Tryb drzewa | Tryb normalny

**Quake96** · (10-16-2015)

(16-10-2015 14:59:27)Pompek napisał(a): fajna ta patyna nawet Wśród tych wylizanych ogarków, tylko zabezpieczyć przed rudą troche, bo nie oszukujmy się, pszczółka troche gnije

Właśnie nie gnije. Ma trochę rdzy, nie zaprzeczam, ale pilnuję jak oka w głowie żeby to rude zło dalej się nie przenosiło. Po każdej jeździe w mokrych warunkach jest wycierana do sucha

Poza tym zimą chcę te ogniska korozji potraktować tym środkiem na rdzę, bodaj brunox się nazywa.

A ten nawet fajny, nie jeden element ładniejszy jak w Pszczólce, ale nie jeden brzydszy Big Grin

Tak się uzupełniają. Tego też czeka chyba zabezpieczenie ognisk korozji i tyle, bo szkoda mi tego lakieru żeby zamiast tego malować go w chałupniczych warunkach.

(16-10-2015 16:03:32)3SDM napisał(a): Jak zdarłeś te stare naklejki nie uszkadzając lakieru ?

Suszarka i jedziesz. Te po bokach baku zeszły w pół minuty. Z tą u góry miałem więcej zabawy i skrobania.

**jurek_j** · 16-10-2015 17:30:24

Brunox wytworzy kleistą maź, a potem będzie taki... Fioletowy? Jakbyś chciał robić zaprawki to dobry wybór, ale żeby tak z tym jeździć, kwestia gustu.

Może lepiej i taniej będzie kupić ordzewiacz dragona, albo fosol. Albo po prostu olejem przesmarować ogniska korozji, zatrzyma, a dalej będzie to znośnie wyglądało.

Swoją drogą masz mega farta, drugi ogar na zielonej tablicy, fajnie tak.

**Quake96** · 16-10-2015 18:42:48

Papiery do tego Ogara też mogłyby się znaleźć jakbym się uparł, ale nie chcę. Poprzedni właściciel powiedział mi, że sam miał je załatwić, ale w końcu mu się odechciało. Prawdopodobnie są gdzieś w Koronowie i wystarczyłoby poszukać właściciela.

**komarinho** · 17-10-2015 14:20:53

Lakier w bardzo podobnym stanie co u mnie - bak masz tylko o niebo lepszy. Właśnie, podaj cenę za niego, kupię za każde pieniądze Big Grin

**Quake96** · 17-10-2015 14:24:23

Może i kupisz, ale ja nie sprzedam

Wszystko zostaje w jednym kawałku Big Grin

**komarinho** · 17-10-2015 14:56:00

No i dobrze ,pięknie. Ten bak ocalał bez żadnych wgniotek? Smile

**Quake96** · 17-10-2015 14:58:29

Jedna, malusieńka z przodu od wybitego ogranicznika. Nawet nie rzuca się to w oczy.

**komarinho** · 17-10-2015 15:03:24

cóż, koła niestety ma paskudne. Będziesz musiał coś z tym zrobić

**Quake96** · 17-10-2015 15:09:30

Wszystko w swoim czasie. Powoli ale do przodu.

**Quake96** · 17-10-2015 21:02:02

No i silnik już jest :3

Udało mi się wymęczyć znajomego i mimo ogólnie lipnej pogody i późnej pory wyciągnęliśmy silnik z jawki dla mnie. Kumpel pozabierał z niego parę części, parę dołożył z zapasów, więc nie ma tragedii. Muszę przejrzeć swoje zapasy i sprawdzić jakie brakujące części mam a jakie muszę dokupić. W poniedziałek udam się do sklepu motoryzacyjnego celem wyceny brakujących części i w Listopadzie postaram się je kupić, aby silnik był w pełni kompletny i sprawny.

**Petronas** · (10-21-2015)

No fajnie fajnie

Ale nie nudzą Cię 50-siątki ? Smile

**Quake96** · 18-10-2015 00:13:12

Nie. Nie nudzą mnie nawet same Ogary 200. Wręcz przeciwnie, zamierzam kiedyś skompletować cały szereg Ogarów 200 z każdego rocznika, począwszy od 1983 a skończywszy na 1990.

**Petronas** · 18-10-2015 00:15:48

Łoo!

To w 1990 jeszcze były produkowane?

A Rometa MR 201 chciałbyś mieć? Smile

**Marwerick** · 18-10-2015 00:22:16

(18-10-2015 00:15:48)Petronas napisał(a): Łoo!

To w 1990 jeszcze były produkowane?

A Rometa MR 201 chciałbyś mieć?

no tak były robione przecież semmao ma z 90 ogara 200.

**komarinho** · 18-10-2015 00:22:34

jakie to części Ci do niego brakuje? Tongue