Post: #1

Przedstawiam mój kolejny rower. Jest to Romet Polo-Lux wyprodukowany w 1973 roku. Jest w miarę kompletny. Brakuje jednego chwytu, jednej zaślepki rury na końcu i osłony łańcucha. Ma też rozdarcie na siodełku, więc pewnie dam je do obszycia tapicerowi. Fotki zaraz po odebraniu. Nawet nie umyty.

[img]2014-07-28 14.00.59 by tomek458, on Flickr[img]

[img]2014-07-28 14.01.34 by tomek458, on Flickr[img]

[img]2014-07-28 14.01.42 by tomek458, on Flickr[img]

Post: #2

Gdzie go kupiłeś i za ile ? Świetny rower!!

Post: #3

(28-07-2014 15:21:02)misiql napisał(a):  Gdzie go kupiłeś i za ile ? Świetny rower!!

Był na allegro lecz nie długo, bo udało mi się go szybko wypatrzeć i kupić. Cena to 200zł z wysyłką. Dużo czy nie dużo. Według mnie było warto, bo nie jest to rower który się zbyt często widuje. Gdy tylko zobaczyłem aukcje to po prostu musiałem go mieć.

Post: #4

Bardzo dużo, za swojego - znacznie lepszego - dałem 80zł.
No ale pogratulować zakupu.

Post: #5

Fantastyczny, ale pojęcia zielonego nie mam, skąd weźmiesz
brakujące elementy...

Post: #6

Czy mi się wydaje, czy on ma krzywe widełki?
Bardzo ładny model, choć potrzebuje trochę troski. Powodzenia w szukaniu brakujących elementów

Post: #7

wideu skasowany ale sie dobierze od jakiego wigracza ze smietnika i bedzie ganiał
problematyczna bedzie osłona łańcucha....
skoro to LUX warto byłoby poszukać przerzutka w piascie szymona albo anglika i dac szczekowe heble....

PS jezdzi sie na tym jak na krowie mającej skolioze ale skoro ktoś gotów na takie poswiecenie w imie lansu niebedze przeszkadzał

---

(28-07-2014 15:26:07)Wigrus napisał(a):  Fantastyczny, ale pojęcia zielonego nie mam, skąd weźmiesz
brakujące elementy...

czasem zeby zrobic jeden tzreba kupic ze 3-4 sredniokopletne alebo dać DUUUUUZO drozej za kopletny orginał z dobrze zachowana powłoka lakiernicza

Post: #8

Fantastyczny! Kolejne takie cudo na forum! Pozazdrościć!

Post: #9

Jezu jak wy możecie robić takie rzeczy użytkownikom najpierw wnusiu teraz Tomek kurde ale rower zaczepisty.

Post: #10

Fajny, moja mama i wujek mieli takiego .

Post: #11

Kolejny farciarz trafił Polo Luxa. Gratulacje.

Zazdroszczę ale trochę pracy czeka...

Post: #12

Gratuluję nabytku! Sam też widziałem te polo na allegro, zastanawiałem się nad nim osobiście- przemawiał do mnie kolor, natomiast nie przemawiała do mnie cena. Chwilę później już było nieaktualne i wszystkie moje zmartwienia przeszły

Post: #13

Nie jest zły.
Jak na Polo-luxa wygląda akceptowalnie, choć będziesz musiał w niego włożyć trochę pracy.

(28-07-2014 15:46:33)Zweitakter napisał(a):  skoro to LUX warto byłoby poszukać przerzutka w piascie szymona albo anglika

Polo-lux był chyba jedynym "luxem", którego od wersji standardowej odróżniało nie nietuzinkowe wyposażenie takie jak przerzutki, lecz kształt ramy.
Także o zdobycie "Szymonów" nie musisz się martwić.

Post: #14

Prace powoli idą do przodu. Trochę go rozkręciłem i powoli czyszczę go sobie. Część chromów już wypolerowana. Jutro muszę podociągać szprychy i wycentrować tylne koło, bo lata na wszystkie strony. Lakieru się nie tykam przynajmniej narazie, bo po umyciu nie wygląda tak źle.

Post: #15

(28-07-2014 22:38:39)tomek458 napisał(a):  /---/ Jutro muszę podociągać szprychy i wycentrować tylne koło, bo lata na wszystkie strony. Lakieru się nie tykam przynajmniej narazie, bo po umyciu nie wygląda tak źle.

1) wycentrować nie wiem czy wiesz na co sie porywasz...
te fele były takie urocze ze robic jakos srakos udaje sie w 1 przypadku na 6... taka technika
2) a mysmy dorabiali lakier na zamowienie z powodu błotnikow lub nawet samej osłony łańcucha.....

masz robic na "odwalsie" weż do tego jaki ostatni model wigry czy kowala ten wybryk pijanego konstruktora zasługuje na potraktowanie Z SZACUNKIEM i KONKRETNY remont