Post: #1

Witam.
Ostatnio znalazłem na złomie silnik ! Byłem przekonany ,że to WSK 125 .. postanowiłem zrobić kapitalke i włożyc do jakiego moto KUpiłem łożyska/uszczelniacze/uszczelki ...
1 zaskoczenie było gdy jeden uszczelniacz nie pasował ... ale nie zwracałem na to uwagi ..
Wczoraj postanowiłem ustawić zapłon ... miałem cewke zapłonowa wiec wymieniłem ale iskry nadal brak... miałem gdzies nowy przerywacz kuppiony do wsk 125 i o dziwo on tutaj nie pasował..więc kolejny dowód na to ,że to jednak nie wsk, kondensator również nie pasowal ...W ostateczności postanowiłęm zmienić zapłon bo miałem kupiony do wsk ale o dziwo otwory na osadzenie tego zapłonu na wale się różnią .. Wstawiam wam zdjęcia niżej jak to się różni i jest ktoś w stanie określić z jakiego moto jest zapłon ten "grubszy" ? Bo potrzebuje taki przerywacz do niego ...

Co do iskry... włoże palec do fajki to kopie prąd a na świecy iskry niema. Mam też pytanie, pod mocowanie kondensatorka musi byc jakas podkładka z plastiku aby nie dotykalo masy czy nie ?

Post: #2

Zobacz jakie oznaczenie ma ten silnik

Tam pisze

Post: #3

(06-10-2015 10:41:56)Petronas napisał(a):  Zobacz jakie oznaczenie ma ten silnik

Tam pisze

Na silniku pisze ZMD dęba
i numery silnika

Post: #4

ten silnik co remontowałeś to był od wfm jak dla mnie to te platynki przeszlifuj papierem ścienym żeby nie było miejsc wyklepanego ładnie gładka powierzchnia i musi śmigać lepszy niż te podruby co teraz są pamiętaj tylko żeby na tej śrubie w srodku co przechodzi przez stupke od przerywacza była izolacja jakaś ta będzie dobra napewno podkładka co masz w tym iskrowniku od wsk bo już jest takie zatoczenie zapłon maksymalnie w lewo minimalna szpara na przerywaczu i musi grać daje ci link filmiku gdzie ja robiłem swój silnik od wfm ale nie mogłem dostać do niej okrągłego cylindra więc włożyłem od wsk https://www.youtube.com/watch?v=cMwuBLudh40

Post: #5

(06-10-2015 10:53:05)rometomaniarz napisał(a):  ten silnik co remontowałeś to był od wfm jak dla mnie to te platynki przeszlifuj papierem ścienym żeby nie było miejsc wyklepanego ładnie gładka powierzchnia i musi śmigać lepszy niż te podruby co teraz są pamiętaj tylko żeby na tej śrubie w srodku co przechodzi przez stupke od przerywacza była izolacja jakaś ta będzie dobra napewno podkładka co masz w tym iskrowniku od wsk bo już jest takie zatoczenie zapłon maksymalnie w lewo minimalna szpara na przerywaczu i musi grać daje ci link filmiku gdzie ja robiłem swój silnik od wfm ale nie mogłem dostać do niej okrągłego cylindra więc włożyłem od wsk https://www.youtube.com/watch?v=cMwuBLudh40

Tylko teraz pytanie.. do tego iskrownika ( tego co jest włożony) przepiołem cewke zapłonowa z wski ( podeszła) bo w starej nie mialem jak wkręcić kabla W/N , i czy to moze tak byc ? ampery itp wszystko bedzie sie zgadzać ?
2 sprawa , przerywacz mi się nie otwiera i nie zamyka wgl ... nie wiem dlaczego takze najchętniej kupiłbym nowy ale nigdzie na internecie nie znalazłem takiego co mi potrzebny ... czy na otwieranie/zamykanie przerywacza wplywa kondensator czy same koło magnesowe ? Czy pod mocowaniem z kondensatorka musi byc tez jakas izolacja aby do masy nieszło ?

Post: #6

z cewką będzie wszystko grało
przerywacz chodzi lekko na tym blocu mosiężnym? jak ciasno to lekko wiertełkiem rozwiercić albo stopka już jest wyślizgana tu masz link z nowym http://www.agmot.pl/sklep/p/9583/PLATYNKI-WFM
a pod kondesatorem nic nie musi być

Post: #7

(06-10-2015 12:15:16)rometomaniarz napisał(a):  z cewką będzie wszystko grało
przerywacz chodzi lekko na tym blocu mosiężnym? jak ciasno to lekko wiertełkiem rozwiercić albo stopka już jest wyślizgana tu masz link z nowym http://www.agmot.pl/sklep/p/9583/PLATYNKI-WFM
a pod kondesatorem nic nie musi być

Przerywacz chodzi lekko lecz chciałbym się dowiedzieć co wpływa na to ,że on nie otwiera/zamyka ? Co w nim powoduje to ,że on wgl działa ? Samo magneto ?
Co do linku z przerywaczem.. niestety nie kupie w tym sklepie co podałeś bo minimalna wartosc zakupów 50zł

@EDIT:

Kondensatorek z WSK'i jest krótszy oraz ma krótszy kabel.. mógłbym go przedłużyć ( kabel) i założyć ten kondensatorek do tej wfm'ki ? Będzei to wszystko działać czy wartosci elektryczne się różnią

Post: #8

magneto otwiera przerywacz jak zobaczysz od środka je to jest w jednym miejscu grubsze to działa jak krzywka do tego kondensatora dolutuj kabelek i gra a ten link to dałem tylko tak poglądowo że w ogóle są w sprzedaży

Post: #9

(06-10-2015 14:10:06)rometomaniarz napisał(a):  magneto otwiera przerywacz jak zobaczysz od środka je to jest w jednym miejscu grubsze to działa jak krzywka do tego kondensatora dolutuj kabelek i gra a ten link to dałem tylko tak poglądowo że w ogóle są w sprzedaży

Oki, idę kombinować dalej lecz mam jeszcze 1 pytanie, może to być wina też przerywacza ,że go wgl nie otwiera czy magneta ?

---

Hmm sprawdziłem na 2 magnecie i również przerywacz się nie otwiera/zamyka ... kupiłbym nowy ale czy ma to sens ? moze to byc wina samego przerywacza ? To czy on sie otwiera/zamyka zalezy tez od ustawienia całego iskrownika ?

Post: #10

Jeżeli coś Ci to da to ten silnik jest sprzed 1966 roku.

Post: #11

Sprawdziłem dokłądniej i przerywacz otwiera ale nie zamyka do końca.. nie wiem dlaczego być moze juz nie jest tak giętki jak ma byc... zamawiam nowy i zobaczymy co dalej

Post: #12

nowa cewka,nowy kondensator, przerwa ustawiona iska na kablu W/N jest a na świecy nie . Czy w wfm ustawia się też iskre kręcąc całym statorem czy nim ustawia sie tylko wyprzedzenie zapłonu . Jak to jest

Post: #13

jak na kablu jest to fajka rozwalona a statorem wyprzedzenie ustawiasz tylko

Post: #14

(07-10-2015 21:27:30)rometomaniarz napisał(a):  jak na kablu jest to fajka rozwalona a statorem wyprzedzenie ustawiasz tylko

Na kablu iskra jest co kilka kopnięć a fajka nowa wyciągnięta z skutera ( skuter na niej działa)

Post: #15

U mnie przy tych objawach winne okazało sie magneto. To jest silnik z dwuramówki z tzw głębokim zapłonem.