Post: #1

SE K800i

Warto się w to pakować? Chodzi mi o to żeby dzwonił, bateria trzymała dłużej niż 3 dni, polskie menu i żeby wytrzymał ze 3 lata. Jeśli nie ten, to ma może ktoś jakąś propozycję? Jakiś tani smartfon, ale z rozdzielczością minimum 480x800, albo klasyczny telefon, koniecznie z latarką

Post: #2

Miałem ten telefon dość długo, nigdy się w nim nic nie zepsuło. Bateria trzymała, ogólnie jak go miałem to był hitem w tamtym czasie.

(zauważ, że z tej aukcji co podałeś to on idzie z Chin, czas dostawy od 10-50 dni roboczych).

Klasyczny z latarką to chyba tylko solid. O ile smartfona taniego kupisz, to nie oznacza że będzie dobry. Mały ekran, często stary system i stary telefon (rocznikowo) który swoje już przeleżał w magazynach. Sam stoję przed wyborem telefonu bo muszę swój zmienić i też nie wiem w co iść.

Post: #3

K800 nie ma latarki tak jakby co

Post: #4

Flasha nawet nie ma? Chyba sie go kodem uruchamia jako latarke
To ze idzie z chin to mam tego swiadomosc, koszt przesylki, cena i czas oczekiwania mowia wszystko w temacie. Chodzi mi o tego konkretnego, jak sie spisze. Nie zalezy mi na fajerwerkach, byle w kazdej chwili mogl zadzwonic, napisac sms, ew zrobic zdjecie i posluchac muzyki a ogolnie jak na tyle funkcji to jest dosc tani mimo wszystko

Post: #5

Miałem kilka sztuk K800i,powiem Ci,że telefonik jest udany
Polecam go.

Post: #6

posiada joystick ktory sie wyrabia. Polecam se elm j10i2, ma latarke ok, aparat i wlasnie napisalem to z niego

Post: #7

elm,i ten jego bardzo głośny głośnik ,nikt elma nigdy nie chciał,i raczej nie będzie chciał,a joystick,z 4 sztuk jeden miał wadliwy u mnie

Post: #8

Miałem k800i nawet jeszcze gdzieś się wala. Telefon naprawdę udany. Ale po 3 latach używania go gdzie był używany w każdych warunkach, zepsuł się aparat, gniazdo ładowania przestało łączyć i przełączniki boczne przestały działać.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Post: #9

milion razy lepiej kupić smartfona pokroju Gio, M2, Galaxy S1, Galaxy S Advance niż pakować się w telefony poprzedniej epoki

Post: #10

Dołóż trochę i kup sobie sony xpieria m, sam kupiłem używany egzemplarz i jestem zadowolony.

Post: #11

A ja tam Latosa rozumiem.

Przez jakiś czas myślałem nad nowym telefonem(mam Nokię 6230) ale jak pomyślałem że trzeba wydać bilion na badziew co trzyma od rana do wieczora jeśli się go nie używa, w dodatku padnie po pół roku albo po upadku na poduszkę, to zrezygnowałem.

Pieniądze odłożone na telefon wywalę na migomat.

Aparat mam cyfrowy typu małpka.
Internet mam w komputerze.
Telefon dzwoni, smsuje i nie wkurza. Wystarczy.

Z nowych to ten Szajsung s5610 mnie jakoś tak przekonał.

Post: #12

Miałem go niedługo po wprowadzeniu na rynek, tani wtedy nie był, ale kupiłem i nie żałowałem, wytrzymał do pewnego upadku na beton, ale przed tym służył dobre 4 czy nawet 5 lat.

Post: #13

Nie jestem znawcą telefonów ale mam lg f60 i bateria trzyma 2dni czym jestem sszkokowany bo na necie siedzię i słucham muzyki po 3 godziny,chodzi płynnie w miarę dobre parametry,polecam.

Post: #14

Na telefon nie chcę wydać więcej niż 200 złotych. Ma dzwonić i wysyłać sms-y i mieć latarkę, reszta to dodatki.
To, że jest udany to wiem, dlatego się nim zainteresowałem joystick to nieistotna rzecz, zepsuje się to go wymienię. Ogólnie to nawet mógłbym mieć nokię 3310, ale w gimbazie przyszłem z raz z nią do szkoły to się na mnie dziwnie zaczęli patrzeć, to dalej chodzę z szajsungiem. Gdybym nie chodził do szkoły już tylko do pracy, albo po prostu tam, gdzie jest mniej ludzi i nie jest się tak ocenianym, to nawet bym się nie zastanawiał i nosiłbym nokię, ale potem jest tak jak wyżej. Telefonu używam naprawdę tylko do dzwonienia, gdybym miał sms-y to z pewnością też bym korzystał, w szajsungu coś się zesrało i nie mogę wysyłać. No i od smartfonów odciąga mnie też to, że jak mi spadnie to się cały potłucze i kto wie, czy dalej będzie działać, a klasyczny telefon jak ma ciężką baterię to można takim gwoździe wbijać

@nie_mientki też się nad nokią zastanawiałem jakiś czas temu ale jak zobaczyłem ceny na allegro to aż się z krzesłem od kompa odsunąłem

Post: #15

Powiadasz że gwoździe wbijać. Ja swoim se xperia x8 nie tylko to robiłem. To był naprawdę wytrzymał telefon. Mój egzemplarz wpadł mi dwa razy do oleju silnikowego, przejechany ciągnikiem, spadł ze schodów i wiele innych. Któregoś dnia się zawiesił i ja ze złości nim rzuciłem z całej siły o kostkę brukową i go jeszcze kopnąłem. Gdy go podniosłem okazało się że tylko wyświetlacz się wylał. Telefon naprawdę polecam, długo wytrzyma ale nie ma flesza co jest dość dużą jego wadą i jest trochę mały.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka