WM50 jak Ogar202 ?
|
Autor |
Wiadomość |
Krokodyl
Nowy

Liczba postów: 14
Imię: Tom
Skąd: WLKP
Pojazd: Inny
|
WM50 jak Ogar202 ?
Cześć. To mój 1-wszy post, więc WITAM!
Po wielu latach nie siedzenia na motorowerze, mam nieodpartą chęć znów wozić swoje 4 litery na dwóch kółkach a nie na czterech.
Widziałem w sklepie coś takiego jak 'Router WM50' (nie mylić z WS50 ! ). Wygląda prawie jak nowy Ogar-202 ale różni się szczegółami: np. inne koła (szprychy), przednie zawieszenie standardowe (dół nachodzi na górę), inne mocowanie błotnika i takie tam duperele. Ciekawostka: ma chyba jakieś wbudowane ostrzeżenie o rozłożonej bocznej nóżce, bo przy niej jest włącznik  . Ogólnie nawet mi się podoba całościowo. A że cena przystępna (mogę go wyrwać za prawie 800 zł taniej niż Ogara-202) , zastanawiam się nad nim i to dość mocno.
Główny plus jak dla mnie który przemawia za nim, to... koła szprychowe; sam zaplatam więc nie boję się bicia felgi bo gdy będzie trzeba, to sam sobie naprostuję/wymienię/zaplotę, czego nie da się zrobić przy aluminiowych. Poza tym, z uwagi na to że na Rometach "zjadłem zęby" w czasach PRL, przyzwyczaiłem się do ich wyglądu (mój dawny faworyt: Ogar-200 ) i alu-felgi mi się nie podobają; wolę szprychy... i dużo chromu  .
I tu powstaje pytanie do Was: miał ktoś z tym modelem jakiś kontakt? Wiem, że 'Made in PRCh', ale chcę nówkę - jak to mówi mój znajomy: "Wiem, że nikt nie pierdział mi w kanapę."
|
|
15-07-2014 16:48:42 |
|
|
Krokodyl
Nowy

Liczba postów: 14
Imię: Tom
Skąd: WLKP
Pojazd: Inny
|
RE: WM50 jak Ogar202 ?
Dziękuję za odpowiedź.
Faktycznie, pełna nazwa to WM50-BASSA. Dołożenie kasy do innego modelu nie jest problemem - problemem jest mało miejsca na przechowywanie pojazdu. Gabarytowo pasuje mi właśnie coś wielkości Ogara, więc większe nie wchodzą w grę.
Te małe właściwie są robione chyba z jednej foremki, dlatego celuję w coś w tym typie:
- TOROS El Clasico <--- tu mi nie pasuje układ biegów

- BARTON Ranger
- ZUMICO GR200
oraz pytany
- ROUTER WM50 Bassa
i tym podobne.
Szukam w miarę najbardziej porządnie zrobionego i niezawodnego (jak pisałem - plusem są szprychowe koła), a że tego WM50 widzę pierwszy raz dlatego pytam czy ktoś nie miał z nim do czynienia.
Zlepiłem dwa zdjęcia: Romet (fotka z netu), Router zrobione przeze mnie. Podobieństwo uderzające. Właściwie żeby nie inne lagi, to to jest ten sam model:
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2014 09:43:28 przez Krokodyl.)
|
|
16-07-2014 09:01:10 |
|
|
Krokodyl
Nowy

Liczba postów: 14
Imię: Tom
Skąd: WLKP
Pojazd: Inny
|
RE: WM50 jak Ogar202 ?
Chińskie czy nie chińskie, teraz wszyscy robią w Chinach. Nawet Romet  . WS50 to też "chińskie g..", Ogar-Cafe także.... 80% kibli na ulicach to też China.... Co tu dywagować: albo jeździ się starym polskim emerytem Rometa, albo kupuje się nowe chińskie. Lub wyrzuca parę tysiaków na firmówkę. Takie czasy.
Co do zakupu - wszystko się powaliło  .
Ten WM50 wczoraj jeszcze miał cenę 1849,- , a dzisiaj jak przyszedłem z kasą żeby go brać, to już było.... 2399,-  . Spytałem czemu, to pomoc mieli kilka dni taką zniżkę cenową ale już jest "po" i kicha. Dodam, że Routery WS50 (nowe) był po 2649,- , a dziś już cena to 3399,- . Po dokładnym obejrzeniu i tak bym nie wziął: jeden miał wyłamaną ośkę z pokrętłem w liczniku dziennym i miał sporą rysę na baku (to efekt "dosiadania" ich w sklepie pewnie przez gimbazy i kręcenie czym się da), drugi ciekł z silnika na podziale karterów więc po zakupie trzeba by rozbierać silnik do gołego żeby uszczelnić. A czarnego nie chciałem bo chcę kolorowego  . Pytałem czy mają jeszcze je na magazynie, ale nie mieli więcej tych WM50, tylko te 3 sztuki na sali. Szkoda. Napaliłem się.
No nic, będę szukał dalej.
A co do tarcz z przodu: fakt, lepsze, ale ileż to osób jeździ Simsonami, naszymi Rometami a tarcz nie ma. I jakoś jeżdżą. Tarcza nie jest dla mnie wykładnikiem "brać/nie brać".
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2014 22:45:39 przez Krokodyl.)
|
|
16-07-2014 22:43:39 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|