Ocena wątku:
- 3 głosów - 2.33 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Jaguar 23 wyścig pokoju
|
Autor |
Wiadomość |
nonameuser1
rowermajster
Liczba postów: 265
Imię: Bartek
Skąd: Warlubie
Pojazd: Inny
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
Najlepsze że kupiłeś te Mafaki, a te hamulce które miałeś w oryginale, (dopiero jak dałeś zdjęcia szczegółów, można je poznać) też widziałem na jagach specach. Znów będziesz zły, ale nie masz pojęcia za co i jak się zabrać, lub masz kiepskich doradców. Każdy musi to przejść (również ja przeszedłem) i spaprać kilka rowerów aż pojmie co i jak robić, szkoda że padło akurat na tego jaguara. To że ktoś tam jechał na takim jaguarze, nie znaczy że się zna, o czym wielokrotnie się przekonałem. Kiedyś jechałem kupić rower do byłego trenera, który twierdził, że ma Bałtyka, okazało się że ma zwykłego sporta, to taki przykład, że jakiś dziadek zawodnik/trener niekoniecznie musi znać się na rzeczy.
Te osoby, które ścigały się w Wyścigu pokoju, przeprowadziły się do jakiejś mitycznej osady i pomieszkują razem? że trafiłeś na takie zagłębie osób, które jeździły w tym wyścigu?
|
|
27-05-2015 12:58:02 |
|
2 użytkowników postawiło piwo nonameuser1 za ten post:2 użytkowników postawiło piwo nonameuser1 za ten post.
chart80 (05-27-2015), Przemi998 (05-27-2015)
|
chart80
Technik
Liczba postów: 608
Imię: Artur
Skąd: Pruszków
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
(27-05-2015 12:58:02)nonameuser1 napisał(a): Najlepsze że kupiłeś te Mafaki, a te hamulce które miałeś w oryginale, (dopiero jak dałeś zdjęcia szczegółów, można je poznać) też widziałem na jagach specach. Znów będziesz zły, ale nie masz pojęcia za co i jak się zabrać, lub masz kiepskich doradców. Każdy musi to przejść (również ja przeszedłem) i spaprać kilka rowerów aż pojmie co i jak robić, szkoda że padło akurat na tego jaguara. To że ktoś tam jechał na takim jaguarze, nie znaczy że się zna, o czym wielokrotnie się przekonałem. Kiedyś jechałem kupić rower do byłego trenera, który twierdził, że ma Bałtyka, okazało się że ma zwykłego sporta, to taki przykład, że jakiś dziadek zawodnik/trener niekoniecznie musi znać się na rzeczy.
Te osoby, które ścigały się w Wyścigu pokoju, przeprowadziły się do jakiejś mitycznej osady i pomieszkują razem? że trafiłeś na takie zagłębie osób, które jeździły w tym wyścigu?
Można było podpytać na Autonostalgii ekipę serwisową Romcia Jaga
|
|
27-05-2015 13:33:02 |
|
|
Crimson Ghost
Nowy
Liczba postów: 93
Imię: Bartek
Skąd: Łomża
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
Heble mafaca są super, pasują rocznikowo, można śmiało wrzucać. Zwłaszcza że są w takim stanie i są zdecydowanie ładniejsze niż to co tam siedzi.
Co do lakieru, masz dwa wyjscia:
- Pomalować w proszek, żeby ukrócić ten festiwal prawilności, który się tu przejawia w komentarzach (mega irytujące jest wystawianie ramy do rangi świętości)
- Wypolerować, mała zaprawka tu i tam i to tyle - bo tak naprawdę to nic więcej tej ramie nie trzeba.
Ja bym jej mimo wszystko nie lakierował od nowa, z bardzo prostej przyczyny - nie znajdziesz nigdzie takich naklejek.
Szytki widzę, że masz ruskie, należałoby się dowiedzieć czy w tych latach już one były w Polsce, czy ktoś je sobie później nakleił. Jeśli są zgodne rocznikowo, to mogę załatwić nówki, ale to będzie kosztowało około 4 stówy.
Reszte szpeju wypoleruj, ew. pochromuj i wsio. Masz fajny rower.
Nie wiem tylko co z tym Brooksem, bo wygląda na mocno zmęczonego.
