w sumie to nie wiem, czy się cieszyć z Tobą, czy smucić?
pewnie już mi go nie sprzedasz?
ale w końcu wziąłeś się i zrobiłeś, bo tak by dalej stał w tej szopce
gratuluję, czas na metamorfozę
(03-04-2015 23:13:40)joozek napisał(a): w sumie to nie wiem, czy się cieszyć z Tobą, czy smucić?
pewnie już mi go nie sprzedasz?
ale w końcu wziąłeś się i zrobiłeś, bo tak by dalej stał w tej szopce
gratuluję, czas na metamorfozę
Już go możesz sobie zostawić właśnie kupiłem takiego samego z 1966 roku Dzięki za link z ogłoszenia.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-04-2015 23:40:05 przez joozek.)
stan godny remontu kiedyś też takiego miałem tylko że z 69 roku. Sprzedałem go, ale został mi po nim przedni chlapacz i chromowana listewka lampy Najlepiej nim jeździło się po mieście(jak zabrakło mocy pod górkę czy na światłach, to można było go "podpedałować". Czasami trochę żałuję że go sprzedałem, ale wiem że trafił w dobre ręce.
dziś zdjęcia z wielkanocy dodaję pogoda trochę nie dopisała, spodnie podarłem sobie na sztywniaku ale ogólnie wszystkie sprzęty chodzą bez zażutu Jak Wam się podobają moje wynanlazki
Komar po jeździe testowej będzie powoli rozbierany do malowania i ocynkowania niektórych elementów. Chromować nie będę bo ramka lampy jest w ładnym stanie strzałki na lampie wypoleruję, koła chcę znaleźć w ładnym stanie. Tylko kierownicy nie miałem ale wystarczyło wejść wczoraj na strych i wyciągnąć stary badyl Pod warstwą rdzy ładnym chrom
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.