Tryb drzewa | Tryb normalny

**Manias92** · 10-08-2014 22:07:07

Popsuł mi się starter. Niby na początku stawia opór, ale po chwili spada jak by z jakiegoś zęba i trzeba an pych odpalać. Jutro jadę po drugi silnik na chodzie i trzeci an części. Czy może ktoś zna jakiś poradnik? filmik, lub coś pomocnego w rozebraniu kopki, ocenie co poszło i złożeniu prawidłowo? Za wszelką pomoc będę wdzięczny, tak żyduję an mechanika, wolę to w bak wlać Wink

**gincu99** · (08-12-2014)

a może sprzęgło ci slizga
a nie kopka

**Manias92** · 11-08-2014 12:58:50

Spuszczę olek, wyjmę silnik, rozpołowię i zobaczę co z tą kopką

**gincu99** · (08-13-2014)

(11-08-2014 12:58:50)Manias92 napisał(a): Spuszczę olek, wyjmę silnik, rozpołowię i zobaczę co z tą kopką

jak chcesz ja na twoim miejscu wymieniłbym sprzegło
bo kopki mało się psują jak jest oryginalna

**Manias92** · 12-08-2014 15:05:52

"odkryłem" kolejny problem, gwint na szpilkę cylindra jest zerwany w kraterze. U tokarza zamówiłem szpilkę identyczną jak oryginał, tylko z jednej strony M8. Wiem, że muszę zdjąć cylinder i rozwiercić odpowiednim wiertłem, żeby potem nagwintować na M8.
Czy wystarczy zwykła wiertarka i starać się prosto pogłębić, czy są jakieś specjalne triki i rozwiertaki? Skoro krater jest z aluminium to chłodzić gwintowniki denaturatem?

**gincu99** · (08-12-2014)

(12-08-2014 15:05:52)Manias92 napisał(a): "odkryłem" kolejny problem, gwint na szpilkę cylindra jest zerwany w kraterze. U tokarza zamówiłem szpilkę identyczną jak oryginał, tylko z jednej strony M8. Wiem, że muszę zdjąć cylinder i rozwiercić odpowiednim wiertłem, żeby potem nagwintować na M8.
Czy wystarczy zwykła wiertarka i starać się prosto pogłębić, czy są jakieś specjalne triki i rozwiertaki? Skoro krater jest z aluminium to chłodzić gwintowniki denaturatem?

powinno pójść bez rozwiercania
a jak nie pojdzie to wiertłem najlepiej 6,5mm lub 7mm pod śrubę m8

**Manias92** · 13-08-2014 00:04:24

Chyba masz rację z tym sprzęgłem. Gdy ją kupiłem, wystarczyło, się odepchnąć z 2 razy i odpalała na pych, przedwczoraj juz musiałem biegać (myślałęm, ze to wina benzyny z słynnej stacji), dziś nie opaliła na pych. \
Rozebrałem sprzęgło, an szczęście to nie było nic trudnego

Korek ma znikomą grubość.
Wystarczy dać nowe tarcze sprzęgłowe i zawleczki, żeby się sprzęgło nie ślizgało, czy trzeba coś jeszcze?
Tarcze z łańcuchem zdjąłem delikatnie manewrując, a gdy przy zakładaniu będę miał problem to te kółko zębate na lewo od sprzęgła można odkręcić nakrętkę i zdjąć?

**gincu99** · (08-13-2014)

(13-08-2014 00:04:24)Manias92 napisał(a): Chyba masz rację z tym sprzęgłem. Gdy ją kupiłem, wystarczyło, się odepchnąć z 2 razy i odpalała na pych, przedwczoraj juz musiałem biegać (myślałęm, ze to wina benzyny z słynnej stacji), dziś nie opaliła na pych. \
Rozebrałem sprzęgło, an szczęście to nie było nic trudnego Korek ma znikomą grubość.
Wystarczy dać nowe tarcze sprzęgłowe i zawleczki, żeby się sprzęgło nie ślizgało, czy trzeba coś jeszcze?
Tarcze z łańcuchem zdjąłem delikatnie manewrując, a gdy przy zakładaniu będę miał problem to te kółko zębate na lewo od sprzęgła można odkręcić nakrętkę i zdjąć?

no widzisz mowilem
zobacz w jakim stanie są przekładki ale one mało się zużywają więc pewnie bedą ok
to koło trzeba ściągaczem bo jest nabite na czopie wału
jak złożysz sprzęgło tarcza-przekładka-tarcza-docisk
to załóż sb łańcuch na tarcze przed założeniem na kosz sprzęgłowy i wszystko wejdzie

**Manias92** · 13-08-2014 23:43:05

Chyba skoczyłem o jeden most za daleko Tongue

Gdy już miałem goły zabierak po zdjęciu tarcz sprzęgłowych (dałem nowe i przekładkę) wcisnąłem klamkę sprzęgła, żeby zobaczyć jak to działa. Po złożeniu sprzęgło nie wysprzęga, na lince pojawiło się z 1 cm luzu.
Coś spieprzyłem pewnie Sad

Gdzie teraz szukać usterki oprócz e własnej głupocie?

**Manias92** · 14-08-2014 01:21:31

Dobra chyba wiem co jest grane

Nie "wychuśtałem" z jawki kulki popychacza. Więc mam kilka pytań :
- w jakiej kolejności wchodzą elementy popychacza (długi wałek, krótki i kulka)?
- nie smarować niczym popychacza?
- Podejrzewam, ze kulka wpadła gdzieś pod ten element sprzęgła z bolcami. Jak to odkręcić? Czy zabezpieczenie po wyklepaniu będę mógł jeszcze raz użyć?
Z tym zabezpieczeniem to si,ę pytam, bo chciał bym już znaleźć tę kulkę i się przejechać

Kopka działa, a przynajmniej stawia opór (sprawdzałem ręką) tyle dobrego...

**simi81** · (08-15-2014)

Tarcze sprzęgła powinny być założone tak " (|) " inaczej nie będzie działać. Od kiedy to problem z odpaleniem jest związane ze ślizgającym sprzęgłem? Jak sprzęgło śliazga, to nie odpalisz na pych, ani kopką. A kopka nie spadnie ot tak w dół przy ślizgającym sprzęgle, miała by chociaż minimalny opór.

**gincu99** · 14-08-2014 12:54:20

jak odpalasz na pych to jest większa siłą i obroty więc da rade na ślizgającym sprzęgle

**Manias92** · 14-08-2014 15:26:16

Dobra sprzęgło i biegi działają, za to teraz wiązka się sypie >.<

**gincu99** · 15-08-2014 09:54:42

to nową zrobić tylko nie kupuj tych z allegro bo są słabej jakości
lub naprawić tą co masz
ale skomplikowana nie jest więc poradzisz sb

**Manias92** · 15-08-2014 13:18:16

A no pierwszy raz z alledrogo, nie ma zaciskarki, poza tym moja już była sztukowana a tak to przynajmniej będę miał z czego ściągnąć wymiary. Tylko na te złączki/wtyczki czy jak to się tam nazywa dam termokórcze. Naprawiał nie będę, ma być "ładnie" a nie z sztukowanych kabeleczków w widocznych miejscach
Przepustów nigdzie nie znalazłem w interentach. No i w tym miejscu, gdzie wiązka przechodzi przez pokrywę prądnicy ferrytowej nie bardzo wiem co założyć, żeby się nie stopiło, bo przez polne drogi i szytrowe to kupa syfu tam naleci.