Post: #1

Witam.
Przedstawiam wam to coś. Kupiłem samą ramę za 50 zł, a niedługo potem silnik od WSK 3 za 150 zł. Jest to pojazd trzykołowy, wszystkie ma od motorynki. Układ kierowniczy na jak w prawdziwym samochodzie, z amortyzatorami i pedałami. Kierownicę ma od Syrenki a fotel od Malucha. Gdyby się postarać, spokojnie pojeździło by na nim 5 osób Cały tył to tył motorynki, więc silnik od Rometa wchodzi idealnie. Sam kiedyś tam przeszczepiłem 023 z mojej motorynki, ale był trochę za słaby i co chwila się rozregulowywał. Biegi zmienia się za pomocą przedłużenia, które łączy wajchę z silnikiem. Bardzo fajnie się tym jeździło, nawet z silnikiem Rometa, na którym wyciagał ze 30 km/h Potem kupiłem mu silnik Wieśki. Wydawał sie w porządku, od dziadka, lecz to totalny szrot, właściwie jest po remoncie, a i tak nie odpala. Ostatnio z kolegą troche w nim pogrzebialiśmy to za setnym kopieciem zagadał. No to my podjarani kopieny dalej i ODPALIŁ! Nie nacieszyliśmy się długo, po minucie zgasł. Po tym już odpalał po dwudziestym kopnięciu i jakoś na gazie chodził. Lecz od tego kopania urwało się mocowanie silnika na karterze, własciwie nie da sie tego naprawić. No i prace na razie stanęły. Żeby ten silnik jakoś tam siedział, trzeba by było zrobić w nim tak, jak miała WSK, wtedy ten urwany uchwyt robił by różnicy, jakos by się na trzech trzymał. Ale na razie nie chce mi isę tego robić, nie wiem co z nim będzie, na razie stoi od wakacji. Ale przyznajcie, bardzo ciekawy projekt i ma wysoki prześwit idealny w teren
Oto tylko jedna fotka, stoi pod plandeką i nie ma kiedy mu porobić więcej, a nie chce mi się jej ściągać
http://motoalbum.pl/pojazd/4272
Oceniejcie, tylko szczerze

Post: #2

Dosyć dziwnie to wygląda , ale też chyba nie za dużo waży

Post: #3

troche podszrociały.. xD szkoda ze na 3 kola, jakby byla rama na 4 to moze bym sie skusil

Post: #4

Kadetmen, ja wiem, unieść się go da, ze 100 kg będzie

Post: #5

Maszyna by z tego by była jak by się posiedziało i popracowało.

Post: #6

Fajny sprzęt i przydaly by sie te cztery kola chętnie bym go kupil ale do Otwocka troche mam od czego kupiles rame ? Pozatym wporządku bardzo mi się podoba ale przydalo by się troche troski i zadbania

Post: #7

Dbanie to i tak ma, stoi cały czas pod plandeką. Nie mam gdzie indziej go trzymać, mam 4 motory w końcu
Ramę kupiłem taką, jaka jest na zdjęciach, to nie jest moja robota. Zrobiłem w niej tylko podłogę, bo latała. A że ma 3 koła to właściwie zaleta, bączki się tym na pewno nieziemsko kręci. Gorzej na zakrętach, ale dużo większa frajda

Post: #8

Fajnie , Michal a miales jakies plany czy z glowy wszystko szlo ?

Post: #9

Ja miałem dodać zdj swojego gokarta ale nie pamiętam gdzie... chyba tu

Post: #10

Plany to ja miałem, jak mogło ich nie być Miało być "oblachowanie" go naokoło i pomalowanie w barwy moro, założenie ławeczki prostopadle do silnika, jakiś dach, światła. Miał być to czołg dla okolicznej drużyny ASG, do której należy mój brat. Lecz to strasznie dużo roboty, a ja nie mam na razie czasu ani chęci. Pożyjemy, zobaczymy

Post: #11

Spoko Michal jesli mozesz to zrob jakis ladny obrazek w Paincie chodzi mi o plan oczywiście jesli możesz nie naklaniam