Post: #106

Wątek komara trochę zaspany. Cóż okres zimowy, komar stoi tylko pod prześcieradłem. Tęsknie trochę za jazdą wiec postanowiłem coś napisać. Otóż poprzedni sezon był dla komara przełomowy. Jeździłem nim tego sezonu najwięcej. Najwięcej też przy komarze się działo. Pogrzebałem trochę i krótko wymieniając wpadły proszkowo malowane na czarno elementy takie jak: półka przedniego zawieszenia, stopki centralne, osłony gaźnika, tylne mocowanie siedzenia, osłona łańcucha.. wpadły duperele filterek paliwa, ocynkowane cięgno przedniego hamulca, ładniejszy klosz i guma przedniej lampy. Zrobiłem tylne hamulce tj : nowy drut hamulca, szczęki, rozpierak. Zregenerowane przednie zawieszenie, pospawana półka wahacza, zniwelowany luz na główce ramy, nowe śruby kierownicy, nakrętka główki, ładna chromowana Złapałem parę razy kapcia, w tym jednego w trasie Doprowadziłem do porządku manetki, przepolerowałem drobne elementy aluminiowe. Komar dostał porządne lusterko. Ogólnie służył mi niezawodnie i jestem strasznie dumny myśląc sobie że nie muszę mieć skutera, ani nic nowoczesnego. Fajnie że taki sędziwy komarek wystarcza i daje rady żeby codziennie robić nim 30km. Codziennie. Świeżych zdjęć nie mam, ale jest parę z wakacji, więc się podzielę przed nowym sezonem co muszę zrobić to hamulec tym razem przedni. Znów szczęki z rozpieraczem, i nowa linka hamulca. Planuję zacząć jeździć na lepszym oleju do mieszanki, tym czerwonym z orlenu i robić go w bogatszym stosunku. Ogólnie odkąd jeżdżę komarkiem wypaliłem 2l oleju do mieszanki, więc trochę km wpadło Poza tym może parę części w końcu trafi do ocynku. Detale Łapcie, komentujcie, sugerujcie.

Post: #107

Fajny komar

Post: #108

Ładną masz siostre.

Post: #109

(15-02-2015 15:24:44)Rafalnapony napisał(a):  Ładną masz siostre.

To moja dziewczyna...

Post: #110

Fajny romet z ciekawą historią, szkoda tyko że niszczysz go malując te elementy, no chyba że przedtem nie były w oryginalnym lakierze, to jeszcze bym zrozumiał.

Post: #111

nic nie jest w oryginalnym lakierze Malowałem te które seryjnie były czarne, a które wyglądy okropnie. Więc myśle że tylko go to upiększa

Post: #112

Ach ta czerwona strzała :3 Trzeba będzie zrobić mu sesje razem z moją motorynką Ostatnie zdjęcie najlepsze

Post: #113

Bardzo mi się on podoba mimo że nieoryginalny. Lubię komary choć są wredne...

Post: #114

mój tam nigdy nie był dla mnie wredny. Lubimy się

Post: #115

Ostatnie najlepsze 9/10

Post: #116

Ładny ten Romet, ale muszę się do czegoś doczepić . Dlaczego nie masz założonego tylnego chlapacza? Najlepiej by wyglądał taki z napisem stop . Co do oleju do mieszanki to ja lałem olej Stihl czerwony, chyba syntetyczny i byłem zadowolony, ale trochę drogi bo, 37zł za litrową butelkę.

Post: #117

Aktual. Komar wchodzi w nowy sezon w dziarskim nastroju jak zwykle Pięknie odpala, jeździ, dowozi mnie wszędzie. Na wiosnę robiłem przy nim parę dupereli nie wartych dłuzszego rozpisywania się. Wpadło parę nowych śrubek w miejsce starych i brzydkich, poprawilem prowadzenie kabla do tylnego światła, dodatkowo zająłem się przepolerowaniem silnika. Nie chciałem uzyskać zbyl lustrzanego efektu i mi się udało. Komarek przesiadł się na nowy olej do mieszanki. Dostał orlenowski półsyntetyk, którego leję więcej niż poprzedniego bo mam pewność że silniczek go przepali bez zbędnego nagaru. Takze smarowanie lepsze Wygląda zadowalająco ale trzeba zrobić przedni hamulec bo pokończyła się linka, szczęki. Łapcie parę wiosennych fotek. Ostatnio piękna pogoda

---

Odpowiadając na pytanie kolegi mówię że u mnie z tyłu chlapacza z napisem "STOP" nie ma, ponieważ nie byłogo oryginalnie. Nawet dziurek w błotniku do montażu nie ma

Post: #118

Dobry Komar !

Post: #119

No dziś wpadła pierwsza "traska" w tym sezonie czyli wyjazd do Sanoka, 2 ostatnie zdjęcia wyżej z dziś. Obleciany bez zająknięcia

Post: #120

(15-02-2015 15:24:44)Rafalnapony napisał(a):  Ładną masz siostre.

Fajne masz poczucie humoru. Trochę patologii nie zaszkodzi nawet na forum