Farba Renowacyjna
|
Autor |
Wiadomość |
lincoln_88
Uczeń
Liczba postów: 258
Imię: Michał
Skąd: Pilawa
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Farba Renowacyjna
Dostałem pewną propozycję i jestem zmuszony zrobić to nieco niższym kosztem niż zakładałem stąd prócz efektu cena też ma istotną rolę. Akryl przemysłowy raczej się nie nadaje-ja szukam czegoś lepszego niż hammerite, co na słońcu nie zacznie odpadać no, będzie się trzymało i jakoś wyglądało No i co jak co, ale na byle jaki samochód potrzeba 4 litry farby nie licząc wnęk, które u mnie będą lakierowane (3 setki na element, a jest ich ~12). Tata lakierował taką farbą podnośnik hydrauliczny, bo akurat taką miał pod ręką. Efekt? Hmm. Niby wyblakła, ale taka żywa. Ja będę malował na żółty. Nie chcę zrobić z niego WPT, ale na allegro nie ma żadnego w takim kolorze, więc w razie czego mój będzie wyjątkowy. Ogólnie mi chodzi czy warto, bo gdzieś czytałem, że po pomalowaniu kolor stał się wyblakły albo matowy. Ja znalazłem coś takiego" http://allegro.pl/aspen-farba-renowacyjn...54205.html Pierwszy raz widzę tą firmę i też nie chcę się wpakować w nie wiadomo co.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2014 03:37:47 przez lincoln_88.)
|
|
16-11-2014 03:35:37 |
|
|
lincoln_88
Uczeń
Liczba postów: 258
Imię: Michał
Skąd: Pilawa
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Farba Renowacyjna
Malowal bedzie moj tata, ktory od 25 lat jest mechanikiem. Zajmuje sie i blacharka, silnikami, lakierowaniem no i wlasciwie wszystkim po kolei wiec o warunki i lakiernika sie nie boje. Akryl wiem jak wyglada itd. Z tym, ze jak pisalem. Roznica w cenie jest ogromna, bo tu nie idzie tyle co na rometa. 4-5 litrow renowacyjnej to 250-300 zl a tyle samo akrylu to ok. 900 zl wiec jest na prawde roznica. Po za tym ja nie robie tego dla siebie. Mialem go zrobic uczciwie itd. , no ale musze sie go pozbyc. Jest juz rozebrany do spawania, a w takim stanie nikt go nie kupi, bo na zlom szkoda oddawac. Stad nie chce robic z niego auta po gruntownej renowacji, tylko go odswierzyc. Z zewnatrz jest on caly brazowy i jak go na polu postwailem to wygladal jak ta ziemia. Chce go pomalowac na jakis kolor, jakiego nie ma zaden fiat na allegro (mniejsza konkurencja).
|
|
16-11-2014 12:14:40 |
|
|
jurek_j
Technik
Liczba postów: 830
Imię: J
Skąd: FGW
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Farba Renowacyjna
(16-11-2014 03:35:37)lincoln_88 napisał(a): Dostałem pewną propozycję i jestem zmuszony zrobić to nieco niższym kosztem niż zakładałem stąd prócz efektu cena też ma istotną rolę. Akryl przemysłowy raczej się nie nadaje-ja szukam czegoś lepszego niż hammerite, co na słońcu nie zacznie odpadać no, będzie się trzymało i jakoś wyglądało No i co jak co, ale na byle jaki samochód potrzeba 4 litry farby nie licząc wnęk, które u mnie będą lakierowane (3 setki na element, a jest ich ~12). Tata lakierował taką farbą podnośnik hydrauliczny, bo akurat taką miał pod ręką. Efekt? Hmm. Niby wyblakła, ale taka żywa. Ja będę malował na żółty. Nie chcę zrobić z niego WPT, ale na allegro nie ma żadnego w takim kolorze, więc w razie czego mój będzie wyjątkowy. Ogólnie mi chodzi czy warto, bo gdzieś czytałem, że po pomalowaniu kolor stał się wyblakły albo matowy. Ja znalazłem coś takiego" http://allegro.pl/aspen-farba-renowacyjn...54205.html Pierwszy raz widzę tą firmę i też nie chcę się wpakować w nie wiadomo co.
Bullshit. Na całą budę 125p z zewnątrz + drzwi od środka, podwójne malowanie drzwi TP i klapki wlewu paliwa poszło mi 2,1l akrylu. Komorę silnika, bagażnik, klapę bagażnika i maskę od środka malowałem chlorokauczukiem. Nadal uważam że w 2,5l idzie się zamknąć.
Zresztą kiedyś pół poloneza malowaliśmy, litr bazy...
Sprawdzałeś ile na allegro kosztują farby akrylowe? Bo 180 zeta za litr to chyba farby sikkensa albo duponta.
Może oglądałeś legendy prl'u, ostatnio był polonez truck. On był malowały akrylem przemysłowym właśnie.
3 setki akrylu na element, no naprawdę nie mogę...
|
|
16-11-2014 12:22:53 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|