'on ostre zrobi', 'boze taki klasyk', 'do muzeum czeba' - dajcie spokój. Ja wiem, że fajna rama, ale ostatecznie to tylko pare polutowanych rurek. Jeśli faktycznie chcecie ten rower uratować, to cierpliwie edukujcie gościa, zamiast robienia inwazji.
|
|
27-05-2015 13:37:11 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Crimson Ghost za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Crimson Ghost za ten post.
Mateman (06-30-2015), Simon (05-28-2015)
|
Kafziell
Nowy
Liczba postów: 19
Imię: Kacper
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
(27-05-2015 12:58:02)nonameuser1 napisał(a): Najlepsze że kupiłeś te Mafaki, a te hamulce które miałeś w oryginale, (dopiero jak dałeś zdjęcia szczegółów, można je poznać) też widziałem na jagach specach. Znów będziesz zły, ale nie masz pojęcia za co i jak się zabrać, lub masz kiepskich doradców. Każdy musi to przejść (również ja przeszedłem) i spaprać kilka rowerów aż pojmie co i jak robić, szkoda że padło akurat na tego jaguara. To że ktoś tam jechał na takim jaguarze, nie znaczy że się zna, o czym wielokrotnie się przekonałem. Kiedyś jechałem kupić rower do byłego trenera, który twierdził, że ma Bałtyka, okazało się że ma zwykłego sporta, to taki przykład, że jakiś dziadek zawodnik/trener niekoniecznie musi znać się na rzeczy.
Te osoby, które ścigały się w Wyścigu pokoju, przeprowadziły się do jakiejś mitycznej osady i pomieszkują razem? że trafiłeś na takie zagłębie osób, które jeździły w tym wyścigu?
Ten jag będzie na osprzęcie jaki można znaleźć w specyfikacji (w sieci) dla zawodników - zresztą doradcy na tym forum radzili aby takie właśnie hamulce kupić. Czeskie favourity zostaną do drugiego jaga w przyszłości. Znając swoje braki w wiedzy o tych rowerach założyłem ten wątek, wszelkie uwagi są mile widziane. Rozmawiałem z trzema zawodnikami ery przed Szurkowskim, dwóch ma serwisy rowerowe, mieszkają w W-wie, Łodzi i na Śląsku. Wystarczyło zadzwonić do sklepu p. Szurkowskiego - kto pyta nie błądzi. Dodatkowo rozmawiałem z marketingiem firmy Arkus - Romet - obiecali poszukać wśród emerytowanych pracowników sprzętu lub dokumentacji itp. no i tu pytam również. Zanim cokolwiek zacznę w tym rowerze robić będę miał komplet osprzętu (nie lubię patrzeć na prawie gotowy sprzęt - niekoniecznie rower - i szukać brakujących części) i mam nadzieję trochę dobrych rad a nie hejtu, bo nie chcę sprzedać ramy (umowa z poprzednim właścicielem zobowiązuje).
Drobna dygresja odnośnie renowacji ramy. Wciąż jestem rozdarty między zabezpieczeniem obecnego stanu - niczym ruin Kartaginy - a wykonaniem szablonów (do tego potrzebny mi właśnie fachowiec a nie lakiernik) i dobraniem lakieru. Co raz częściej mam myśli o zakupie drugiego jaga mniej historycznego do jeżdżenia a tego maksymalnie zostawić w oryginale. Jednocześnie trochę prześmiewczo zastanawiam się jak wyglądałyby samochodowe klasyki, gdyby ich nie poddano robotom blacharsko-lakierniczym w imię zachowania oryginalnej powłoki lakierniczo-rdzawej.
|
|
27-05-2015 13:41:32 |
|
1 osoba postawiła piwo Kafziell za ten post:1 osoba postawiła piwo Kafziell za ten post.
Simon (05-28-2015)
|
Kafziell
Nowy
Liczba postów: 19
Imię: Kacper
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
(27-05-2015 13:37:11)Crimson Ghost napisał(a): Heble mafaca są super, pasują rocznikowo, można śmiało wrzucać. Zwłaszcza że są w takim stanie i są zdecydowanie ładniejsze niż to co tam siedzi.
Co do lakieru, masz dwa wyjscia:
- Pomalować w proszek, żeby ukrócić ten festiwal prawilności, który się tu przejawia w komentarzach (mega irytujące jest wystawianie ramy do rangi świętości)
- Wypolerować, mała zaprawka tu i tam i to tyle - bo tak naprawdę to nic więcej tej ramie nie trzeba.
