Post: #1

Cześć
Z góry sorry jak dział pomyliłem.
Więc tak mam Ogara 205 z papierami z roku '89. Mam do niego zieloną tablicę rejestracyjną, niestety w opłakanym stanie. I tu mam do was pytanie, czy mogę dorobić sam tablicę rejestracyjną?(Zielona blaszka o kształcie oryginału i wymalowany numer rejestracyjny)

Post: #2

Pomyśl... Jest to fałszowania dokumentu tak jakby.

Post: #3

Jestem nowy w świecie pojazdów mechanicznych.
Czyli muszę dokonać cudu i doprowadzić do stanu używalności oryginał, może być tablica rejestracyjna pospawana?(Tak, mam tablicę w dwóch częściach)

Post: #4

Daj zdj tej tabliczki.
Ale dla mnie mija się to z celem. Bo i tak musisz przerejestrować motorower i dostaniesz nową tabliczkę.
A jeśli masz w opłakanym stanie tą rejestrację to napisz świstek, że tabliczka zginęła i nie będzie żadnego problemu

Post: #5

Nie mogę zrobić zdjęcia bo tablica jest w garażu, a garaż mam na drugim końcu miasta. Idę w poniedziałek do wydziału komunikacji zarejestrować dziadkowi Komara Sporta to przy okazji załatwię sprawę z tablicą do Ogara.

Post: #6

ogar jest zarejestrowany na Ciebie ?
Ewentualnie na allegro jest firma co zajmuje się dorabianiem tablic i koszt takiej przyjemności coś 40 zł jak dobrze pamiętam

Post: #7

Zarejestrowany jest na poprzedniego właściciela, powiedział mi że nie muszę go przerejestrowywać jak chcę mieć bezterminowy przegląd.
Tak wiem, jest sporo takich firm, ale akurat starych tablic do motorowerów nie robią :/

Post: #8

Nie ma już bezterminowych przeglądów

Post: #9

Kiedyś był bezterminowy przegląd. Teraz musisz raz na dwa lata jechać i zrobić ten przegląd

Post: #10

Bartek, co dwa a nie co roku?? No ja swojego ogara jeszcze nie przerejestrowałem i też mam zieloną ściętą po rogach śliczną tabliczkę, ale w końcu trzeba będzie udać się po taką jak ma każdy czyli białą:-( A żeby było gorzej... zabierają teraz stare tablice na amen, nie zostawią mi tej zielonej nawet na pamiątkę.

Post: #11

Na motorower obowiązuje przegląd co dwa lata a na motocykl co roku.
Jeśli tak bardzo chcesz zostawić zieloną blachę to piszesz malutkie oświadczonko, że rejestracja zaginęła i dołączasz to z umową badaniem technicznym i przerejestrowujesz

Post: #12

Bartek ale teraz na przeglad by wjechać muszę mieć tablicę więc jak napiszę że nie mam to będę musiał po tymczasowe występować..a to chyba się już nie opłaca.

Post: #13

Idziesz do wk składasz papiery i robisz przegląd na tych papierach co masz. Pan wypisuje Ci kwit i idziesz z tym do wk. Jak wydadzą Ci dowód idziesz i on podbija Ci i wszystko gra

Post: #14

(08-11-2014 23:11:19)Bartek napisał(a):  Idziesz do wk składasz papiery i robisz przegląd na tych papierach co masz. Pan wypisuje Ci kwit i idziesz z tym do wk. Jak wydadzą Ci dowód idziesz i on podbija Ci i wszystko gra

Nie do końca rozumiem Kolega ma problem z tym, że jak napisze, że "zagubił" tablicę rejestracyjną to bez niej nie przejdzie przeglądu.

A więc sprawa ma się tak. Najlepiej zrób przegląd kilka dni szybciej. Przejdź na tej oryginalnej, zielonej tablicy, normalnie jak być powinno. Po kilku dniach idąc do WK napisz na kartce oświadczenie, że ową tablicę zagubiłeś i tyle. Mogłeś ją przecież zgubić w przeciągu tych dni między przeglądem a rejestracją, nie?

Choć znam osobiście lepsze manewry Ja jak dostałem papiery to nie miałem do nich tablicy tylko sam dowód i umowę. Na umowie była adnotacja o zagubieniu tablicy, a jednak przegląd też zaliczyłem Jak babka w WK zapytała jakim cudem przeszedł przegląd bez tablicy to powiedziałem, że miałem dorobioną taką aby na przegląd mieć. Zapytała czy mam ją przy sobie bo wtedy bym musiał jej dać. No to dałem jej ten kawałek zielonej dykty z wymalowanym numerem