Post: #1126

.zapodaj.net/thumbs/abe73d24bc45.jpg[/img]

---

Nie wziąłem go bo dość ciężki był a przy okazji byłem i tylko drobne miałem

Post: #1127

Witajcie czy możecie mi powiedzieć co to może być za rama wiem ze zdjęcia są słabe lecz może cos będzie wiadomo po szkielecie

Post: #1128

SHL 175 na moje oko .

Post: #1129

Warte zabrania?

Post: #1130

(15-09-2014 17:20:45)kokosek napisał(a):  Witajcie czy możecie mi powiedzieć co to może być za rama wiem ze zdjęcia są słabe lecz może cos będzie wiadomo po szkielecie

SHL M11

Jak za cenę złomu czyli jakieś 2zł x KG to bym wykręcił z tej ramy wszystko, bo nic z nią nie zrobisz, a reszta na części jakoś pójdzie.

Post: #1131

ja bym zabrał całosc i na olx. 50 mozna za to dac

Post: #1132

Chyba zainteresuje się samymi kołami (oponki się przydadzą)

Post: #1133

Kierownica z klamkami i manetką gazu, jeżeli oryginalne są, to jest dość sporo warta.

Post: #1134

Ja brałbym całość. Można sprzedać na części i zwrócą ci się pieniądze, a gołą ramę wystawić za darmo może ktoś by chciał .

Post: #1135

Poco kupowac cos aby zostac na 0 jar robic to poto by zarobic.

Post: #1136

Jak końcówka błonnika jest dobra to jest warte zainteresowania

Post: #1137

Ze 2 tygodnie nie jeździłem po złomach, więc postanowiłem to dzisiaj nadrobić. Poza Karatem z '67 (!) którego możecie podziwiać w odpowiednim dziale zakupiłem jeszcze takie 2 wyjątkowo rasowe sprzęty.

1) Pierwsze co zobaczyłem na tym złomie to to Wigry. Od razu wiedziałem, że nie popuszczę.


2) Romet Cross 2, dla kumpla który zbiera takie rupiecie.


Słówko o Wigrach - jest to model z lat '70. Bardzo późne Wigry 1 lub wczesne 2. W rowerze niestety nie nabito numerów ramy, więc już nigdy się nie dowiemy czym dokładnie jest. Z ciekawostek - jak widzicie zamontowane jest białe siodło z narzędziówką (!) a rower został odmalowany i oklejony na nowo w latach '90. Tylne koło i chwyty są produkcji radzieckiej, także na dniach składak wróci do eksploatacji pod moją banderą. Wyjątkowo mi się ten rower podoba, uwielbiam takie kundle.

Poza powyższymi sprzętami były jeszcze - Kowalewo Amanda, czyli polski góral na kołach 24' niespecjalnie kompletny, czy Tyler Wagant oraz Turing z lat '90. 2 ostatnie rowery są bliźniacze - jeden posiada części z drugiego i na odwrót. Wagantem i Turingiem z czasem się raczej zaopiekuję, drogie nie będą.

Post: #1138

Dzisiejsza wycieczka na złom na którym wczoraj znalazłem Karata nie zakończyła się powrotem "na pusto", wręcz ledwo się zabrałem.


I tak - z przodu mamy ponownie Crossa 2, tym razem bordowego.


Natomiast pasażer tylnego koszyka to Wigry 3 z 1978 roku w stanie agonii.

Post: #1139

Wnusiu czy ty masz wszystko ok bo normalnie jakis szał rowerowy.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Post: #1140

Wnusiu sprzedajesz te rowery czy trzymasz? Jak zachowujesz dla siebie to chce zobaczyć pomieszczenie w którym to wszystko masz, bo pewnie się uzbierało małe muzeum