osobiście nie polecam skuterdębica. zamawiałem części do junaka, nie dość, że czekałem na paczkę tydzień, paczka nie doszła. Zadzwoniłem Pan zdziwiony , że w ogóle coś zamawiałem bo nie mógł znależć mojego zamówienia. W końcu paczkę wysłał ale zeszło z 3tyg łącznie.
Od simka gaźnik nie pasuje. Trzeba króciec dorabiać, nie ma ssania...
Poszukaj używanego oryginalnego Binga 14..., lub 14 MC. Ewentualnie kombinuj z innymi gaźnikami, ale uważaj, żeby do króćca pasował.
Na pewno pasuje g12f, pewnie g13f też pasuje bez przeróbek. Dobre opinie słyszałem też o k60b i wygląda, że też będzie pasować. Raczej kupuj stare, używane gaźniki. Ludzie mają dużo problemów z tymi współczesnej produkcji.
chłopaki, motor robię dla kogoś kto uznaje części nowe a trafić na dobrze zachowany gaźnik starej produkcji jest ciężko, myślałem nad http://www.jackmotors.pl/gaznik-romet-id-2682.html co o nim sądzicie ?
(02-07-2015 11:53:24)Marcin1221 napisał(a): chłopaki, motor robię dla kogoś kto uznaje części nowe a trafić na dobrze zachowany gaźnik starej produkcji jest ciężko, myślałem nad http://www.jackmotors.pl/gaznik-romet-id-2682.html co o nim sądzicie ?
GM12f, tylko współczesnej produkcji. Będzie jeździć, pasuje bez przeróbek.
Powiem tak. Chart fabrycznie ma przelot 14mm, a Wy mu chcecie zapakować gaźnik z komarka z malutkimi dyszkami i przelotem 12mm? Powodzenia. Zrozumiem jeszcze gm13f rozwiercony do 14mm...
Tak będzie na gm12f jeździć, ale czy rozwinie swoją pełną moc - wątpię.
Co do gaźnika z Simsona - można przerobić króciec od gaźnika 14mc lub zrobić nowy (kawałek rurki + dwa kawałki grubego płaskownika).
Odnośnie oryginalnych gaźników. Mam dwa oryginalne Bingi 1/14/206, oraz dwa 14mc. K60B (oryginał, nie ta dzisiejsza podróba) też miałem i z tych wszystkich gaźników najlepiej chodził Bing. Chart na nim palił wręcz idealnie, rozwijał pełną moc, palił od kopa i jednocześnie spalanie zamykało się w granicach 2,5l/100km.
K60B - nie jest zły. Bardzo ekonomiczny gaźniczek, Chart palił na nim najmniej. Jednak główną wadą tego gaźnika jest moim zdaniem to, że ciężko się na nim odpala silnik, gdy jest zimny, a tym bardziej, gdy na dworze jest chłodno. Przysłonka rozruchowa niewiele daje. Jednak gdyby nie to, że padła mi uszczelka zaworka iglicowego, to pewnie jeździłbym na nim do dzisiaj. Dysza główna pasuje od gaźników Simsona, także nie ma problemu z doborem.
Kiedyś nagrałem taki krótki filmik, praca na 16n1-11:
oglądałem twój film, i gdyby to chart był dla mnie to pewnie kupiłbym od Ciebie org. gaźnik albo nawet montował od sima jednakże charta składam komuś kto woli nowe części, mam do Ciebie pytanie bo widzę że chart to dla Ciebie bułka z masłem a mianowicie chcę założyć mu cylinder 60 ale nie wiem gdzie taki dostać ( muszą być proste żeberka?) widziałem na motonet do charta za 180zł ale to jednak trochę dużo a i jeszcze jedno pytanie co do łożysk na silnik gdzie dostanę cały zestaw ? widziałem na jackmotors że mają tam do rometa 2b a ten chyba jest 3b
Szczerze? Nie polecam cylindra 60cm3, wręcz odradzam. Dlaczego? Ano dlatego, że to tak naprawdę jest 55cm3. Wykonanie tego cylindra to jakaś porażka. Tłok do niego waży tyle, co 3 normalne tłoki do Charta, a co za tym idzie wał korbowy nieźle dostaje w d... Mocy na tym specjalnie nie odczujesz, a szczerze mówiąc, może być i słabszy niż dobrze zrobiony 50cm3, na oryginalnych częściach.
Jeżeli masz stary cylinder, to daj go do szlifu. To będzie 100 razy lepsze rozwiązanie niż kupno tego badziewia 60cm3 (tak miałem taki zestaw kiedyś). 180zł to wyrzucone pieniądze. Szlif zrobią ci maksymalnie za 60zł. Już bym wolał kupić dobry tłok z innego motocykla (pasuje np tłok Meteor) i przeszlifować cylinder pod niego. Jeśli nie tłok z innego moto, to może być normalny do Charta np z Motonetu (sprzedają też na Allegro, ale na przesyłki często trzeba czekać z 2 tygodnie).Gwarantuję Ci, że szlif oryginalnego cylindra pod nowy tłok, to jest trwalsze, lepsze i co ciekawe - znacznie tańsze rozwiązanie, a efekty po dobrym dotarciu będą lepsze niż na tym 55cm3. Cylinder po szlifie (w zasadzie tuleja) i honowaniu to jest to samo, jakbyś miał całkiem nowy oryginał ZMD, tyle, że o ciut większej średnicy. Przerabiałem ten temat (jeżdżę Chartem od 2008 roku, obecny jest moim drugim) - byłem napalony wtedy na ten zestaw, że hoho. Efekty były jednak załamujące. Na prawdę odradzam ten pomysł. Jeżeli nie masz żadnego cylindra, to znacznie lepiej będzie kupić używany oryginał i go przeszlifować pod nowy tłok.
Żeberka nie muszą być proste, czasem się zdarza, że jakieś żeberko jest lekko skrzywione, ale to tam pół biedy.
Jeśli chodzi o łożyska - tylko i wyłącznie zakup w sklepie, który zajmuje się handlem tego typu rzeczami. Łożyska firmy Koyo, FAG, SKF są sprawdzone i bardzo dobre. Ja na swoim silniku mam łożyska Koyo i jak na razie nie mam powodów do narzekań (przebieg od remontu ponad 13 tys. km). Te zestawy, o których piszesz, to łożyska z niskiej półki. Nie polecam, gdyż ich trwałość może pozostawić wiele do życzenia.
To samo simmeringi (uszczelniacze). Polecam firmy Corteco. Z tymi najtańszymi różnie bywa. Zdarzyło mi się, że po 5 tysiącach tani niby polski simmering był już na tyle zużyty, że silnik zaczął mi brać olej ze skrzyni biegów właśnie po powierzchni, którą miał uszczelniać.
Jeszcze odnośnie gaźnika - BVF 16n1-11 to przecież nowa część.
postaram się jutro porozmawiać z gościem i też go przekonać na to co ty piszesz bo masz rację, co do łożysk trochę się boję bo jak składałem u siebie w simie silnik to brałem zestaw i nie bałem się czy będą za wysokie czy tez za duże bo wziołem zestaw a tak to znam tylko numery i się boję że mogą być nie takie jak mają być, złożyłem w sklepie paczkę z łożysk mógłbyś zobaczyć czy te łożyska nadadzą się ? łożyska brałem po taniości ale jeżeli się będzie dało wezme lepsze, co do gaźnika jednak chciałbym by to było oryginalne wszystko więc raczej wezme tego k60b
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.