Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
'86 FSM Pelikan, czyli co można kupić w zakładzie kamieniarskim - by wnusiu94
|
Autor |
Wiadomość |
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: '86 FSM Pelikan, czyli co można kupić w zakładzie kamieniarskim - by wnusiu94
Obecnie nikt by dziecku nie dał takiego roweru do zabawy, przecież to skrajnie niebezpiecznie! Jezus Maria, a co jeżeli dziecko przytrzaśnie sobie ręce bagażnikiem? Przecież ten rower nie ma hamulców! On jest stary, skrajnie niebezpieczny i na złom z nim! Dobrze, że chińskie badzewiarstwo najgorszego sortu z marketów spełnia wszelkie dopuszczalne normy. I na przykładzie starego Pelikana dochodzimy do konkluzji, że obecne wszechobecne "bezpieczeństwo" jest tylko iluzją i służy tylko i wyłącznie napchaniu kabzy wielkim korporacjom. Pamiętajcie o tym.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
07-07-2014 00:21:19 |
|
5 użytkowników postawiło piwo wnusiu94 za ten post:5 użytkowników postawiło piwo wnusiu94 za ten post.
ArcziManYea (07-07-2014), Linux (07-07-2014), Marwerick (07-07-2014), simi81 (07-07-2014), Wigrus (07-07-2014)
|
PawełBike
Uczeń mistrzów prowizorki
Liczba postów: 479
Imię: Paweł
Skąd: Iława
Pojazd: Inny
|
RE: '86 FSM Pelikan, czyli co można kupić w zakładzie kamieniarskim - by wnusiu94
Dobrze wnusiu mówi, ostatnio siostra mi przywiozła rowerek dziecięcy do roboty (niewiele mniejszy od reksia) dla synka bo miał straszne luzy, rower ten był nowy, w sterach na dolnej biezni nibyło nic, a w górnej były 2 wianki odwrotnie włożone różnej wielkości -,- dodatkowo wszystko (prócz o dziwo korby ) było poluzowane, spawy w niektórych miejscach miały prześwity do środka ramy (i wyglądąły jakby ktoś gruby sznur przykleił a nie zaspawał) a lakier w paru miejscach był widoczny podkład bo niebył pokryty lakierem. A pelikan przez 20 lat jeździł prawie cąły czas i nadal jest w zadowalającym stanie technicznym
Dziesiątki rowerów romet, niezliczone ilości innych, 4 motorowery, 1 motocykl, a zapał nadal nie ustaje...
|
|
07-07-2014 00:45:53 |
|
1 osoba postawiła piwo PawełBike za ten post:1 osoba postawiła piwo PawełBike za ten post.
simi81 (07-07-2014)
|
Wigrus
Złomiarz, czy kolekcjoner?
Liczba postów: 1,965
Imię: Jasiek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
|
RE: '86 FSM Pelikan, czyli co można kupić w zakładzie kamieniarskim - by wnusiu94
(07-07-2014 00:21:19)wnusiu94 napisał(a): Obecnie nikt by dziecku nie dał takiego roweru do zabawy, przecież to skrajnie niebezpiecznie! Jezus Maria, a co jeżeli dziecko przytrzaśnie sobie ręce bagażnikiem? Przecież ten rower nie ma hamulców! On jest stary, skrajnie niebezpieczny i na złom z nim! Dobrze, że chińskie badzewiarstwo najgorszego sortu z marketów spełnia wszelkie dopuszczalne normy. I na przykładzie starego Pelikana dochodzimy do konkluzji, że obecne wszechobecne "bezpieczeństwo" jest tylko iluzją i służy tylko i wyłącznie napchaniu kabzy wielkim korporacjom. Pamiętajcie o tym.
Wnusiu, kurczę, jak ja płaczę, gdy moja rodzona młodsza siostra przemieszcza się obleśnym chińczykiem, podczas, gdy ja wręcz lecę
z bananem na całą gębę na moim starym, kochanym złomku.
Muszę jej wspomnieć o tym Pelikanie, bo mam na razie w fazie projektu,
ale jednak mam... pomysła!
Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2014 11:47:06 przez Wigrus.)
|
|
07-07-2014 11:46:28 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|