Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada
|
Autor |
Wiadomość |
Cykada
Uczeń
Liczba postów: 196
Imię: Mateusz
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada
Hmmm po 2 dniowej walce z bakiem coś dało się ugrać, na pierwszy ogień fosol, co 5 godzin obracanie (góra, dół, boki), później płukanie benzyną + kamienie i na koniec rozpuszczalnik.
Ogólnie patrząc na to jak wyglądał nie jest źle.
Na dole sama rdza, wyżej jakiś ciemny syf.
Tak wyszło:
Jako że podczas wstrząsania z kamykami na zgrzewach puściło trochę rdzy i paliwa, uszczelniłem zgrzew masą poliuretanową do połączeń między blachowych.
I tutaj z dedrą i kranikiem po kolejnym czyszczeniu.
O taki se biały klosz:
O, a tu już w stylu cafe:
Dziś na imprezie "Poznańskie klasyki nocą" poznałem świetnego gościa, przyjechał przerobioną motorynką w super stanie (nowe chromy itp) i jak się okazało posiada 6 czy 7 motorowerów z epoki po pełnym remoncie w super stanie- po prostu maniak. Fajnie mieć takiego gościa w okolicy- wszystko robi sam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-08-2014 00:41:00 przez Cykada.)
|
|
01-08-2014 00:39:44 |
|
|
kokosek
Минск 125
Liczba postów: 1,639
Imię: Eryk
Skąd: Łódzkie
Pojazd: Inny
|
|
01-08-2014 10:39:11 |
|
|
theogarowiec
rider ogar
Liczba postów: 1,010
Imię: Szymon
Skąd: Słupca
Pojazd: Romet Pony
|
|
01-08-2014 12:38:24 |
|
|
Cykada
Uczeń
Liczba postów: 196
Imię: Mateusz
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada
(01-08-2014 12:38:24)theogarowiec napisał(a): Nom, widać pęknięcie na tym kloszu. Fajno z tematem lecisz
Dzięki. Pęknięcie? Szkło rozpadło się na 3 części, musiałem zedrzeć folie, poskładać to, posklejać przeźroczysta taśmą i dopiero ponownie nakleić żółtą folie i już wyszło to słabo, bo klosz jest nierówny, ale i tak jest to stan przejściowy bo założyłem tylko na przymiarkę, a nowy idzie do mnie.
(01-08-2014 13:41:02)godzix napisał(a): Wow, śliczna ta puszka, ja nigdy nie mogłem doprowadzić jej do takiego stanu.
Ha, wystarczy chcieć, 2 dni moczenia w chemii żeby zszedł cały syf + ręczne usunięcie głębszych rys + finalna polerka filcowym padem.
|
|
01-08-2014 23:59:34 |
|
|
Cykada
Uczeń
Liczba postów: 196
Imię: Mateusz
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Pechowy Ogar 200/205- drugie lepsze życie- odbudowa by Cykada
Wczoraj przyjechał silnik od plusminusa. Jeszcze nie odpalałem, bo nie miałem czasu, zalałem tylko olejem i zamontowałem w ramę, jutro postaram się odpalić.
W ramie:
Tak rozwiązałem układ paliwowy; przekręciłem kranik, bo w tamtą stronę zaginał mi się wężyk i nie wyglądało to ładnie, użyłem grubszego wężyka bo cieńszego przezroczystego nie mogłem dostać- pasował wszędzie, tylko przy gaźniku musiałem założyć taką "redukcje z cieńszego wężyka.
I znowu mam problem że nie leci paliwo z kranika, jutro zobaczę, ale myślę że to wina tej korkowej uszczelki- kruszy się i zapycha otworki.
Tak to wygląda, silnik będzie pożądanie wyczyszczony i lekko wypolerowany, ale naradzie chcę odpalić, a jak nie będzie chodzić to spycham do Warty.
|
|
02-08-2014 22:57:46 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|