Siemka. Może przedstawie tutaj powierzchownie swoje maszynki, zobaczę dokąd zmierza moja praca, i czy motorki się w ogóle podobają.
Posiadam na dzień dzisiejszy:
Ogar 200 84r
Komar 2361 sport 73r
Romet Pony M-301 90r Ta czerwona!
Jawa mustang 76r
WSK 125 Gil 76r
WSK 125 80r
WSK 175 77r
WSK 125 84r
Ogarkiem jezdzę od 8 lat w trasy i na codzień, i sprawuje sie świetnie co tu dużo mówić. Zarejestrowany, renowacja jak kupiłem czyli ok 8 lat temu.
Komar Sport z tym to było skomplikowanie... Mój tata nim jeździł, potem stał roskręcony potem rama została oddana na złom ale udało mi się kupić inną za 10 zł. Odmalowany, naklejki zamawiane pod oryginał. 73r
Czerwony Romet pony motorynka z 1990r kupiona za 40 zł, i silnik w idealnym stanie za 10 zł do niej ( Nie licząc zjechanego freza kopki ) Podczas renowacji. Odmalowana, teraz silnik rozpołowiony zeby wymienić wałek kopki.
Jawa mustang. Przezyła swoją śmierć i totalną destrukcje dokonaną przez właściciela a następnie przez kilkanaście lat leżenia na złomie.
WSK gil 76r Zarejestrowana, oryg. lakier, unikat - ta specyfikacja wychodziła TYLKO w 76r tzw garbaty gil.
WSK 125 z 80r Kupiona za 50 zł To ta z pordzewiałymi kołami. Po postoju 8 letnim odpaliła od szczała, odwdzięcza się idealną pracą silnika.
WSK 175 Ta czarna 175 została przezemnie wyremontowana - malowanie piaskowanie szparunki polerki chromów. Silnik na plombie 10 tys km przebiegu.
I ostatnia dekompletna WSK, miałem robić ale narazie służy jako "Naczęściowca" Wyrwana za 50 zł.
Tutaj zamieszczam zdjecia. Nie napisałem motorków które miałem ale sprzedałem, było tego trochę, żałuje bo miałem kilka fajnych WSK jeszcze niestety sprzedane
Pod spodem zdjęcia - napewno domyślicie się co jest co.
Aha, i dzięki, jeśli chciało ci się to wszystko czytać i oceniać
Przepraszam za podwójny post, ale limit załączników, a chciałbym jeszcze sporcika i tą wsk za 50 zł pokazać
jak bym sobie przypomniał jeszcze o jakimś motorku to dorzucę fotke.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-08-2014 00:44:54 przez zloty52.)
Co do gila, pomalowałem mu teraz błotniczki na oryginalny jasnoszary odcień, tłumik żaroodporną + polerka.
Co do awaryjności ogara...
Nic się nie dzieje. Jezdzę od remontu do remontu, a remont u mnie polega na wymianie wszystkiego. Nie dzieje się nic, zapłon się nie pzrestawia, platynki nic kompletnie się nie dzieje. 2 lata temu złożyłem silnik na oryginalnych czeskich częściach i od tego momentu nic nie robiłem przy silniku , nie licząc wymiany zębatki zdawczej z 11 na 12. trasy 100-150 nie stanowią problemu.
Co do wad ogarka to zawieszenie przednie troszkę drażni po długich trasach, łańcuch i zębaty nowe, a potrafi mi się rozregulowywać muszę co jakiś czas sprawdzać stan łańcucha i ciężko dobrze uszczelnić wydech. Pręt tłumika przykręcony do ramy zeby nie urywał pręta od przykręcania amortyzatora.
Dla bezpieczeństwa przełożyłem kondensator na zewnątrz, jest przy cewce. W sumie są dwa przykręcone. Jak jeden siądzie w trasie to odkręcam kabelek, przykręcam kabelek od drugiego i jadę dalej. Polecam tak zrobić. Opony heidenau slick 2.50 szerokości. Dobrze się jeździ na nich. też polecam, 105 zł/1 szt.
Aaaa, jeszcze jakiś czas temu przeczyściłem wydech z nagaru, dolałem oleju.
Na zdjęciu grupowym brakowało tej WSK bez silnika jeszcze
Motorki wyglądały by ładniej, gdyby zdjęcia nie były robione mikrofalówką ;]
Jeśli dorwę lepszy aparat to zrobie dokładniejsze zdjecia.
Do motorynki czerwonej dzisiaj kupiłem lampe tył, błotnik tył i siedzenie.
22-08-2014 15:10:21
1 osoba postawiła piwo zloty52 za ten post:1 osoba postawiła piwo zloty52 za ten post. Rado301 (08-22-2014)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.