nie ma nic w ogóle wspólnego
Nie o to chodzi.
Chodzi o brak ciągłości ubezpieczenia, Polskie prawo mówi że każdy posiadacz pojazdu musi go cały czas ubezpieczać, obojętnie czy jest w remoncie, czy służy za kurnik, czy w ogóle istnieje.
I sprawa wygląda tak że ktoś go kupić tam przez ten rok czy ileś miał go a nie ubezpieczał.
Kara za motorower to 600zł więc jeszcze nie jest aż tak źle, do tego jest małe prawdopodobieństwo że to wykryją.
|
|
16-12-2015 21:09:22 |
|
|
ApriliaMxByLaxa
Komar232ByLaxa
Liczba postów: 114
Imię: Dariusz
Skąd: Gliwice
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Problem z rejestracją motoroweru
(16-12-2015 21:09:22)kanilox napisał(a): (16-12-2015 21:00:01)ApriliaMxByLaxa napisał(a): Co do ciekawostki to wiem Mam rodzine w niemczech i sprowadzałem pojazdy stamtad i no ciekawie to tam wyglada
Ojciec był w wydziale komunikacji i babka sama postawila taka propozycje sfixowania umowy także myślę problemu nie bedzie.
Dla bezpieczeństwa przed skarbówką lepiej pośrednika sobie znajdę Jutro z wujkiem pogadam. Bo na internetach każdy mowi różnie i jezeli by bylo jak mowisz ,ze do wartosci pojazdu 1000zl skarbowka sie nie miesza to pośrednik nie potrzebny ale róznie bywa
Tu skarbówka nie ma nic w ogóle wspólnego
Nie o to chodzi.
Chodzi o brak ciągłości ubezpieczenia, Polskie prawo mówi że każdy posiadacz pojazdu musi go cały czas ubezpieczać, obojętnie czy jest w remoncie, czy służy za kurnik, czy w ogóle istnieje.
I sprawa wygląda tak że ktoś go kupić tam przez ten rok czy ileś miał go a nie ubezpieczał.
Kara za motorower to 600zł więc jeszcze nie jest aż tak źle, do tego jest małe prawdopodobieństwo że to wykryją.
Czyli jesteś niemal pewien ,że mógłym odrazu umowę spisać na ojca bez pośrednika ? nic się stać nie powinno ?
Wtedy będzie przeszło rok przerwy na umowie ( jeżeli wpisze datę sprzed jego śmierci - tego wlasciciela) z 2 strony gdy mam słuchac pierdolenia w urzędzie czemu tak dlugo itp to lepije z pośrednikiem tylko jak sprawa wtedy wygląda ?
Muszę posiadać obie umowy ? Z zmarłego na pośrednika i z pośrednika na ojca tak ? obie okazać w urzędzie ?
Dowiedzialem się ,że jeżeli będę miał do tego procederu pośrednika to będę 2x odprowadzał podatek od kupna tak ? I ten podatek trzeba w 14 dni odprowadzic i mogą pośrednikowi kare nałozyc jezeli on spisze umowe z datą prawie rok wstecz ??
Sorry pomyliłem sie. O podatku nie ma mowy bo skarbowka tu udzialu nie bierze bo za mala kwota
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2015 22:10:39 przez ApriliaMxByLaxa.)
|
|
16-12-2015 21:18:24 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|