Post: #1

Witam.
Jak to na gospodarstwie bywa z czasem powiększa się ono o nowe zwierzęta. W moim przypadku mój dobrobyt rozrósł się o nowy rodzaj zwieżaka jakim jest królik miniatórka. Nigdy wcześniej nie miałem z takim czymś doczynienia a tu nagle stałem się posiadaczem młodego samca (dokładny wiek nie jest mi znany) którym trzeba się zająć.
Klatkę już mam, pożywienie typu: marchew, owies, sałata........ ale moim największym zmartwieniem jest woda. Poprzedni właściciele mu jej chyba nie dawali a ja jako że mam trochę wiedzy na temat hodowli zwierząt wiem z doświadczenia że każdy ssak musi pić. Na forach i innych stronach internetowych jest napisane aby królik miał wody pod dostatkiem ale zdażają się posty (jak narazie tylko jeden) w których ktoś pisze że jego zwieżak po napojeniu go wodą zdechł a reszta zachorowała. Moje pytanie brzmi następująco - Czy mogę podawać królikowi wodę ? Nie chcę aby po kilku dniach mi zdechł i po tym co czytałem na internecie mam obawienia co do podawania wody temu gatunkowi zwierzaka. Myślę że wśród społeczności forumowej znajdzie się ktoś kto się na tym zna lepiej i pomoże mi rozwiać wszelkie wątpliwości.

Wysłane z mojego HTC One S przy użyciu Tapatalka

Post: #2

Ja krolikowi dawałem dzienie swieża wode z takiej butelki specjalnej bo z miski mi wylewał. Teraz ty nie pij wody i zoboczymy. Podstawa to swieza woda salaty i kapust nie dawaj sraczki dostanie.

Post: #3

Ja miałem kiedyś króliki. Woda musi być spróbuj ty nie pić przez cały dzień w taki upał. Nasze króliki lubiły nie marchew a nać z marchwi i uwielbiały mlecze. Dawaj im zwykłą trawe (jakąś koniczyne)

Post: #4

Macklemor napisał(a):ktoś pisze że jego zwieżak po napojeniu go wodą zdechł a reszta zachorowała.

Może woda była nie za bardzo świeża lub czymś zanieczyszczona. My dajemy królikom wodę, no bo jak nie dawać w takie upały.
Co do kapusty to chyba każdy królik lubi co innego, nasze wsuwają aż im się uszy trzęsą xD Mlecz też uwielbiają Do tego buraki, suchy chleb. Raz mój wujek dał ziemniaki surowe dla kotnej samicy Mówiłam że nie wolno, ale co ja tam wiem... No i po samicy

Post: #5

Ja stosuję specjalne poidełka z kulką. Kapustę z doświadczenia odradzam, bez mojej wiedzy kuzynka podała trochę mokrej kapusty, co skończyło się padnięciem królika. Marchew, sałata, koniczynka, mlecz takie sprawy są ok

Post: #6

Nie znam się bo ja miastowy ale bywałem na wakacjach u babci na wsi dawno temu i coś chyba jest na rzeczy z tą wodą. Pamiętam że chyba nie można było dawać mokrej trawy czy coś takiego albo wody po trawie, już nie pamiętam.

Post: #7

Moja żona miała miniaturkę jeszcze zanim stała się moją żoną... to bydle miało więcej praw niż ja!
Wodę miało zawsze, tylko wiadomo, domestosem mu nie czyść tych do wody naczynek bo po nim będzie, nawet jak wielokrotnie przepłukasz. To częste właśnie, że myje się naczynia detergentem a potem zwierzątko do piachu.

Ale wodę miał zawsze. Tylko starego królika z poidełka może być problem nauczyć.

Zastanawia mnie tylko jedno, Ty chcesz go w klatce w domu trzymać czy w jakiejś obórce, obok innych królików. Bo te miniaturki to jak z gówna zrobione. Strasznie chorowite to i raczej mało wytrzymałe na warunki hodowlane. Jego bardziej w domu się trzyma.

Ogólnie nie lubię królików!! To bydle 12 lat żyło i nie chciało zdechnąć... ale dzięki niemu dowiedziałem się, że jest coś takiego jak dentysta dla gryzoni...

Post: #8

(07-07-2015 09:57:50)hvil napisał(a):  To bydle 12 lat żyło i nie chciało zdechnąć...

Dowaliłes do pieca

Notatka od Semmao, 07-07-2015 12:05:25 Język!

Post: #9

Sam nie hoduję, ale byłem teraz tydzień u kuzyna, co hoduje, i wodę daje do pełna im rano i wieczorem, jedzenie ok, ale nie dawaj im tego samego cały czas, tylko zmieniaj, bo im tak jak człowiekowi obrzydnie, czyli rotacja żywności . Dla królików, a szczególnie jeżeli to jest miniaturka, kupuj im karmę.

Post: #10

Jak w te upały wam zdychały to mają kolsydioze, musisz kupić pasze z dodadkiem czegoś przeciw koksydiozie.

Post: #11

"z doświadczenia wiem że każdy ssak potrzebuje wody"

Post: #12

Co w tym takiego śmiesznego ? .

Post: #13

Mój królik zawsze dostaje wodę w poidelku i karmę dla gryzoni czesto dostaje jakieś przysmaki mlecze marchewka itd. I jakoś 2 lata się trzyma

Post: #14

(07-07-2015 10:28:09)dawid639 napisał(a):  Co w tym takiego śmiesznego ? .

To jest najnadoczywistszą oczywistością.

Post: #15

Oczywistą rzeczą jest zerowy stan twojego IQ .