Ja bym jej mimo wszystko nie lakierował od nowa, z bardzo prostej przyczyny - nie znajdziesz nigdzie takich naklejek.
Szytki widzę, że masz ruskie, należałoby się dowiedzieć czy w tych latach już one były w Polsce, czy ktoś je sobie później nakleił. Jeśli są zgodne rocznikowo, to mogę załatwić nówki, ale to będzie kosztowało około 4 stówy.
Reszte szpeju wypoleruj, ew. pochromuj i wsio. Masz fajny rower.
Nie wiem tylko co z tym Brooksem, bo wygląda na mocno zmęczonego.
'on ostre zrobi', 'boze taki klasyk', 'do muzeum czeba' - dajcie spokój. Ja wiem, że fajna rama, ale ostatecznie to tylko pare polutowanych rurek. Jeśli faktycznie chcecie ten rower uratować, to cierpliwie edukujcie gościa, zamiast robienia inwazji.
Dzięki za wsparcie, wracasz wiarę w ludzkość i racjonalizm. Bardzo lubię starą technikę. Kiedyś ludzie nie mieli technologii na obecnym poziomie, za to ich pomysłowość (obecnie kreatywność - tfu! co za słowo) budzi wciąż mój szacunek począwszy od budownictwa przez motoryzację a skończywszy na starej elektronice.
O tych szytkach będzie trzeba porozmawiać na poważnie, bo to jest największy chyba problem, resztę można gdzieś jeszcze zdobyć. Nie wiem czy pasują rocznikowo rosyjskie ale jak mam wybór między rowerem na oponach a rowerem na obręczach to wybieram to pierwsze - i niech mnie hejtują . Te które są na zdjęciach są w stanie agonalnym, guma prawie się kruszy.
|
|
27-05-2015 13:55:36 |
|
|
Kafziell
Nowy
Liczba postów: 19
Imię: Kacper
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
(27-05-2015 14:02:52)Crimson Ghost napisał(a): Na początku czerwca będę się kontaktował z gościem, który ma te szytki i na pewno mi powie czy będą pasować. Nie polecam stawiać go na oponach, bo to nigdy nie będzie wyglądało dobrze. Obręcze pod opony zawsze bedą troche wyższe niż te na szytki, a i znalezienie samych opon z takim 'szytkowym' bokiem graniczy z cudem - wszystkie mają jakieś dziwne kolory, lub wyglądają nowocześnie. Zresztą masz już koła pod szytki to starczy tylko te nieszczęsne gumy wymienić. Ale tak dla pewności - napompuj je tak do 6 atmosfer i zobacz co się dzieje.
Widzę, że jesteś z Łodzi, więc przede wszystkim zabierz ten rower do sklepu Jana Kudry i sprawdź co on ci o tym powie.
Już z nim rozmawiałem. Niestety nie ma nic już nic do tych jaguarów ale dał mi namiar na p. Gawliczka, z którym jestem umówiony na kontakt w przyszłym tygodniu - może coś będzie miał dla mnie.
(27-05-2015 14:23:28)Crimson Ghost napisał(a): (27-05-2015 14:19:09)nonameuser1 napisał(a): (27-05-2015 13:37:11)Crimson Ghost napisał(a): 'on ostre zrobi', 'boze taki klasyk', 'do muzeum czeba' - dajcie spokój. Ja wiem, że fajna rama, ale ostatecznie to tylko pare polutowanych rurek. Jeśli faktycznie chcecie ten rower uratować, to cierpliwie edukujcie gościa, zamiast robienia inwazji.
Każdy rower to ostatecznie kilka rurek Każdy pieniądz to tylko nadrukowany kawałek papieru.
Niektóre to jeszcze szpachla
Sprawdź co się tam w okolicy sztycy dzieje, bo wygląda mi to na zwykłą stalową rurę. Trzebaby zmierzyc średnicę, bo jeśli to kanaliza to może być pomalowany po prostu.
Tak czy siak, fotka Jaga z 1969 - można wrzucać mafaki i nawet kokpit cinelli.
http://naszosie.pl/hpk/wp-content/upload...WP.69r.jpg
Ok, zmierzę i wrzucę na forum z dokładnością do 0,1 mm.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-05-2015 14:30:05 przez Kafziell.)
|
|
27-05-2015 14:27:24 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|